Forum.VWGolf.pl

fixman, nie dyskutuj z nim, bo to taka forumowa maskotka-idiotka. pojawia sie raz na 2 miechy i pisze swoje madrosci o olejach. on do wszystkiego leje minerala nalesniki na tym smazy :green_fuck:

souler, hehehe spoko ja się za wiele nie znam tu wyczytam tam usłyszę ale mineral do 1Z hehehe to przesada

Silnik: RP / TDI

to w profilu którym się zasługerowałem czytając wcześcniej cały post 1z gdzieś mi umkło.

1Z przystosowany do mineralnego hehehe gdzie ty to wyczytałeś kolego

chodzą z powodzeniem i to bez awaryjnie.

OT

fixman, nie dyskutuj z nim, bo to taka forumowa maskotka-idiotka.

twoja mamusia

on do wszystkiego leje minerala nalesniki na tym smazy

nawet smaczne.
Koniec OT

( co prawda w silniku benzynowym)

znam przypadki pękających i odlatujących smogów , ale teraz nei wiem w jakich silnikach i samochodach, (do souler) na pewno nie były to maluchy, reno, nissany czy jakie kolwiek silniki z koncernu VW, kojaży mi się coś z czeską Skodą... ale pewien nie jestem.


Sam jestem Ciekaw wyników pomiaru ciśnienia oleju.

jest taka opcja, ale mi się wydaje że raczej nikła, niskie ciśnienie może róznież wynikać z walniętego przelewu na pompie oleju(przerabialem to w R19) w silnikach na hydraulice mogą to powodować padające szklanki, ale by klepał jak stara k....... na początek proponował bym zmiane oleju na półsyntetyk jeśli ciśnienie będzie niskie. jeśli po tym zabiegu ciśnienie się podniesie to silnik przeleci kolejne 300kkm. remont dołu z deka się nie opłaca.

w grę wchodzi również zdychająca pompa oleu czego nie można wykluczyć.a pomiar ciśnienia nie wykaże czy szczelnosc straciły panewki na wale czy po prostu pompa nie podaje ciśnienia.