Strona 2 z 2

: czw paź 23, 2008 16:21
autor: adamciowasyl
No forumowicze ja juz sie uwolnilem od REZONANSU :D:D:D:D , tak mnie to denerwowalo ze wziolem sie sam za wymiane łącznika elastycznego. Łacznik 35zł , roboty z 2h no i teraz rewelacja nic nie slychac :D:D:D zadnego buczenia.


Rady:

WD-40 na sruby bez tego nie pujdzie :/
dobra szlifierka
spawarka MIG (elektroda bylo by ciezko)

I jazda :) , a jaka satysfakcja z tego ze samemu zrobilam :D.


POZDRAWIAM I POWODZENIA :)

: pt paź 24, 2008 09:03
autor: yoobi
U mnie poprzedni właściciel też wstawił pod samochodem drugą złączkę elastyczną (tą drucianą). Ale efekt raczej mizerny.
U mnie zauważyłem trzy przyczyny:
1. Zapewne trzeba zmienić złączkę elastyczną tą przy silniku i wywalić tą drugą.
2. Drgania osłony termicznej o karoserię (tam jest przez całą długość tunelu taka cienka blacha co sobie lubi drgać).
3. Tłumik środkowy (buczy jak głupi - jest chyba najgłośniejszy - czekam aż zgnije i kupie jakiś lepszy niż ta tandeta).

Pozdro
yoobi

: pt paź 24, 2008 21:29
autor: GRIZLI
A może ktoś bliżej określić, o jaką siatkę ( złączkę elastyczną) biega? Patrzyłem sobie w ETCE i nic takiego nie znalazlem. Przynajmniej nie ma w wykazie części nic spełniającego funkcję tłumika drgań.
Podobny temat poruszany kolejny raz a ja jestem kolejnym ,,szczęśliwym" posiadaczem ciekawostek dźwiękowych, których także nie mogę zlokalizować.

: sob paź 25, 2008 20:42
autor: adamciowasyl
Tutaj przykladowy W golfie Tdi jest zaraz za turbina . U siebie wymienilem i juz ZERO buczenia :D:D:D:D pozdrawiam i powodzenia

: sob paź 25, 2008 21:12
autor: daniel_dyla
U mnie problem był taki sam drgania (buczenie ) przy małych obrotach ( powyżej 1000 do 1300) powymieniałem wszystko co się dało (siatka wydechu i elementu gumowe tj. poduszkę pod silnikiem gumki od filtra ) po dokręcałem tez wszystko co się dało a i tak buczy. A problem był banalnie prosty :D jednak obudowa filtra powietrza. Auto pewnie miało dzwona i jakoś dziwnie musiała pasować ta obudowa. Jak dotarłem do tego? Sprawa prosta. W szczeliny obudowy powciskałem watę (taka do wygłuszenia) albo cos w stylu gąbki. I to pomogło. Niewinem dlaczego ale jak ta obudowa drgała to byłem na 100 % przekonany ze to katalizator (bo tylko to zostało do wymiany). Nawet miałem go wycinać. Wiec zanim się ktokolwiek weźmie za wymianę czego kol wiek niech spróbuje tego motywu z gąbka. Może będzie tak jak u mnie :D pozdraVWiam.

: ndz paź 26, 2008 08:26
autor: piter_s
tez to mam, powiem ze nawet przy gaszeniu szarpnie buda, podejrzewam poduszki, tylko która??, dobrze by było wiedziec to by zmienił ta zła, no bo wszystkie zmienic to troszke jest $$$

: ndz paź 26, 2008 17:37
autor: GRIZLI
piter_s pisze:tez to mam, powiem ze nawet przy gaszeniu szarpnie buda, podejrzewam poduszki, tylko która??, dobrze by było wiedziec to by zmienił ta zła, no bo wszystkie zmienic to troszke jest $$$
Na pocieszenie napiszę, że ja wymieniłem 3 poduchy pod silnikiem a efekt szrpnięcia budą przy gaszeniu silnika nie ustapił.

: ndz paź 26, 2008 17:43
autor: piter_s
GRIZLI pisze:
piter_s pisze:tez to mam, powiem ze nawet przy gaszeniu szarpnie buda, podejrzewam poduszki, tylko która??, dobrze by było wiedziec to by zmienił ta zła, no bo wszystkie zmienic to troszke jest $$$
Na pocieszenie napiszę, że ja wymieniłem 3 poduchy pod silnikiem a efekt szrpnięcia budą przy gaszeniu silnika nie ustapił.
no to to jest jeszcze do wytrzymania, ale ten rezonans najgorszy, w niskim zakresie obrotowym.