Forum.VWGolf.pl

Witam mam jedną radę ZOSTAW te WTRYSKI w spokoju to jest ostateczność a przy sprawdzeniu mogąulec uszkodzeniu jeżeli ktoś się źle z nimi będzie obchodził. Jakby ci lały To by na pewno kopcił na czarno i to mocno a wtryski można sprawdzić na VAG-u przynajmniej korekcję i dawkę paliwa. Pozdrawiam

Aktualnie samochód jest ciągle u mechanik dlatego nie mogę podać wam żadnych pomiarów, itd, wiem tylko co zostało juz sprawdzone i wyeliminowane, rozrząd tez był sprawdzany bo było podejrzenie ze sie przestawił ale tez okazał sie dobry.
Jade dzis do kolesia i spytam czy sprawdził ten zawór co mówicie nie padną , a co do wtrysków to faktycznie musialby kopcić!

Jednak miała miejsce jedna ciekawostka z której zupełnie można już zgupnąć, otóż zaraz po wyczuciu przerywania wymieniłem świeczki i samochód przez tydzień chodził normalnie, nic nie przerywało, mniej palił i nie spadały mu obroty jak puszczałem sprzęgło, teraz jak napisałem wcześniej muszę przypalać czasem sprzęgło przy ruszaniu bo przy 900 obrotach przy puszczeniu sprzęgła obroty jeszcze bardziej spadają!

Ma mi dziś wrzucić nowszy komputer, bo mój samochód to rok 97 jeszcze a wtedy wiadomo ze nie matowali takich zaawansowanych!

A i jeszcze oprócz tego ze szarpie pomiędzy 1500 a 2500 tys obr to raz na 10 razy gaśnie zaraz po odpaleniu!

Pierwszy raz jestem na forum i widze ze żle się dołączyłem pisze na stronie DIESLI sory za mieszanie!
szarpie podczas jazdy VW golf 1.6 SR 101 km v8

[ Dodano: 04 Kwi 2008 11:27 ]
może jakies przebicie mi sie zrobił na kablach zasilających wtryski, a i nie został jeszcze sprawdzony czujnik kątowy wału, lecz mechanik go wyklucza juz teraz nie wiem czy słusznie???

Ja mam takie pytanie czy moge zawory age czy egr bialy i czarny chyba wiecie o co chodzi zamienic miejscami? czy sa one rozne i maja inne zadanie? Pozdrawiam

tomasz28 pisze:Cześć ma problem w moim Mk4 polega on na tym że tylko na biegu jałowym co pewien czas(nie wiem może 4 sekundy jeszcze zwrócę uwagę) następuje spadek obrotów naprawdę mały może o 10.

Witam wszystkich,

Mam podobny problem, ale nie do końca identyczny.
Bardzo słabo zauważalne drgania silnika (ułamki sekund), bez względu na to czy wciśnięte sprzęgło czy nie. Tylko na wolnych obrotach. Podczas jazdy śmiga bez zarzutów. OK.
Te drgania można zauważyć tylko we wnętrzu auta.

Jak włączę klimę to wtedy te drgania nie wystepują, albo są tak mało wyczuwalne...
Wychodzi na to, że jak silnik bardziej obciążony klimą, światłami to jest ok.

Chodzi mi po głowie zużyte sprzęgiełko alternatora. Może to...??? Miał ktoś coś takiego ?
Jest to silnik ATD na PD.
Może pompowtryski ??

to chyba kolego mamy to samo ! czy u ciebie jest gorzej jak się mocno samochód rozgrzeje ? aż tak czasem w ułamku sekundy bujnie autem ! jak by przez ułamek jakiś wtrysk nie podał tak ?

Bez znaczenia czy zimny czy ciepły.
Co kilka sekund na krótką chwilę są wyczuwalne takie drgania.

Jeszcze jedno: jak odpalę silnik po nocy to przez 2-3 sekundy drgania są wyraźniejsze, ale po kilku chwilach stabilizuje się z wyjątkiem tych "mniejszych" drgań.

Nie wiem co to...na razie nie czepiam się, ale coś mi się wydaje, że to początek większych problemów...

ja już tak od dłuższego czasu jeżdże.... u mnie jak jestem w trasie to mocniej czuć !