Strona 2 z 3

: pt lut 20, 2009 20:15
autor: RCMarioon
Wydłub kata ze srodka.zyskasz na mocy.Zadna filozofia.Długi śrubokręt ,młotek.Wydłubujesz środek i puchę zakładasz z powrotem.Nic nie trzeba spawać.Nie wywalaj tych wnętrzności.Można je sprzedać.

: pt lut 20, 2009 20:31
autor: mate64
A ja mam złe doświadczenia z wydłubaniem katalizatora. Co prawda na benzynie ale zawsze.

Auto: R 19, 1.4, wkład rozsypał się całkowicie, efekt- przytkany wydech, zdjąłem wypatroszyłem, założyłem pustą puchę, auto jeździło gorzej niż z przytkanym wydechem, do tego z okolic kata wydawało dosyć głośne dźwięki, wspawałem prostą rurę i sprawa wróciła do normy.

Miało być bez teorii el jednak tłumi czy katalizator to nie jest ot pucha wypełniona jakimś badziewiem. Mają obliczone puste sekcje rozprężne i elementy tłumiące np. Wszystko to ma na celu odpowiednie odprowadzenie spalin. Kiedyś na Fiat&Furious był bardzo ciekawy i dokładny artykuł na ten temat.

: pt lut 20, 2009 20:54
autor: Matijas
Ja rozcialem puszke, wybilem kata mlotkiem i przecinakiem, poczym poprosilem znajomego o zaspawanie migomatem :bigok: Koszt 2piwa :bigok:

: pt lut 20, 2009 21:35
autor: nowik100
witam jezeli chodzi o katalizatory to cale razem z puszka moge kupic po 100zl

: pt lut 20, 2009 21:44
autor: cowboy
mate64 pisze:Auto: R 19, 1.4
benzyna niedoładowana a TDI to zupełnie inna historia, nie mieszaj :)
Matijas pisze:a rozcialem puszke, wybilem kata mlotkiem i przecinakiem, poczym poprosilem znajomego o zaspawanie migomatem :bigok: Koszt 2piwa
to jest najprostszy i najlepszy sposób :bigok:

: pt lut 20, 2009 21:45
autor: yanosho
jestem raczej za wywaleniem całego kata mysle ze w pustej puszcze spaliny mogą się błąkać i niepotrzebne buczenie lub wyhamowanie ich
może się mylę to mnie poprawcie :bigok:

: pt lut 20, 2009 22:18
autor: der_slm
wybebesze dziadostwo. przeglad tydzien temu zrobiony wiec rok z glowy. a z tego co widzialem to koles tylko od niechcenia zerkal czy puche kata witac i tyle.


pozdr

: pt lut 20, 2009 22:18
autor: marrcin
Ja wywaliłem bebechy z puszki i wspawałem do niej rurke, przestrzeń między rurką a puszką wyłożyłem jakąś watą odporną na temperature. Na przeglądzie też wszystko OK. Jeżdze juz tak dwa lata i nic sie nie dzieje.

: sob lut 21, 2009 17:14
autor: 21Golfista21
siema, wyj... dłubałem dziś kata, pół h roboty:) no i załączam logi dynamiczne z przed i po możecie przy okazji ocenić?:) przed wyrzuceniem hamowany był na 139km i 293NM oto logi PRZED:

Obrazek

i PO: Obrazek

hmmm... coś widzę że nikt się nie zainteresował :crazy:

: sob lut 21, 2009 22:41
autor: Tyfus500
Logi przed jak i po całkiem podobne. A jakie teraz wrażenia? Coś na lepiej czy przeciwnie? Może głośniej chodzi, a jak się zbiera lepiej?

: ndz lut 22, 2009 00:48
autor: SotoM
bez sensu jest sie bawić w imitację kata... bo na przegladzie diagnosta sie nie przyczepi do tego - powiedział mi to sam diagnosta na przegladzie"jeśli chodzi o diesla to nie szkodzi ze nie ma katalizatora jeszcze nie łamie prawa dotyczacych spalin.gorzej jeśli by to był silnik benzynowy to właściciel moze zapomnieć o pieczeci w dowodzie..."- a byłem na SKP gdzie konkretnie trzepią auta.
ja sie nie marszczyłem tylko wyciałem kata i wspawałem rurę...a kat poszedł na skup i jeszcze na nim zarobiłem 80zł... :grin:

: ndz lut 22, 2009 10:29
autor: 21Golfista21
Tyfus500 nie chodzi głośniej, nie odczuwam różnicy w mocy, nie kopci ani troszke :bigok:

SotoM z przeglądami to nie problem, też jeżdżę na stacje gdzie konkretnie trzepią bo chce wiedzieć w jakim stanie jest auto, ja tym jeżdżę i muszę wiedzieć co mam ewentualnie do wymiany:)

: ndz lut 22, 2009 11:28
autor: der_slm
generalnie jesli nie pali wiecej i przez patroszenie nie zajedzie sie innych spraw a ponadto niby lepiej traktor chodzi to luz.

ja tak jak wspominalem wywale kata bo mi cos tam ugnilo i tak bede musial zaszalec ze spawara ...

: ndz lut 22, 2009 11:57
autor: munior
Ja postanowiłem to zrobić bez spawania :wymontowałem kata ,a w jego miejsce wstawiłem tłumik przelotowy(kosztował 70zł).Co prawda mam audi 80 ale z silnikiem 1,9 TD aaz . Z pozostawianiem pustej puszki po kacie mam złe doswiadczenia ,w poprzednim aucie z silnikiem benzynowym wypatroszyłem środek i zostawiłem pustą puszkę,puszka niestety wpadała w rezonans w pewnym zakresie obrotów co było niezbyt przyjemne dla ucha ...teraz wstawił bym rurkę albo tłumik przelotowy