Forum.VWGolf.pl

Problem pojawia sie wlasnie jak napisal Sztomel, kiedy aku ma jakis przebieg i nie potrafi juz rozpedzic silnik do predkosci obr przy ktorej podawana jest pelna dawka rozruchowa (ok 200obr/min).

u mnie też był ten sam problem i po czyszczeniu rozrusznika i wymienie akumulatora praktycznie na ciepłym pali po 2 sekundach, więc jak Ci się chce możesz podładować aku i przeczyścić rozrusznik, na pewno nie zaszkodzi a powinno być lepiej.

a wiec tak:miałem dosłownie identyczny problem....(silnik 110) i panowie nie mówcie ze takie zapalanie na ciepłym silniku jest jak najbardziej OK-oczywiscie bzdura!!! byłem u kolegi który pracuje w volkswagenie-grzebał w sofcie,probował zmieniac dawke powietrza (nie pomogło) potem odłaczył czujnik i było w porzadku-kupiłem nowy i było znowu to samo. Załozylismy druga pompe z przebiegiem ok200k po jakims czasie problem wrócił....pojechałem do serwisu boscha-wina pompy i oprogramowania:trzeba cos wyregulować-wydałem 600zł ale silniczek cyka idealnie.(WARTO BYŁO) Przy okazji wyczyscili mi turbine (zmienna geometri łopatek) bo była zle uzytkowana:/ a przez to łapatki sie zawieszały . Co tu duzo wiecej mówić - samemu tego nie zrobisz a oni w boschu maja duzo takich przypadków i nikt inny tego Ci lepiej nie zrobi

cygan pisze:panowie nie mówcie ze takie zapalanie na ciepłym silniku jest jak najbardziej OK-oczywiscie bzdura!!! byłem u kolegi probował zmieniac dawke powietrza (nie pomogło)

nie wiedziałem że w dieslu reguluje się dawkę powietrza jak w benzyniaku. Jeżeli ktoś wie, to proszę o wyjaśnienie tego tematu.

potem odłaczył czujnik i było w porzadku

bo na odłączonym czujniku komp zwiększa dawkę rozruchową, sprawa oczywista i raczej nie związana z pompą a z softem.

pojechałem do serwisu boscha-wina pompy i oprogramowania:trzeba cos wyregulować

nie wyregulować, tylko zmienić dawkę rozruchową i obniżyć próg minimalnych obrotów przy których podawane jest paliwo. Pompy pewnie jako tako nie było potrzeby regulować...

W końcu sam doszedłeś, że to wina softu, a więc problem jest powszechny i nie wskazuje na awarię. Co najwyżej może wskazywać na słaby rozrusznik lub aku, ewentualnie zaśniedziałe przewody lub klemy.

Rozwiązaniem tego problemu jest wgranie nowego oprogramowania sterującego pracą silnika. Dokładnie chodzi o błąd w mapie paliwowej silnika. Profesjonalny serwis zrobi to wciągu jednego dnia. bez potrzeby wymieniania pompy czy szukania i odłączania różnych czujników temperatury. Przy okazji można wgrać kilka koników więcej.

A co do regulacji przepływu powietrza to dokładnie nie wiem o co chodzi ale koleś robił to przez komputer ale szczegółów niestety nie znam.

Dario84 pisze:Problem pojawia sie wlasnie jak napisal Sztomel, kiedy aku ma jakis przebieg i nie potrafi juz rozpedzic silnik do predkosci obr

Bora wspomiana na poczatku tematu odrazu kreci szybciutko....

No ja musze powiedziec ze rozrusznik słabo mi kręci ale to nie wina samego aku. po podłączałem inny i tez cięzko kręcił, więc musze wziąć na stół rozrusznik. Co dziwnego zauwazyłem to to ze na gorącym silniku rozrusznik potrafi mi wolniej kręcic ( i czasami nawet staje w miejscu by po chwili dalej ruszyc i wtedu silnik odpala) niz na zimnym. Więc najpierw porządny aku i sprawny rozrusznik i wtedy zobaczymy jak będzie palił.

Czegoś tu też nie rozumiem, to chodzi o dawke rozruchową czy o prędkość obrotową rozrusznika? Bo na to wychodzi że na zimno nie musi wcale szybko kręcić i pali od strzału!?

Pyton50 pisze:Bo na to wychodzi że na zimno nie musi wcale szybko kręcić i pali od strzału!?

pali od strzału bo jest podawana większa dawka ...

Zgadza sie na zimnym dawka jest na tyle duza ze nawet przy wolniejszym kręceniu odpala dobrze,mimo ze kręci wolniej niz 200 obr/min i próg nie jest zachowany odpala dobrze bo dawka i tak jest większa niz na gorącym a na gorącym dawka jest zmniejszona i jak kręci wolniej to spada jeszcze bardziej. Pisał ktos ze w sofcie obniza sie próg kiedy podawana jest cała dawka.

Czyli chodzi tylko o dawkę.To już bardziej zrozumiałe,bo z tym rozrusznikiem to mi nie pasuje do tego problemu.

Tak, chodzi własnie o dawke paliwa, nie ma potrzeby ruszania rozrusznika bo co Ci to pomoze jesli nie ma odpowiedniej ilości paliwa.

Im sprawniejszy rozrusznik tym wieksza bedzie dawka na cieplym silniku i latwiej odpali- na zimnym ten limit nie wystepuje. Dlatego tez wypiecie czujnika temp pomaga bo wtedy kozysta zupelnie z innych wartosci dawki startowej.
Mozna czyscic klemy, wymieniac rozruszniki czy akumulatory....ale naprawde najprosciej jest dygnac to w sofcie i spokuj na lata.

Można też przekodować Vagiem z manuala na automat - pali od strzału. Kosz 0,00 zł