pytanko odnosnie lutowania blaszek nastawnika

[Adamm]

dokladnie oba elementy sa stalowe (na pewno nie miedz:) ) a co do rozwiazania z oslonkami to bedzie babranina jak trzeba bedzie znow rozebrac ;p

[damcio151]

dokladnie oba elementy sa stalowe (na pewno nie miedz:) ) a co do rozwiazania z oslonkami to bedzie babranina jak trzeba bedzie znow rozebrac ;p

żyletka w dłoń i

[ Dodano: Sro Paź 10, 2007 17:16 ]
ale utrudnione to na pewno będzie ....... a tym bardziej szukaj , która to się oderwała

[Adamm]

to juz nie chodzi o samo oderwanie tylko dostanie sie do srodka

[damcio151]

to juz nie chodzi o samo oderwanie tylko dostanie sie do srodka

[GRIZLI]

Często naprawiałem sprzęt elektroniczny, głównie radia samochodowe i wzmacniacze, gdzie lutowanie blach jest czymś standartowym. I NIGDY nie używałem kwasu, tylko kalafonia + pilniczek iglak dla dobrego oczyszczenia i zwykła lutownica transformatorowa. A jak pisałem wcześniej, najlepsze do tego będzie zgrzewanie. Jeśli ktoś nie posiada spawarki, można użyć np trasformatora bezpieczeństwa większej mocy, jest mnóstwo możliwości.

[Adamm]

jakby tego nie robic ma sie trzymac

ja uzywak 60W lutownicy (bodajze kolbowej - taka prosta) i cyny z kalafonia (2 w 1) i nie mialem problemow z laczeniem, ale wypracowalem sobie sposob ulozenia precikow tak ze nie odstaja od blaszki

[GRIZLI]

Czyli jednak można, trzeba tylko CHCIEĆ

[Adamm]

a czy ja powiedzialem ze nie mozna ? ja tam cudow nie robie a ma sie trzymac