Nie bardzo rozumiem co miałoby się zatkać, bo olej z miski podawany jest przez filtr oleju do kanałów olejowych a spływa o wiele większymi kanałami.
A bardziej to bym mu wierzył gdyby powiedział że się silnik może rozszczelnić.
Ja u siebie zaryzykowałem i nie żałuję, bo moje zdanie jest takie że silnik do swojego zgonu powinien jeździć na syntetyku, nawet kosztem wymiany uszczelniaczy i większości uszczelek, jeśli by się po wymianie przecieki pokazały.
Wydaje mi się że lepiej jak silnik zrobi z 200000 km więcej na syntetyku, niż bać się rozszczelnienia i jeździć na mineralu.
Apropo uszczelniaczy - jeśli gość potrafi to zrobić bez ściągania głowicy to robocizna nie powinna być większa jak 150-200 zł, a jeśli zdejmie to myślę że 300zł-400zł. Uszczelniacze to są śmieszne koszty około 3zł/szt * 8 szt, uszczelki pod pokrywę zaworów 10zł, pod głowicę koło 50zł.
A co zrobisz to zależy od Ciebie.
W ramach ciekawostki dodam że miałem audi b2 z przebiegiem około 500000 km 1,6 B+G i jeździłem też na syntetyku. Przy około 250tys miałem remont bo wcześniej tato tam lał Selektola 20W-40 i brał 3 litry na 1000.
![helm :helm:](./images/smilies/helm.gif)