Strona 2 z 2

: wt sty 13, 2009 07:30
autor: Arczi
Tak się zastanawiam i czy jak by miało coś się stać to czy nie powinno się to stać zaraz po odpaleniu ?? jak na razie zrobiłem około 35 km i wszystko w porządku. Ile może mechanik zawołać za zdjęcie głowicy wymianę uszczelki ewentualne splanowanie głowicy ?? i ile kosztuję sama uszczelka ?? A i co wart przy takim zabiegu wymienić szklanki ?? popychacze ?? i jaki ich koszt ?? Tak żebym miał rozeznanie ile mnie może to kosztować.

: wt sty 13, 2009 08:47
autor: grandi
koledze po prostu ta świeca wypaliła się bardziej że jej nie miał a wy mu problem robicie , to normalne

: wt sty 13, 2009 08:52
autor: krzyszto72
Witam -jestem tu nowy wiec sorki za błedy ale tez mam problemy ze swiecami zarowymi znalazłem jednak przypadkiem zupełnie w innych zródłach ze przyczyna ubytku na koncówce swiecy moze byc wtrysk który wymaga sprawdzenia u fachowca od wtrysków -gdy tego nie zrobimy to po wymianie swiecy na nowa efekt sie powtórzy . :D

: wt sty 13, 2009 14:39
autor: szatanek
grandilodz masz całkowitą rację, koledze nic sie nie ułamało w tej świecy, tylko ją poprostu upaliło. Podczas eksploatacji po trochu topiło jej koncówkę grzejną i teraz to tak wygląda jak by była ułamana. A to co sie powoli topiło zostało na bierząco spalane, więc nic tam ci nie zostało,bez obaw. Być moze świeca miała wewnetrznie uszkodzoną spirale grzejną i za bardzo sie nagrzewała. Raczej nie ma mozliwości zeby podczas odkręcania ukręciła sie sama koncówka świecy, co innego ukręcenie zapieczonej świecy przy gwincie.
Podobnie dzieje sie takze jak leją wtryski, ale to w konstrukcjach z wtryskiem posrednim, gdy masz wtrysk na świece, w TDi wtryskiwacz nie wtryskuje paliwa na świece, koncówka wtrysku i czubek swiecy są obok siebie.

: wt sty 13, 2009 19:18
autor: piter_2000
IMHO tej części świecy już dano nie ma - napisałem to wcześniej.