Strona 2 z 3

: wt lut 17, 2009 13:02
autor: DEPESZ
arwam pisze:wtedy trzeba zmniejszyć wydatek resztkowy bo w ogóle nie będzie wolnych obrotów
Oczywiście wartość wydatku resztkowego wpływa wyłącznie na ustawienie wolnych obrotów, czy dobrze myślę?

: wt lut 17, 2009 13:06
autor: arwam
nie
jest to wartość jaką pompa podaje do silnika w momencie kiedy obroty są wyższe niż wynika to z ustawienia dźwigni gazu
jak będzie za duży to silnik będzie bardzo wolno schodził z obrotów albo wogóle z nich nie zejdzie

: wt lut 17, 2009 13:17
autor: andrew.zbyrko
DEPESZ pisze:Oczywiście wartość wydatku resztkowego wpływa wyłącznie na ustawienie wolnych obrotów, czy dobrze myślę?
wydatek szczątkowy wpływa na wolne obroty[na jego regulacje także], ale sprawa najważniejsza to schodzenie z obrotów jak wydatek jest za duży to powoli schodzi z obrotów, albo i nawet wogule nie chce schodzić do obrotów jałowych.
jak jest za mały to po puszczeniu pedału gazu silnik może przygasać, tak jakby silnik przez chwile się dławił.

: wt lut 17, 2009 15:17
autor: DEPESZ
Z tym wydatkiem jest dobrze.Gorzej z dawką paliwa.Niby ustawiłem na postoju na zimnym silniku (o 1/4 wkręciłem śrubę) ale widzę że pedał gazu jest jakiś "twardy". Przy pompie nikt wcześniej nie kręcił napewno oprócz tego ostatniego mojego wkręcenia śruby paliwowej.

: wt lut 17, 2009 16:23
autor: kITA
dawka paliwa nie ma nic wspólnego z twardością pedału .może wywal ten siłownik,to będzie lżej

: wt lut 17, 2009 23:53
autor: DEPESZ
Zdemontowałem ten siłownik przy pompie i delikatnie zwiększyłem dawkę paliwa w pompie.Linkę gazu ustawiłem tak aby tylko dotykac pedału gazu i by od razu poczuć wzrost obrotów czyli na tzw styk.Jest lepiej.Żwawszy jest nieco silniczek,co do spalania to jeszcze nie wiem nic ale za dwa dni sie dotankuje i wypowiem na forum jakie wartości.Mam nadzieję, że bedzie dobrze bo nogi ciężkiej raczej nie mam.
Co do tego twardego pedału gazu to próbuję sie domyślać , że może w poprzedniej pompie chodził ten pedał lżej i wogóle silniczek inaczej pracował bo pompa miała na swoim końcie 600 000 km i poprostu nie była juz szczelna.Stąd ta łatwiejsza praca.Przy tej pompie, która ma przejechane 200 000km i napewno ma tyle na liczniku jest inaczej a mianowicie szczelniej i stąd jej praca jest nieco mocnejsza i mniej łatwa.
Czy moje przypuszczenia mogą sie potwierdzać?

: śr lut 18, 2009 01:29
autor: arwam
DEPESZ pisze:Zdemontowałem ten siłownik przy pompie i delikatnie zwiększyłem dawkę paliwa w pompie.Linkę gazu ustawiłem tak aby tylko dotykac pedału gazu i by od razu poczuć wzrost obrotów czyli na tzw styk.Jest lepiej.Żwawszy jest nieco silniczek,co do spalania to jeszcze nie wiem nic ale za dwa dni sie dotankuje i wypowiem na forum jakie wartości.Mam nadzieję, że bedzie dobrze bo nogi ciężkiej raczej nie mam.
Co do tego twardego pedału gazu to próbuję sie domyślać , że może w poprzedniej pompie chodził ten pedał lżej i wogóle silniczek inaczej pracował bo pompa miała na swoim końcie 600 000 km i poprostu nie była juz szczelna.Stąd ta łatwiejsza praca.Przy tej pompie, która ma przejechane 200 000km i napewno ma tyle na liczniku jest inaczej a mianowicie szczelniej i stąd jej praca jest nieco mocnejsza i mniej łatwa.
Czy moje przypuszczenia mogą sie potwierdzać?
chodzi Ci o to że silnik głośniej pracuje?
Bardziej twardo?

po zmianie pompy minimalnie tak jest ale należy kąt wtrysku ustawić na czujniku i wtedy będziesz wiedział. ja stawiam na ciut za wczesny kąt wtrysku.

: śr lut 18, 2009 09:06
autor: DEPESZ
Kąt wtrysku jest ustawiony u mechanika na specjalnym przyrządzie.Pracuje cichutko.
Chodzi o to że pedał gazu chodzi jakoś ciężko.Wydawało mi się że to może ten siłownik przy pompie tak trzyma albo może sprężyna na pompie jest może taka mocna.Sam już nie wiem.Na poprzedniej pompie pedał gazu wchodził w podłogę jak w masło,bardzo lekko.I według mnie pali więcej nieco niż poprzednia pompa.wyszło mi teraz 7,5 litra w mieszanej jeździe przy prędkości do 100 km/h.Dawkę paliwa zwiększyłem o 1/4.

: śr lut 18, 2009 09:33
autor: arwam
zaznacz sobie położenie pompy względem wspornika poluzuj ją w mocowaniach i przekręć ja w kierónku sinika o 1mm, po czym dokręć mocowania.
Będzie ciut mocniej klekotał ale spalanie powinno spaść i poprawić się dynamika, równierz łatwiej powinien odpalać.
skłania mnie do takiej czynności to że mówisz że on pracuje cichuteńko a powinien klepać jak diesel bo jest na komorze wirowej a te silniki powinny wyraźnie pracować jak diesel.
Może być też i taka opcja że jest dłuższy okres czasu wtrysku niż w poprzedniej pompie i silnik chodzi ciszej ale jest równierz słabszy i z tego względu musisz częściej redukować a wtedy spalanie rośnie.
Jak przyspieszenie kąta wtrysku nic nie da to albo się godzisz z tym albo szukasz pompy takiej jak twoja

: śr lut 18, 2009 10:10
autor: DEPESZ
Nie no nie jest tak ,że pracuje bardzo cicho.Przed ustawieniem pompy u mechanika klekotał jak traktor cały silnik i w ogóle nie miał mocy.Poprostu muł jakich mało.Po ustawieniu pompy pracuje ciszej,jak normalny diesel,wydaje mi się że tak samo jak na poprzedniej pompie.Sęk w tym polega na tym iż powinien być bardziej elastyczny i mniej palić tak jak to było w poprzednim przypadku.nie mówię że teraz jest mułowaty ale nie jest to takie autko jakie było poprzednio.
Może niepotrzebnie przestawiłem dawkę paliwa? Zobaczymy.

: śr lut 18, 2009 10:59
autor: t0mal
Hmm :-k a moze ktos ci źle poskładał rozrząd?

: śr lut 18, 2009 11:02
autor: DEPESZ
Rozrząd sprawdzony i jest dobrze ustawiony.Wydaje mi sie że to pompa.Trzeba ja dobrze ustawić.Czy samemu da się to zrobić?Nie wiem.

: śr lut 18, 2009 15:33
autor: tiger2323
witam ostatnio mialem delikatny wyciek z pompy w golfie i wymienili mi uszczelki ale po kilku dniach zauwazylem ze komputer pokazuje mi zwiekszone spalanie nawet do 7-8litrow czy ta wymiana mogla byc przyczyna ze spalanie wzroslo

: śr lut 18, 2009 15:37
autor: DEPESZ
Ta nowa moja pompa jest od 1Y tak jak mój silnik ale od pPassata 89-93 lub Seata 91-99. Podobno różnia się prędkością, więc może to jest problemem całym???