Strona 2 z 3

: czw sty 10, 2008 19:17
autor: gOOzOl
skuchol pisze:no i pokopalem tam troche...wezyki wygladaja na sparwne....lekkie otarcia tram gdzie wieksze byly to tasma pokleilem..sparwdzilem je na tyle ile sie da...szukalem tej sztangi cos znalazlem i ponizej sa fotki czy to jest to??? probowalem ruszyc i za chiny sie nie da;/ zrobilem test na A4 i to samo...na 4 biegu przy 4tys sie konczy wogle od 3.5 bardzo ciezko sie wkerca..natomiast na 5 biegu to max 150-160 i koniec przy ok 3.2-3.3tys obr/min
kolego jesczze jeden wezyk ci zostal oprpcz tych od n75. po lewej jak patrzys zna silnik leci sobie wezyk i znika pod podszybiem. wpinany jest na choinke do kompa. jak jest uszkodzony to masz notlauf. w samym kompie tez jest jakis malutki

: czw sty 10, 2008 19:24
autor: skuchol
a ta sztanga to jest to co zaznaczylem?? aha a jaki macie pomysl odnośnie tego ze w aucie jest glosno i slychac silnik..duzo bardziej niz u kumpla...no i wieszke drgania...na kierownicy na jalowym biegu..natomiast...jak sie wyjdzie z auta podniesie maski to oba pracuje niemal identycznie

: czw sty 10, 2008 19:25
autor: lolas79
lolas79 pisze:kolego jesczze jeden wezyk ci zostal oprpcz tych od n75. po lewej jak patrzys zna silnik leci sobie wezyk i znika pod podszybiem. wpinany jest na choinke do kompa. jak jest uszkodzony to masz notlauf. w samym kompie tez jest jakis malutki
Dokładnie pisałem to juz w postach zrób to samo z weżykiem który idzie do ECU na podszybiu.

Kolega twierdzi że sprawdził i przetarcia pozalepiał taśmą!!! Takimi metodami nic nie sprawdzisz, zepnij te 2 weżyki o których pisałem przecież nic to nie kosztuje a da nam więcej informacji potrzebnych do zlokalizowania usterki....

[ Dodano: 10 Sty 2008 18:26 ]
W pierwszej kolejności zajmij się tym przeładowaniem a potem pytaj o reszte bo robi nam się tu mały bałagan.

Pozdrawiam

: czw sty 10, 2008 19:36
autor: lokmen
a mam pytanie- czy to normalne ze N75 po odpaleniu silnika caly czas tyka? tyk tyk tyk tyk

: czw sty 10, 2008 20:05
autor: lolas79
lokmen pisze:a mam pytanie- czy to normalne ze N75 po odpaleniu silnika caly czas tyka? tyk tyk tyk tyk
Tak,nie ma się czym martwić :bigok:

: czw sty 10, 2008 20:05
autor: skuchol
powiedzcie mi czy sztanga to jest to co zaznaczylem...?? bo musze wiedziec jutro gdzie patrzec...aha i czy ten swist turbiny nie jest spowodowany tym przeladowaniem?? bo strasznie syczy...

: czw sty 10, 2008 20:08
autor: lolas79
ha i czy ten swist turbiny nie jest spowodowany tym przeladowaniem?? bo strasznie syczy...
Powiedz czy kopci na czarno ,puszcza dymy,może masz nieszczelność w dolocie?

: czw sty 10, 2008 20:12
autor: skuchol
tak na czarno lubi kopcic..tzn od jakis 3 dni jak zatankowalem BP ultimate to przestalo..ale jak lalem slabe paliwo..to w lusterku widzialem czarny dymek/ nieszczelnosc moze powodowac te objawy?? tzn 160km/h i koniec

[ Dodano: 10 Sty 2008 20:40 ]
prosze pomozcie mi...aha i czy pod vagiem wyjdzie wszystko bo w nd bede mial dostep

: czw sty 10, 2008 21:42
autor: lolas79
tak, nieszczelność w dolocie powoduje batorego ,głośny świst powietrza i wyraźny spadek mocy auta.
Musisz dokładnie obejrzeć dolot,czy któraś z gum łączących nie ma dziury lub pęknięcia,sprawdź wszystkie gumy w dolocie obejrzyj je dokładnie czy nie ma delikatnego wycieku oleju lub pocenia sie.Obejrzyj jeszcze sam IC czy jest cały ,wszystkie obejmy łączące alementy gumowe z resztą.

Wpisz sobie w wyszukiwarke NIESZCZELNOŚĆ W DOLOCIE.

[ Dodano: 10 Sty 2008 20:44 ]
Pod Vagiem przy teście dynamicznym czyli podczas jazdy,wyjdzie że masz przeładowanie przyczyny będziesz musiał szukać dalej.

: czw sty 10, 2008 22:22
autor: skuchol
jutro z mechanikiem to posprawdzam ehhh...

[ Dodano: 10 Sty 2008 22:29 ]
aha dodam..ze jak jade szybciej ok 150 i potem zwolnie zaczymam sie na swiatlach to czus w srodku spaliny;/...i na tej fotce co dolaczylem jak zaznaczylem ten pret to jest on caly w oleju..i obok niego tez olej;/ wiec chyba to bedzie jakas nieszczelnosc

: czw sty 10, 2008 23:57
autor: lolas79
i na tej fotce co dolaczylem jak zaznaczylem ten pret to jest on caly w oleju..i obok niego tez olej;/ wiec chyba to bedzie jakas nieszczelnosc
Więc zanim pojedziesz do mechanika (no chyba że masz sprawdzonego) który stwierdzi jeszcze coś innego i za co przyjdzie Ci słono zapłacić , to sprawdź ręką te 2 gumowe rury koloru czarnego widniejące na twoim zdjęciu zaraz nad rurką którą zaznaczyłeś

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fce ... 9262a.html

jak będzie mokra pod spodem od oleju to masz odpowiedź na wszystkie pytania.

Pozdrawiam

: pt sty 11, 2008 00:30
autor: Hz
Witam dziś z skuchol zrobiłem kilka testów jego i mojej MK... A wiec sprawa wygląda tak, auto od skuchol zbiera się tak jak moje, przeraziłem się jak wszedłem do auta i ruszyłem problem nr 1 polega na zbyt dużym hałasie w kabinie, jeśli jechałem i wrzucałem biegi czułem dość mocny podmuch wiatru chłodnego na drążek zmiany biegów, myślę ze może nie mieć ( dość głupie a może realne ) nie ma osłony przed pyłkami w dolocie powietrza Ciepłego/zimnego do kabiny, następny problem jest taki jedziemy 150-160 przy 3,1-3,2 tyś ( Bieg 5 ) koniec jak by było ograniczenie, ale nie możliwe ponieważ Turbinę było słychać głośno ( normalnie ), przy bawieniu sie gazem przy 150-160 km/h nie odczuwało się żadnego przyspieszenia chociaż turbina chciała by pchać te auto szybciej...
Drugie rzecz z początQ myślałem ze wyłancza się awaryjnie turbina ale to nie możliwe ponieważ prosty test jedziemy 110-120 km/h ( bieg 5 ) i redukujemy na bieg 4 jeśli auto szarpnie zbyt mocno lub ma chęć do szarpania tzn coś z turbinką nie tak, ale test przeszedł pomyślnie... Dziwi mnie jedno najpierw przejechaliśmy się moim jechaliśmy 190km/h przy 4,1 obrotów a jego 3,1 przy 160km/h... Jest to możliwe aby komp sam się przestawił o 10 tys obrotów w tył??
A co do drgań przychodzi mi jedna myśl do głowy ale wywalone ma poduszki które trzyma silnik albo auto ma coś z obrotami ??

Jeśli ze opisałem proszę mnie poprawić

[ Dodano: 10 Sty 2008 23:37 ]
skuchol pisze:aha dodam..ze jak jade szybciej ok 150 i potem zwolnie zaczymam sie na swiatlach to czus w srodku spaliny;/...i na tej fotce co dolaczylem jak zaznaczylem ten pret to jest on caly w oleju..i obok niego tez olej;/ wiec chyba to bedzie jakas nieszczelnosc
Ty nie masz jakieś osłony miedzy kabina a silnikiem bo za bardzo czuje zimnie powietrze jeśli auto ma 90 stopni


Aha jeszcze jedno jest to realne aby auto po 3-5 min miało już 90 stopni kiedy ja dawałem mojemu buta przez jakies 30 min i on ledwo załapał 70 stop, może różnica płynów chłodzoncych ?

: pt sty 11, 2008 00:51
autor: skuchol
wyczytalem juz z 50 tematow o nieszczelnym dolocie..i chyba tam jest przyczyna..w IC moze byc nieszczelny...jutro sie sie zobaczy;]

: pt sty 11, 2008 00:58
autor: Hz
skuchol, jak coś służę pomocą wystarczy telefon i trochę mojego wolnego czasu :) pozdrawiam