Strona 2 z 3

: ndz gru 09, 2007 23:11
autor: damcio151
adasiek pisze:powiem więcej jeżeli turbo gwiżdze to znaczy że raczej mu nic nie dolega i cieszy się że jest zdrowe :bigok:
a to skąd wziąłeś ?? turbo ma nie gwizdać !! inaczej wirnik może ocierać o obudowę

: pn gru 10, 2007 00:22
autor: Pawko_1111
ja mam chyba ten sam problem. Mi gwizdze/swiszczy od powiedzmy 1500 obrotow wzwyz. nawet jak jade rowno (niedodajac gazu) i puszczajac gaz w ogole. Turbo wiec chyba odpada. Poza tym moc jest ok ( na hamowni sprawdzone), na zimnym troche dymi, ale na czysto, tzn niczym nie pryska. Mozliwe, ze to ta rolka napinacza paska wielorowkowego. Nawet w serwisie cos mi mowili o tym ze juz zaczyna padac i tzeba bedzie wymienic.

: pn gru 10, 2007 00:28
autor: adasiek
chodziło mi o dzwięk towarzyszący pracy turbosprężarki (coś jak odkurzacz) i to jednak jest normalne, każdy użytkownik tdi to powie

: pn gru 10, 2007 01:34
autor: mag2k3
adasiek pisze:chodziło mi o dzwięk towarzyszący pracy turbosprężarki (coś jak odkurzacz) i to jednak jest normalne, każdy użytkownik tdi to powie
Hmm ja tam swojego turbo nie słyszę u siebie jak chodzi albo jestem głuchy albo nie działa w takim razie.
Choć odczucia z jazdy mówią co innego.

: pn gru 10, 2007 02:01
autor: adasiek
Otwórz szybę i nawet na postoju dodaj trochę gazu, nie wierzę że nic nie usłyszysz. Wirnik w turbinie się kręci, co chyba jest oczywiste i nie robi tego bezszelestnie. Szczelność w układzie dolotowym jak również wydechowym oraz dobre wygłuszenie zarówno komory silnika jak i kabiny może eliminować ten dźwięk. Swego czasu jak pękła mi plecionka, wydech kończył się zaraz za turbiną, to słyszałem tylko i wyłącznie świst turbiny, nawet po wyłlaczeniu silnika keciła się jeszcze dobre parę sekund, czego przecież nie słychać jak wszystko jest w jednym kawałku...

: pn gru 10, 2007 18:39
autor: Arczi
Ja mam to samo t nie piszczy tylko tak swiszczy w przedziale 1000-2000 obr. i mam ta plecionke do wymiany a i z przodu auta czuc spalinami.

: pn gru 10, 2007 23:26
autor: Sztomel
No to i ja skorzystam na tych poradach bo od miesiąca czasu zacząłem czuć spaliny wewnątrz samochodu (zwłaszcza jak teraz wywaliłem filtr przeciwpyłkowy), silnik pracuje głośniej a na dodatek u mnie swist ma trochę nietypową charakterystykę, mianowicie świszczy tak jakby z oddali było słychać nadjeżdżającą karetkę pogotowia na sygnale z modulowanym dźwiękiem (ile to ja razy dałem się zwieść tym dźwiękom i oglądałem się we wsteczne lusterko :kac: ).
Po Waszych postach muszę jednak sprawdzić szczelność ukł. wydechowego począwszy od kolektora a zwłaszcza przyjrzeć się tej plecionce.

: wt gru 11, 2007 13:59
autor: Maciuś01
Żeby wyeliminować napinacz najlepiej spryskać go wodą z rozpylacza do kwiatów jak ucichnie ten odgłos (świerszczenie) to masz odpowiedż.

Plecionka raczej odzywa sie buczeniem basem ale tak miałem w benzynie więc chyba nie ten trop (brak turbo) ale może ktoś się do tego ustosunkuje Panowie?

: wt gru 11, 2007 14:17
autor: DrDomino
u mnie taki gwizdanie pojawilo sie po wytrzepaniu kata (zostawiona obudowa z rura w srodku) , plecionka nowa... ale sam z checia sprawdze co jest grane :) Oleju nie rzuca, nie dymi i nie jest mulowaty. Byc moze mniejsze tlumienie na wylocie powoduje zwiekszony poziom gwizdu z turbo...

Pozdrawiam

: wt gru 11, 2007 16:25
autor: adasiek
Maciuś01 pisze:Plecionka raczej odzywa sie buczeniem basem ale tak miałem w benzynie więc chyba nie ten trop
Masz rację, plecionka będzie się odzywać basem (głośniejsza praca) bo wiąże się to z rozszczelnieniem układu wydechowego, prawie to samo co dziura w tłumiku (a może nawet to samo, jak kto woli :grin: ) spaliny zanim dojdą do tłumika, mają ujście wyżej , w turbo dieslu dochodzi oczywiście wzmożony odgłos turbo z racji tego że plecionka znajduje się zaraz za turbiną. W szczelnym ukałdzie wydechowym odgłos turbiny jest tumiony przez tłumik.

: śr gru 12, 2007 13:15
autor: arwam
damcio151 pisze:
adasiek pisze:powiem więcej jeżeli turbo gwiżdze to znaczy że raczej mu nic nie dolega i cieszy się że jest zdrowe :bigok:
a to skąd wziąłeś ?? turbo ma nie gwizdać !! inaczej wirnik może ocierać o obudowę

Wtedy ten gwizd ma trochę niższy ton.
Ja mam Garrett T3 i gwiżdże wysokim tonem ale pompuje nawet 2 bary w chwilach stresu.
Według ciebie znaczy że mi za niedługo padnie?
To powiem ci że to jest druga t3 i druga tak giżdże, poprzednia była zmieniana bo pomagier rozłupał gruszkę zaworu upustowego a tą kupiłem po okazyjnej cenie, i jeżdżę z nią już trzeci rok. :okej:

[ Dodano: 12 Gru 2007 12:18 ]
damcio151 pisze:
adasiek pisze:powiem więcej jeżeli turbo gwiżdze to znaczy że raczej mu nic nie dolega i cieszy się że jest zdrowe :bigok:
a to skąd wziąłeś ?? turbo ma nie gwizdać !! inaczej wirnik może ocierać o obudowę

Wtedy ten gwizd ma trochę niższy ton.
Ja mam Garrett T3 i gwiżdże wysokim tonem ale pompuje nawet 2 bary w chwilach stresu.
Według ciebie znaczy że mi za niedługo padnie?
To powiem ci że to jest druga t3 i druga tak giżdże, poprzednia była zmieniana bo pomagier rozłupał gruszkę zaworu upustowego a tą kupiłem po okazyjnej cenie, i jeżdżę z nią już trzeci rok.
Obydwie mi gwizdały poprostu niektóre typy tak mają i nie ma co szukać dziury w całym, chyba że wcześniej nie gwizdała.

: wt lut 03, 2009 00:06
autor: qbationov
Panowie wszystko fajnie, ale co jeśli turbo leciutko pogwizdywało a teraz (głównie przy obrotach >3,5tyś obr/min) gwizda dość wyraźnie??? Odgłos pojawił się niedawno i jest wyraźny w momencie przyspieszania z butem w podłodze (słyszalny przy zamkniętych oknach). Autko jedzie normalnie, dymić nie dymi....ale boje się żeby mi się turbinką nie odbiło przy szybszym podróżowaniu. Jeśli ktoś przerabiał podobny temat to niech skrobnie co-nieco. Pozdrawiam.

: wt lut 03, 2009 11:01
autor: arwam
nie było nic zmieniane przyukładzie wydechowym( tłumik, wycięcie katalizatora, nieszczelność układu wydechowego)?
Sprawdź jeszcze tak dla pewności filtr powietrza

[ Dodano: 03 Lut 2009 10:04 ]
ale z eto co widzę to masz silnik AFN i chyba jednak coś jest nie tak bo tej turbiny nie powinno być słychać
Sprawdź jeszcze najpierw to co Ci napisałem i powiedz co żeś wybadał to się będziemy zastanawiać co dalej

: pt lut 06, 2009 00:16
autor: qbationov
No przy wydechu było gmerane - kat wycięty:) Śmigałem tak od roku a dopiero ostatnio turbulum zaczęło pogwizdywać donośniej. Miałem kilka dni na przemyślenie tematu i zdecydowałem: turbo na warsztat. Wymontowałem, wybebeszyłem - i dobrze bo już dość mocno się przycierało. Flaki poszły do piaskowania i po złożeniu okazało się, że pogwizdywanie ustało - obecnie pozostał tylko miły dla ucha, delikatny szum. W weekend robię traskę to sprawdzimy na 100% czy już po problemie ( i hope so :)).

Kolego arwam dzięki za expresowe podjęcie tematu :kufel: