duzy problem z TDI brak napiecia na swiecach zarowych

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
ArturD
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: pt lis 19, 2004 23:14

Post autor: ArturD » czw lis 29, 2007 17:09

Witam
Również mam problem z odpalaniem. Pierw sprawdziłem świece - wykręciłem, podłączyłem - grzeją równo i nie są po nadpalane (w zeszłym roku wymieniałem). Sprawdziłem przekaźnik i bezpiecznik - pod maską - OK
Podłączyłem miernik (V) do świecy i napięcie jest. Tyko dziwnie zachowuje sie lampka kontrolna świec, gaśnie po około 3-4 sek (rano - zimny silnik, mróz -5 st.) a napiecie na świecach utrzymuje sie jeszcze około 4-5 sek , w sumie 8-9 sek. Może ktoś wie czemu kontrolka gaśnie tak szybko? Czy świece nie są grzane za krotko?
Odpalam go jak tyko gaśnie kontrolka i musze chwile kręcić zanim odpali. Oczywiście trochę go po telepie i po chwili pracuje normalnie.
Pamiętam ze poprzednim sezonie "grzewczym" lampka paliła sie dłużej i palił od "pyknięcia". Może jakiś czujnik temperatury od załączania świec walnięty?
Ostatnio zmieniony czw lis 29, 2007 17:11 przez ArturD, łącznie zmieniany 1 raz.


ArturD

Awatar użytkownika
ArturD
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: pt lis 19, 2004 23:14

Post autor: ArturD » czw lis 29, 2007 21:06

Sprawdziłem czujnik - wygląda na OK, przy cieplym silniku mial 400 ohm - to by sie zgadzało
Jeszcze sprawdze jak bedzie zimny


ArturD

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 200 gości