Forum.VWGolf.pl

Panowie, wczoraj tez zerknąłem na komputer, wszystko jest z nim ok. Odkręcilem schowek pod poduszką i zerknałem do środka. Mam wrażenie, ze ten dzwiek powoduje znajdujaca sie tam kostka. Odgialem ja od plastiku na wysokosci poduszki i bylo ok, do momentu najechania na dziure. Dzisiaj jakos ja podkleje tasma i zobaczymy. Mysle, ze to na pewno ta kostka.

no moi drodzy jak sie ciesze, ze znalazlem ten temat jesli to bedzie ta glupia kostka to nie bede juz uzywal brzydkich slow bez przyczyn zewnetrznych

myslalem ze padła poducha...... moze to i ta kostka wkurza mnie to samo, jakby paczka po prezerwatywach w schowku latała

Zabezpieczylem ta kostke i dalej to samo. Poddaje sie. Jak auto stoi w sloncu i jest nagrzane, dzwieku nie ma. Jak jest chlodno, szlag mnie trafia.

Kolego proponuje zebyś popryskał silikonem w sprayu w tą szczelinę na około poduszki pasazera, tylko porządnie tak zeby silikon wszędzie zaleciał. Popryskaj także szczelinę między deską rozdzielczą a kratką nawiewu na przednią szynę od strony pasażera. Mi tam kiedys trzeszczało.

Popstrykałem silikonem i dalej nic.

W takim razie proponuje wyjąć schowek i odpalic silnik , jak bedziesz miał wszystko na wierzchu to zajrzysz tam i moze zlokalizujesz co to tak trzeszczy.

Juz to robilem. Jezdzilem bez schowka i probowalem zlokalizowac co to. Bez skutku. Moze to cos w rurze nawiewu, ale jak ja sciagnac?

[ Dodano: 07 Kwi 2008 21:36 ]
W sumie podczas jazdy tez ja trzymalem, zeby nie drzala i nic to nie dalo

A moze poprostu cała deska ci gdzies z tyłu drzy? Najlepiej pojeździc bez schowka siedząc na miejscu pasazera i z latarka wszędzie zaglądac.

niechcialbym wyjsc na ignoranta, ale chyba prosciej bedzie nauczyc sie z tym zyc

[quote="Macek GTC"]niechcialbym wyjsc na ignoranta, ale chyba prosciej bedzie nauczyc sie z tym zyc[/qu

Jakbym byl nieslyszącym to moze bym to zignorował...

Ludzie ja mam to samo. U mnie dzieje sie to przy ok 2000 obr. i tez znika powyzej ej wartosci. Jest tez mniej slyszalne a czasem w ogole kiedy auto stoi w cieplym np w sloncu. Wkurza mnie to maksymalnie. Kiedys czytalem cos na ten temat i doczytalem ze moze tobyc blacha miedzy tlumikiem a kokpitem i ze to ona powoduje takie drgania ale u mnie ona jest ok. Nie proboiwalem wyjmowac schowka aninumeru z blotnikiem jaki kolega wyzej zaproponowal. Ale sprobuje wkrotce i napisze jakie sa skutki. Czekam na kolejne porady.

Rozwiązał ktoś może ten problem? Bo wszystko sprawdzilem i dalej nic:(

hmm....a może to nie coś w desce, tylko coś w komorze silnika i przenosi się ten dźwięk do środka? Słyszałem że często wibruje obudowa od filtra powietrza i uderza w blache błotnika w komorze silnika. Obudowa oryginalnie trzyma się na takich gumkach, więc nie jest bardzo usztywniona. Znajomy miał z tym problem - wibracje i terkotanie. Pomaga wsadzenie np. gąbki pomiędzy obudowę filtra a błotnik. Sprawdź to.