tak, z rur pcv plastikowych. wytrzymuja podobno nawet do 10 barow. ale trzeba zlaczki poskrecac wkretami bo lubily na uszczelkach wypychac.
pojezdze spokojnie i zobacze jak bedzie spalanie oleju.
To żeś pojechał

I takie ustrojstwo jest szczelne, zwłaszcza jak poskręcałeś skrętami ?? Jeszcze takiego patentu nie widziałem...
Po drugie jak najpierw zrób remont silniczka, potem mody. Olej prawdopodobnie wali przez uszczelniacze zaworów i zaciąga odma, ja bym wymienił kompletnie pierścienie na tłokach i uszczelniacze zaworów, głowicę dał bym do planowania, gniazda zaworów do frezowania i silniczek powinien przestać żreć olej... 0,5 litra na 1kkm to moim zdaniem o wiele za dużo, ja od wymiany do wymiany nic nie dolewam

a zrobiłem to co powyżej opisałem...
Po trzecie spalanie 7,5litra na setkę jest o dobre 1.5 - 2 litry ponad normę, ja na zmodzonym silniki, autko zapakowane po brzegi, na kółkach 195/50/15" spali mi w trasie 6litrów, średnio pali mi około 6 czy miasto czy trasa, raz się zdarzyło, że spalił więcej, bo cisnąłem go równo ale i tak spalił 6.5 litra... Coś mi się wydaje, że masz konkretną dawkę paliwa ustawioną, musisz ją zmniejszyć...
Po czwarte biały dym oznacza spalany olej, zmniejsz dawkę paliwa i sprawdź czy nadal kopci (w słoneczny dzień czarny dym może wyglądać jak szary, podchodzić pod biały i można się pomylić, najlepiej weź kogoś, żeby obserwował z boku albo jadąc za tobą na jaki kolor kopci) Jak na biało to remont silniczka opisany w moim pierwszym punkcie, jak na czarno to skręć dawkę paliwa albo podkręć turbinę aby więcej powietrza dmuchała...
Po piąte, jak masz pina z 1.9TD AAZ to on jest prosty, bez wcięcia i w 1.6TD to tak jakbyś miał PIN i go nie miał, nie daje nic, musi mieć wcięcie...W moim odczuciu PIN z 1.6TD daje bardzo dużo, nawet same obrócenie i spiłowanie podkładki daje w seryjnym 1.6TD dużego kopa...warto, warto go mieć...