Strona 2 z 2

: czw sty 08, 2009 22:33
autor: milosztk
Soldier_M pisze:Sprawdź szczelność przewodów paliwowych to podstawa. Sprawdź jak wygląda pobór paliwa na biegu jałowym, czy pobiera Ci powietrze. Wykonaj manewr z butelką (wyeliminowanie nieszczelności za filtrem paliwa) opisywany na forum. Wylukaj czy po zgaszeniu autka cofa Ci się paliwko. Większość twojej niewiedzy jest opisane na forum. Użyj szukacza. Pozdrawiam...
dziekuje za odp, na biegu jalowym pobiera paliwo z powietrzem a po zgaszeniu cofa sie paliwo, szczelnosc przewodow oraz ten manewr z butelka postaram sie jak naszybciej zrobic. dziekuje i pozdrawiam

: pt sty 09, 2009 08:49
autor: Soldier_M
Najpierw zmień opaski na przewodach paliwowych przy filtrze i pompie. Na te skręcane ocynkowane. Powinno dużo pomóc. Jak nie pomorze wymiana przewodów. Prawodopodobnie zwykły wężyk ogrodowy wystarczy.

: pt sty 09, 2009 09:18
autor: marcelvw
tez mialem problem z babelkami powietrza... w zasadzie sam powinien sie odpowietrzyc jednak tak sie nie stalo... wymiana filtra za wiele nie pomogla, ale po wymianie wezykow na ori problem ustal

koszt kompletu takich wezykow nie jest duzy, a mozna tez na szrocie pewnie cos znalesc

: pt sty 09, 2009 12:22
autor: robi2502
Witam kolegow.Ja wymienilem filter na nowy[bo po mrozie w nocy i na starym filtrze]szedl jeden wielki babel i troche ropy auto prawie wcale nie jechalo dwójka powolutku dobilem do sklepu kupilem filter wymienilem nawet bez wymiany oringow bo mroz byl cholerny i zostawilem to na pozniej i wydaje mi sie[ale musze to jeszcze poobserwowac bo to 2 dni dopiero]ze odwieczny babelek powietrz zniknal...zobaczymy jeszcze troche czy sie nie pojawi...

: pn sty 19, 2009 22:55
autor: MarekU744
Soldier_M pisze:witam ile kosztowała Ciebie ta wymiana i jak do tego doszedłeś ?
nie znam kosztu tego zaworka bo kumpel miał taką pompe to se wykręciłem :) doszłem do tego mając dwa takie same autka i przekładając części aż w końcu trafiłem :) okazało się żę faktycznie zaworek był zacięty W moim przypadku wymiana pomogła

: śr sty 21, 2009 15:57
autor: gpmaster
tez mam problem z pecherzykami powietrza za filtrem paliwa...zaworek (podgrzewacz) na filtrze wymienilem, wezyki posprawdzalem, zastosowalem na wszelki wypadek zawor zwrotny zeby paliwo sie nie cofalo

u mnie problem ustal gdy.... zatankowalem zbiornik do pelna, pecherzyki jak reka odjal, zaobserwowalem ze powietrze zaczyna sie spowrotem pojawiac gdy poziom paliwa wg wskaznika na liczniku osiagnie ok polowy zbiornika..

wniosek: jezdzic tylko na pelnym i nie schodzic ponizej polowy zbiornika :P

a tak na serio czy ktos tez mial taki przypadek ?? jak zrobi sie cieplej zamierzam dobrac sie do zrodla..czyli zbiornika paliwa i zobaczyc co sie tam dzieje..

czy ktos moze wie o co chodzi w moim przypadku ??

: pn sty 25, 2010 13:54
autor: Neoarti
kolego piszesz o wymianie jakiegoś zaworka w pomie wtryskowej nie bardzo wiem gdzie on się znajduje możesz podpowiedzieć ? może daj jakieś foto umiejscowienia tego zaworu to może i u nas są problemu właśnie z tym zaworem

: pn mar 08, 2010 21:37
autor: MarekU744
Neoarti pisze:kolego piszesz o wymianie jakiegoś zaworka w pomie wtryskowej nie bardzo wiem gdzie on się znajduje możesz podpowiedzieć ? może daj jakieś foto umiejscowienia tego zaworu to może i u nas są problemu właśnie z tym zaworem
zaworek na pompie gdzie idzie wezyk od powrotu pompy połaczony z wtryskami i do filtra paliwa jak bede mial chwilke to zrobie foto :)

: wt mar 09, 2010 00:23
autor: Haki
Pozbyłem się powietrza -- w prosty sposób ... kupiłem puchę od MK5 ... wywaliłem mocowanie - wymieniłem wkład na nowy .. a ,że nie ma w nim żadnych zaworków - podgrzewaczy i innego badziewia to i powietrza nie ma skąd ciągnąć ... :bigok:

: wt mar 09, 2010 14:05
autor: preziosio
Miałem kiedyś identyczną sytuacje az pewnego razu podjechalem pod sklep zgasilem auto i juz go nie uruchomilem, zapowietrzyl sie do konca, a przyczyna i rozwiazanie jest proste... teraz juz proste... auto uruchomilem podlaczajac wezyk z baku do karnistra... wiec problem lezal w tym bialym ssaku co wkreca sie w bak pod tylna kanapa, jest tam wezyk ktorym paliwo wedruje z baku wraca do baku i na jednym jest zaworek zwrotny i jest nieprzemyslanym rozwiazaniem producenta, trzeba ga usunac, znaczy sie przebic jakims precikiem zeby go juz nie bylo , on jest w tym bialym ssaku... nie wiem jak wachowo sie to nazywa, problem ustaje a paliwo sie i tak nie cofa co pewnie neiktorzy zaraz wymysliliby ze zacznie sie paliwo cofac jak sie to usunie. od tej pory moj dieselek chodzi pieknie i nie ma bombelkow powietrza w przewodach.

: wt mar 09, 2010 15:05
autor: pawelekk22
ja wymienilem u siebie filtr paliwa, zalozylem nowe oringi na podgrzewacz i ani kropelki powietrza nie ma nawet jak sie w filtr puka reka. tylko filtr troche lepszy taki do 100 zl a nie jakis niedopasowany szajs za 20 zl. Na starym przy pukaniu w filty to powietrze dawalo jak glupie a efektem tego bylo to ze po nocy rano trzeba go bylo sporo krecic zanim zapalil nawet z wgranymi poprawionymi mapami paliwowymi. teraz po wymienie filtra pali po nocy na pol obrotu

: wt mar 09, 2010 16:58
autor: krzysbiker
proponuje poczytac ten temat
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... krzysbiker