Strona 2 z 2

: sob sty 17, 2009 03:01
autor: woj-tek
stonefree pisze:ogicznie myśląc, jeżeli przy 800RPM pali 0,5l, to przy 3200RPM i tej samej dawce minimalnej powinien spalać 2l/h.To biorąc na logikę.


według mnie tu nie jest dokładnie tak jak piszesz ponieważ nie bierzesz pod uwagę obciążenia silnika czy silnik przy 3200 obr/min pali tyle samo jak jedziesz z góry na tych obrotach i jak jedziesz pod górę bo wg. mnie to róznica może być nawet kilkukrotna w spalaniu na tych samych obrotach. a my mówiliśmy wcześniej o silniku nieobciążonym.

: sob sty 17, 2009 03:46
autor: t0mal
wesol pisze:Tloczki maja ten sam skok caly czas i zeby wiecej dawkowac ropy to sa przekrecane (jednoczesnie na listwie zebatej) tak aby sie zgrywaly z otworkiem.
Chyba cos ci się pomięszało z pompą sekcyjną...


Kaaażdy nowszy 4-ro suwowy silnik z komputerem, nawet LPG, podczas hamowania silnikiem jedzie na samym powietrzu, szczególnie to sie tyczy benzyniaków, gdzie strzał w wydech to wyrok dla katalizarota.

Na rysunkach ktore wlepił andrew.zbyrko, tłokorozdzielacz ssie wache, połorzenie pierscienia nie ma w tej chwili rzadnego znaczenia, w nastepnej fazie dopiero tłoczek przesuwa sie w prawo, pompuje paliwo i jednoczesie zaczyna sie odslaniac otwór nadmiarowy powiedzmy (ten pod pierscieniem na rysunku), przez który wylewa sie paliwo które "nie poszło" na wtryski. Jak przesuniemy pierscień nieco w prawo to nadmiar się odsłoni później i wiecej paliwka poleci do silnika. Tak to leciało :grin:

A pozatym na chłopski rozum pomyslcie: podawanie paliwa wyłącza elektrozawór tak? To kto mundry zrobiłby taką pompę, króra mogłaby się zatrzeć przy każdym zgaszeniu silnika, no bo przecierz motor nie zatrzymuje się w ułamku sekundy.


Ba idąc dalej tym tokiem, wyobraźcie sobie takie coś:
przy gaszeniu silnika elektrozawór zamyka paliwko, tłokorozdzielacz pompuje paliwo na wtryski przez zawór zwrotny i co?
W miejscu zaznaczonym na pierwszym schemacie jako 2 nie ma paliwa!
Tłoczek zostaje przy obudowie pompy i odczepia sie od fali (spręzyna nie pomoze bo jak wiemy ciecze nie są ściśliwe) no i mamy mielonke. :blush:

Jakies pytania? :smoke:

: sob sty 17, 2009 10:20
autor: stonefree
woj-tek pisze:ogicznie myśląc, jeżeli przy 800RPM pali 0,5l, to przy 3200RPM i tej samej dawce minimalnej
czyli pedale gazu nie wciśniętym

: sob sty 17, 2009 13:40
autor: t0mal
Przy wyższych obrotach bedzie to nieco wiecej, poniewaz pedałem gazu ustawia się tylko położenie pierscienia na tłoczku, nie mamy wpływu na skok, a głowiczka wykonuje wiecej faz tłoczenia w jednostce czasu.


No i pozostaje sprawa regulatora odsrodkowego.

Zaczyna on zmniejszać dawkę przy okreslonych obrotach pompy (około 1500obr/min poprawcie bo nie wiem dokładnie), poprzez przesuwanie pierścienia w lewo i aż do całkowitego odsłonięcia kanału nadmiarowego, w praktyce wygląda to tak, że jak na postoju depniemy w podłogę, to silnik osiągnie cos około 5400 obr/min i za chiny nie wkreci sie wyżej.

TAKŻE nawet zwykłe td posiada odciecie paliwka przy hamowaniu silnikiem, wystarczy tylko nie zchdzić z czerwonego pola na obrotościomierzu :green_fuck:

Nie nodobra zeby nie bylo ze ktos zaworem w zęby wyłapał - to to na górze to troche żart, ale taka jest teoria. :goof:

Co do odciecia paliwa to super pomysł, sam myślałem żeby cos takiego sklecić, bo jak dawke paliwa ustawi się na max to auto słabiej hamuje silnikiem na wysokich obrotach, bo regulator nie wyrabia (śróbką od dawki też ustawia sie położenie pierścienia), no i możnaby robić porządnego go moda i bawic sie dawkami bez obaw, że auto zacznie jarac jak wawelski, albo że silnik zacznie się rozbiegać czy takie tam.

A podejrzewam że przy pompach 10 albo 11mm problem jest poważnejszy.

Mam jeszcze pytanie, skąd wiece ze na wolnych obrotach silnik pali 0.5 l na godzine?
Bo to jak na mój gust za dużo.

: ndz sty 18, 2009 13:28
autor: andrew.zbyrko
A tutaj w pozycji dawka paliwa pod pełnym obciążeniem' widać jak paliwo zostaje ograniczone przer regulator po przekroczeniu 1500 obr pompy[czyli 3000 rpm silnika]
podane jest również dawka paliwa na biegu jałowym 700 obr dla pompy...
Obrazek

[ Dodano: 18 Sty 2009 12:37 ]
żeby spalanie wynosiło 0 podczas chamowania silnikiem trzeba by rozkręcić na czas chamowania wydatek szczątkowy i wolne obroty, albo dawke paliwa, jak wiadomo niełatwe zadanie i mija sie z celem.
najprostsze ale tylko dla tych co posiadają ową dzwigienkę:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/275 ... 6bf7b.html

po jej przesunięciu w skrajne położenie silnik gaśnie: zostaje przesunięty pierścień na tłokorozdzielaczu w lewo.. czyli bezpiecznie i tak jak to jest zrobione w VP [przez nastawnik]

a tu jak to wygląda od środka:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2239428
1 i 2 ga fotka oraz opis ventila działania tej dzwigni..

: pn sty 19, 2009 11:18
autor: t0mal
andrew.zbyrko pisze:żeby spalanie wynosiło 0 podczas chamowania silnikiem trzeba by rozkręcić na czas chamowania wydatek szczątkowy i wolne obroty, albo dawke paliwa, jak wiadomo niełatwe zadanie
Racja, w sumie wydaje mi się, że sterowanie elektrozaworem mogłoby powodować szarpnięcie silnikiem przy puszczeniu gazu, także nie jest to takie łatwe.