Strona 2 z 5

: pt maja 14, 2010 20:30
autor: leon79
Podejrzewam,ze twoj afn juz ma spory przelot, a co za tym idzie pewnie odma dobrze puszcza. Takze tak jak Sagon napisał - odma do wywalenia, to podstawa. P.S. Nie ma co narzekac na vw. Kazde auto z dużym przelotem lubi szwankowac.

: pt maja 14, 2010 22:05
autor: $iwy
Nic się kolego nie martw,nie jesteś sam.W niedzielę na gwarancji wymieniam T już na trzecią sztukę :helm: mam dokładnie takie same efekty jak u Ciebie tylko ja mam ASV.
Koledzy co do tej odmy to gdyby odma puszczała olej to by go ubywało w silniku??Czy się mylę??

: pt maja 14, 2010 22:11
autor: tjwasiak
mri21 pisze:(...) Mam już powoli tego dosyć i nie długo zepchnę te 20jahre do rzeki ...
Tylko wyślij mi PW do której wcześniej ;)

A do tematu - zrób logi żeby upewnić się że to na 100% turbo.

: pt maja 14, 2010 23:08
autor: raczyk2
Kolego jak rozbierzesz turbawke to przyjrzyj się zmiennej geometrii u mnie czyszczenie tez nic nie dawalo bo lopatki byly lekko zagięte i się zacinały same, a nie przez syf.

: sob maja 15, 2010 08:57
autor: antojuja
powiem wam tak, ja u siebie czyscilem jakies 1,5 roku temu i znowu lapie mi notlaufy lecz po kilkukrotnym przeciagnieciu go po obrotach nawet pod czerwone pole problem znika na jakis czas zeby potem znowu powrocic, dzieje sie tak iz od jakiegos czasu poruszam sie tylko po miescie i nie ma go gdzie przepedzic i przewietrzyc turbiny a nie chce mi sie jej znowu wyciagac bo do przyjemnosci to nie nalezy

: sob maja 15, 2010 11:55
autor: munior
antojuja pisze:powiem wam tak, ja u siebie czyscilem jakies 1,5 roku temu i znowu lapie mi notlaufy lecz po kilkukrotnym przeciagnieciu go po obrotach nawet pod czerwone pole problem znika na jakis czas zeby potem znowu powrocic, dzieje sie tak iz od jakiegos czasu poruszam sie tylko po miescie i nie ma go gdzie przepedzic i przewietrzyc turbiny a nie chce mi sie jej znowu wyciagac bo do przyjemnosci to nie nalezy
Takie uroki turbin ze zmienną geometrią ,dobrze że mam zwykłą :grin:

notlauf

: ndz maja 16, 2010 18:45
autor: bbbhulk
Też miałem takie przygody. 3 razy "znawca" diagnozował
za 1 razem: wymiana przepływki, wymiana przewodów podciśnienia, czyszczenie turbo... i 2-3tyg ok i znowu lipa
za 2 razem: wymiana n75 i sprawdzanie wężyków dalej nic
za 3 razem: jeszcze raz miałem wyczyścić turbo, ale nie dotrzymało do czyszczenia i padło

Po 1 naprawie razie zauważyłem ciekawy obiaw - jak było ciepło to rzadko przeładowywał, a w nocy jak mrozik chwycił to już na 3 biegu za każdym razem

Co się okazało, jak zaniosłem turbo do regeneracji... ta sztanga (czy też gruszka) przy turbo była do wywalenia... i tyle roboty (czytaj $) na nic.

: wt maja 18, 2010 21:19
autor: mri21
Niestety pogoda nie dopisuje dłubaninie pod maską więc na razie prace ręczne odłożone na później. Kabel jeszcze nie dotarł więc też lipa muszę czekać. Jak tylko będę miał kabel zrobię logi i załącze na forum.

brak mocy, stały :((

: czw maja 20, 2010 00:03
autor: Czarny87
mam taki problem tak z grubsza napisałem.... jak by co

gdy wsiadam odpalam, zawsze dawałem na gaz i obroty były 1150 to juz słyszałem charakterystyczny dźwięk włączenia turbiny a teraz nie mam i jak jadę to jak na wolnossącym:( turbina się nie włancza max prędkość to koło 130 km/h włączenie silnika i zapalenie jeszcze raz nie pomaga to coś na stale odcięło turbinę w komputerze, może jakaś kostka się poluzowała? albo w silniku już:(?

Czy da rade to sprawdzić? może to kwestia 109 albo innej elektryki by załączała turbinę, albo sama turbina do wymiany do czyszczenia? jak to sprawdzić jeszcze bez mechanika który ściąga kasę:((

Prosze o pomoc

: czw maja 20, 2010 23:27
autor: mri21
Kabelek przyszedł więc szybko z niego skorzystałem. Po podłączeniu kilkając na błędy wyszły błędy:
575 ciśnienie w przewodzie dolotowym różnica doregulowania - BŁĄD SPORADYCZNY
519 Czujnik ciśnienia w przewodzie dolotowym - G71 zwarcie do plusa - BŁĄD SPORADYCZNY
553 Przepływomierz masy powietrza - G70 przerwa lub zwarcie do masy - BŁĄD SPORADYCZNY

Niestety mam problem ze zrobieniem LOGÓW ponieważ nie wiem dlaczego ale jak się za to wziąłem komputer nagle zaczął łapać błąd krytyczny i się restartować i tak w kółko.

Udało mi się zanim zaczęły się te problemy zrobić logi na POLSKI VAG409.1 niestety jednak nie wiedziałem jak zapisać te wyniki. Czy ktoś wie? Jutro spróbuję na komputerze firmowym. Niestety tam jest Vista i nie wiem jak pójdzie :/

: pt maja 21, 2010 01:09
autor: tjwasiak
mri21 pisze:(...) 575 ciśnienie w przewodzie dolotowym różnica doregulowania - BŁĄD SPORADYCZNY
519 Czujnik ciśnienia w przewodzie dolotowym - G71 zwarcie do plusa - BŁĄD SPORADYCZNY
Obydwa z przeładowania.
mri21 pisze:553 Przepływomierz masy powietrza - G70 przerwa lub zwarcie do masy - BŁĄD SPORADYCZNY
A to ciekawostka, prędzej już bym się spodziewał zamknięcia przepływomierza (czyli zwarcie do plusa), niż przerwy - czy nie był przypadkiem odpinany przepływomierz "na próbę"?

: pt maja 21, 2010 09:16
autor: mri21
W trakcie sprawdzania błędów nie był odpinany. Kiedyś gdy występowały podobne problemy był odpinany i sprawdzany czy na wypiętej wtyczce coś się zmienia.

[ Dodano: 25 Maj 2010 08:04 ]
W poniższym temacie załączam logi proszę o ocenę i pomoc

Grupy: 003,011,008 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=333416

[ Dodano: 02 Cze 2010 10:41 ]
Turbo wyciągnięte i przeczyszczone było ok. 1mm nalotu czarniutkiego jak sadza. Zauważyłem po wyczyszczeniu, że jak w turbo ten element na trzy śruby z kierowniczkami mocno dokręce to kierowniczki same się już klinują w pewnym zakresie i chodzą z oporem. Dlatego skręciłem trochę lżej żeby ruszały się swobodnie tylko zastanawiam czy nie za lekko? Oleju trochę w przewodach było dlatego teraz zrobię odmę i zobaczymy. Kupiłem też nowy N75 ponieważ okazało się że szwab miał założone dwa N18 a ja z racji dawania auta do mechanika nie zwróciłem na to uwagi (żenada aż się wstydzę za siebie)

: śr cze 02, 2010 12:01
autor: Cerbber
Kolego wywal odme bardzo możliwe że te problemy są z nią związane

: śr cze 02, 2010 12:31
autor: arwam
dobrze by było wtryskiwacze sprawdzić jeśli będą podlewać również turbina będzie zabijana nagarem.
możesz też mieć już zużyty pierścień w turbinie który porusza kierowniczkami lub też masz wżery w gorącej muszli na przylgni kierownic.
wtedy również czyszczenie kierownic będzie dawało tylko krótkotrwałą poprawę.
jeśli mało jeździsz lub głównie robisz krótkie przebiegi ale w prawidłowy sposób się obchodzisz a z turbiną i jeździsz na dobrym oleju to w tym kierunku bym się skłaniał poszukiwać usterki.

[ Dodano: 02 Cze 2010 12:33 ]
munior pisze:Takie uroki turbin ze zmienną geometrią
moja nawet spokojnie użytkowana nie zacina się już bo znalazłem lekarstwo na to.
teraz problem jak ładnie uzależnić ciśnienie doładowania w zależności od pedału gazu.