Strona 2 z 3

: pt lis 23, 2007 23:29
autor: lemax
Elektrozawór montowany jest oczywiście przed filtrem...skoro ma być niewidoczny :-) Mnie paliwka z filtra starczy na te 2-3 km,i o ile wiem koledzy co mają je pozakładane równiez mówią o 2-3 km.Jednak opróznic filtr to nie jest kila sekund :-)

: pt lis 23, 2007 23:56
autor: Tajny
no to ja mam taki pomysł :grin:

po co się męczyc żeby ukrywać elektrozawór jak można wymodzić coś w celu uniemożliwienia otwarcia maski? pytanie tylko co? :crazy:

wtedy to sens by miało zrobic zwykłe odcięcie na elektrozaworze pompy no i w przypadku bear lock'a (czy jak sie to pisze) uniemozliwiało by manipulacje przy skrzyni biegów.
Widziałem na stronce niedżwiadka taki fajowy mechanizm na kluczyk zabezpieczający właśnie dżwignie do otwierania maski ale coś nie moge więcej informacji znależć o tym

a dokładnie nazywa się to Hood-Lock i jest pokazane na dole stronki:
http://www.niedzwiedz-lock.pl/blokada.php

: sob lis 24, 2007 06:39
autor: Sztomel
A mnie i tak szkoda wydawać kasę na takie pierdoły !
Jest o wiele prostrze zabezpieczenie i nie wymaga ono żadnych nakładów finansowych ale o tym to ja tu nie będę pisał bo różni ludzie to forum czytają.
Odnośnie tych Beer Locków i Tytan Locków to złodzieje jak czytają to nasze forum to się tylko usmiechają a wiem coś o tym bo pracuję w firmie, która takich m.in. złodziejaszków ściga.
Najbardziej to już mi się śmiać chce z tych co to montują alarm samochodowy i wydaje im się, że mogą spokojnie spać - totalna bzdura, identycznie jest w kwestii blokad kolumny kierownicy.
Odnośnie tego włączania i wyłączania elektrozaworu to nigdy nie jeździcie sami Waszymi aytkami. Wozi się czasem różne osoby a nikt ślepy nie jest i każdego interesuje gdzie łapami dotykacie przed uruchomieniem silnika. Miałem taki ukryty wyłącznik w kabinie polegający na zwieraniu palcami dwóch miejsc dezaktywujących i aktywujących zabezpieczenie samochodu. Długo nie minęło a stało się to już tajemnicą poliszynela i wszyscy najpierw widzieli a potem już wiedzieli jak moje auto rozbroić przed odpaleniem.
Wywaliłem to zabezpieczenie od razu w czorta.

Życzę wszystkim oby Wasza pewność za auto po montażu tego elektrozaworu nie okazała się złudna.

Pozdrawiam.
Sztomel

: sob lis 24, 2007 10:01
autor: lemax
Sztomel pisze:A mnie i tak szkoda wydawać kasę na takie pierdoły !
Jest o wiele prostrze zabezpieczenie i nie wymaga ono żadnych nakładów finansowych ale o tym to ja tu nie będę pisał bo różni ludzie to forum czytają.
Odnośnie tych Beer Locków i Tytan Locków to złodzieje jak czytają to nasze forum to się tylko usmiechają a wiem coś o tym bo pracuję w firmie, która takich m.in. złodziejaszków ściga.
Najbardziej to już mi się śmiać chce z tych co to montują alarm samochodowy i wydaje im się, że mogą spokojnie spać - totalna bzdura, identycznie jest w kwestii blokad kolumny kierownicy.
Odnośnie tego włączania i wyłączania elektrozaworu to nigdy nie jeździcie sami Waszymi aytkami. Wozi się czasem różne osoby a nikt ślepy nie jest i każdego interesuje gdzie łapami dotykacie przed uruchomieniem silnika. Miałem taki ukryty wyłącznik w kabinie polegający na zwieraniu palcami dwóch miejsc dezaktywujących i aktywujących zabezpieczenie samochodu. Długo nie minęło a stało się to już tajemnicą poliszynela i wszyscy najpierw widzieli a potem już wiedzieli jak moje auto rozbroić przed odpaleniem.
Wywaliłem to zabezpieczenie od razu w czorta.

Życzę wszystkim oby Wasza pewność za auto po montażu tego elektrozaworu nie okazała się złudna.

Pozdrawiam.
Sztomel

Fajnych masz znajomych :ass:

: sob lis 24, 2007 18:23
autor: GRIZLI
Nawet jeśli zamontuje się zawór przez filtrem, w układzie wytworzy się spore podciśnienie, które uniemożliwi wyciągnięcie paliwa z filtra. A poza tym w filtrze jest niewiele paliwa, jest dyży gabarytowo ale ma malą pojemność. Trzeba pamiętać, że silnik nie przepalacałego paliwa, które dostaje ze zbiornika. Większość wraca przewodem powrotnym.
Co do blokad skrzyń biegów....wystarczy max 10s na takie cudo, nie ma to większego znaczenia dla złodzieja. Blokazda otwarcia maski to jeszcze większy shit. Maskę można otworzyć od strony atrapy w 2 sekundy. Zwykłe odcięcie zasilania elektrozaworu w pompie to żadne zabezpieczenie nawet dla amatora. Wystarczy zwora od akku do elektrozaworu w pompie i już jedziemy. Dalej jednak obstaję za elektrozaworem na przewodzie paliwowym. Skoro ktoś montuje wylącznik tak aby wszyscy go widzieli, robi to bez sensu i przemyślenia. Ja u siebie mam to tak zrobione, ze nie ma możliwości podpatrzenia co robię aby silnik odpalił i nie zgazsl po chwili. Ważne jest nawet w jakiej kolejności wylączam zabezpieczenie, po włączeniu zapłonu przez odpaleniem samochodu czy po odpaleniu. Oprócz tego jest mala kostka wielopinowa, którą nalezy włożyć przed odpaleniem samochodu w odpowiednie gniazdo(ukryte). Są tam mostki, które dezaktywują kolejne zabezpieczenie. Bez niego, odpalenie samochodu kończy się przepaleniem bezpieczników św. mijania i stopu. Po prostu do obwodu jest podłączony (-). Odpowiednia kominacja uruchamia przekaźnik, odłączjący to. Ale to już zabawa dla tych, co nie mieli co z czasem robić.
A tak na zakończenioe tematu, nie ma samochodu, ktorego nie można ukraść. Można to jednak znacznie utrudnić lub nawet zniechęcić amatora.

: ndz lis 25, 2007 23:45
autor: Tajny
GRIZLI pisze:Maskę można otworzyć od strony atrapy w 2 sekundy
to ja chce w takim razie wiedziec jak to sie robi wtedy moze da sie cos wykombinować aby to zabezpieczyć lepiej,

P.S. skąd najlepiej pociagnąć zasilanie elektrozaworu ?

: pn lis 26, 2007 21:02
autor: gOOzOl
Tajny pisze: P.S. skąd najlepiej pociagnąć zasilanie elektrozaworu ?
najlepiej zrob swoj obwod z bezpiecznikiem bo jak sie np pod obwod radia czy osiwetlenia to przy jakimkolwiek zwarciu zgasnie ci auto. plus/minus wez z akumulatota, bezpiecznik, gdzies wlacznik i bedzie ok

: wt gru 11, 2007 16:50
autor: Karlos87-k1
•a gdyby zrobic odcięcie na przewodzie (-) do pompy paliwa? to dobry pomysł ??

•Druga sprawa czy w razie odcięcia pompy paliwa to pompa wtryskowa jest w stanie zassac paliwo z baku ?

•Trzecia sprawa kiedy zapomnie załączyc pompe paliwa (odblokowac odcięcie) to czy nie zapowietrzy sie pompa wtryskowa lub jakaś inna częśc nie ulegnie awarii ?

: wt gru 11, 2007 22:48
autor: Przewodnik
A Czy zamiast elektorzaworu nie lepiej zrobić przekaznik na kablu idącym do cewki rozrusznika, i ukryty włącznik? jedyne co pozostaje to zapalic auto na popych ale wątpie żeby komuś sie chciało w to bawić ?

: wt gru 11, 2007 23:13
autor: Karlos87-k1
Przewodnik pisze: zrobić przekaznik na kablu idącym do cewki rozrusznika
• Jaki przekaźnik w takim przypadku najlepiej instalowac :-k -> 10Amper wytrzyma :?:
• W którym dokładnie miejscu kabiny jest kabel idący do cewki rozrusznika?

Mam jeeszcze inny patent.Chce sprawdzic czy kiedy wyjme bezpiecznik od pompy paliwa to silnik zgasnie i czy pompa wtryskowa będzie miała siłe zasysac z baku. W trakcie tego testu nie uszkodze pompy wtryskowej ?? :-k

: śr gru 12, 2007 00:33
autor: ringel
Witam,
odnosnie zabezpieczen ja mam rozłączany caly komputer (tdi 1z)
Wkladam w truddno dostepne miejsce taką ładną zworke-kostke,(pozostałość po starym ruskim telewizorze) oczywiście taką ktora łączy mi odpowiednio kilka przewodów z ECU.(ja mam 6:)
Bez tej zworki efekt jest taki ze swieci sie kontrolka z swiec żarowych, a vag nie widzi wogóle sterownika. Do tego jest przerwa na rozruszniku i elekrozaworze na pompie. Auto jak bylo bez sterownika. Mysle ze zabezpieczenie to jest dobre bo ostatnio sie zastanawialem, co by bylo jakbym zgubil te "zworke".Chociaz sam to robilem to niepamietałbym, ktore przewody zmostkowac, a jest 6 przewodów identycznych. Naprawde ciezko by bylo to znalesc i rozpracowac, a wsrod tych 6 przewodów jest cala pajęczyna kabelkow. Poswiecilem troche czasu temu, bo rozebralem caly kokpit :kac:
nie liczac czasu poswieconemu przy analizie schematów. Należy pamietac, ze indywidualne zabezpieczenia sa najlepsze i warto zlecic taka robote zaufanemu elektronikowi niz seryjne zabezpieczenia- to sa tylko fajne gadzety dla własciciela
Nie polecam zabezpieczen, ktore wszyscy znają :bajer:

: śr gru 12, 2007 00:37
autor: Sztomel
ringel, w zupełności się z Tobą zgadzam, bardzo rozsądne podejscie do sprawy
:pub:

: śr gru 12, 2007 00:40
autor: Gitner
ringel pisze:Chociaz sam to robilem to niepamietałbym, ktore przewody zmostkowac, a jest 6 przewodów identycznych. Naprawde ciezko by bylo to znalesc i rozpracowac
Szkoda.. przydaloby mi sie takie info. Zalozylbym u siebie.