Po nocy ciężko pali
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: ndz lut 11, 2007 15:02
- Lokalizacja: Podlasie
Drodzy koledzy już wiem co się stało u mnie a mianowicie pompa się rozszczelnienia i cieknie przez ten cypelek zaraz obok takiego śmiesznego grzybka z którego idzie kabelek do turbo. Mechanik powiedział że zaczyna tam ciec jak pompa się rozszczelnia, koszt to lekko 400 zł w tym wyjęcie i włożenie i ustawienie 150 zł reszty nie wiem co i jak ale z 450 to trzeba będzie dać i ją całą uszczelnić. Przy tym wymiana oleju świec i filtra. No nieźle się stało a samochód ma dopiero przejechane 240 tysięcy ( chyba ) Na wiosnę miałem go gonić ale teraz i tak trzeba będzie to zrobić. Biedy nie ma 700 stów można wyrzucić w końcu raz na jakiś a w tym czasie znów przesiadka na benzyniaka ( to moje drugie autko - już na emeryturze ) Audi 90 2.2. Dzięki za wszelkie podpowiedzi. Pewnie do usłyszenia niebawem
Dokladnie nie daj sie zrobic w HU... no wiesz . Koledzy maja racje ta cena to przesada. Ja mam dalej wycieki w pompie i to jest nie powiedziane ze to przez te wycieki tak jest.
Mi przeszlo po tym co ci napisalem wczesniej. A mialem dokladnie to samo. Pompe masz slaba ale to nie znaczy ze musisz wywalac tyle kasy.
Mi przeszlo po tym co ci napisalem wczesniej. A mialem dokladnie to samo. Pompe masz slaba ale to nie znaczy ze musisz wywalac tyle kasy.
-
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: ndz lut 11, 2007 15:02
- Lokalizacja: Podlasie
Zrobię dziś foto i wrzucę z opisem z skąd cieknie
[ Dodano: 10 Paź 2007 11:17 ]
No to Koledzy mówicie że to dużo za dużo. Na czym polega wewnętrzne rozszczelnienie pompy. Mechanik tak to tłumaczył że cieknie przez ten cypelek jak pompa w środku się rozszczelni. ja osobiście myślałem że to sam cypelek. Że tam jakaś uszczelka jest a on mi mówi że nie. Stawiam jeszcze na filtr paliwa i na świece bo dawno nie zmieniane ale objawy mam jakby się zapowietrzał z rana bo kręcę kręcę i nie łapie dłużej kręcę zaczyna łapać ale nie pali a w tym czasie z tłumika szary dym. po 5 min zapalam ale ledwie. jak odpali chodzi na moje oko ok. Jestem z białego może znacie kogoś z okolic co mógłby zerknąć na moją turbo szczotę.
[ Dodano: 10 Paź 2007 22:08 ]
Byłem u drugiego speca, koleś robi w garażu ale od razu gadał od rzeczy. Polecił mi go kolega bo jest tani. I pyta mnie się jeszcze nie widząc auta czy to silnik typu VW a ja mówię mu że tak jest bo to audi. Zajrzał pod maskę i mówi że da sie to zrobić bez zdejmowania pompy i ten zaworek to steruje turbiną co cieknie i przez to może mi się zapowietrzać i powiedział tak jak wy że chłopaki od rozbierania silników nie potrafią tego zrobić bo oni tylko wyciągają to i oddają do pompiarza. Polecił mi warsztat na elewatorskiej w białym i może jutro tam się śmignę. Kto to robił u siebie i kto miał podobne objawy ( chodzi mi o ten cypelek co niby steruje turbiną) Ile kto za to zapłacił i jak potem chodzi auto. Proszę o opinie
[ Dodano: 10 Paź 2007 11:17 ]
No to Koledzy mówicie że to dużo za dużo. Na czym polega wewnętrzne rozszczelnienie pompy. Mechanik tak to tłumaczył że cieknie przez ten cypelek jak pompa w środku się rozszczelni. ja osobiście myślałem że to sam cypelek. Że tam jakaś uszczelka jest a on mi mówi że nie. Stawiam jeszcze na filtr paliwa i na świece bo dawno nie zmieniane ale objawy mam jakby się zapowietrzał z rana bo kręcę kręcę i nie łapie dłużej kręcę zaczyna łapać ale nie pali a w tym czasie z tłumika szary dym. po 5 min zapalam ale ledwie. jak odpali chodzi na moje oko ok. Jestem z białego może znacie kogoś z okolic co mógłby zerknąć na moją turbo szczotę.
[ Dodano: 10 Paź 2007 22:08 ]
Byłem u drugiego speca, koleś robi w garażu ale od razu gadał od rzeczy. Polecił mi go kolega bo jest tani. I pyta mnie się jeszcze nie widząc auta czy to silnik typu VW a ja mówię mu że tak jest bo to audi. Zajrzał pod maskę i mówi że da sie to zrobić bez zdejmowania pompy i ten zaworek to steruje turbiną co cieknie i przez to może mi się zapowietrzać i powiedział tak jak wy że chłopaki od rozbierania silników nie potrafią tego zrobić bo oni tylko wyciągają to i oddają do pompiarza. Polecił mi warsztat na elewatorskiej w białym i może jutro tam się śmignę. Kto to robił u siebie i kto miał podobne objawy ( chodzi mi o ten cypelek co niby steruje turbiną) Ile kto za to zapłacił i jak potem chodzi auto. Proszę o opinie
-
- Ma gadane
- Posty: 179
- Rejestracja: czw mar 22, 2007 19:03
- Lokalizacja: pomorskie
[ Dodano: 11 Paź 2007 10:43 ]
gienekp007, mialem podobnie...powietrze w przewodach po nocy, odpowietrzenie (taka gumowa nakladka na gruszce) mokre od ropki...jedni (ponoc najlepsi pompiarze w okolicy) chcieli odkrecac pompe i koszt tez wysoki mial byc, to olalem to bo czasu nie mialem na dzien bez autka...
pewnego razu pojechalem do warsztatu z gibajacym kolem na naprawe tego przypadku w aaz i mechanik powiedzial, ze ma pompiarza na miejscu i ze mi to zrobi...maly oring do wymiany, pompa rozebrana w polowie, ale nie zdejmowana, godzinka i po krzyku...koszt 50...
gienekp007, mialem podobnie...powietrze w przewodach po nocy, odpowietrzenie (taka gumowa nakladka na gruszce) mokre od ropki...jedni (ponoc najlepsi pompiarze w okolicy) chcieli odkrecac pompe i koszt tez wysoki mial byc, to olalem to bo czasu nie mialem na dzien bez autka...
pewnego razu pojechalem do warsztatu z gibajacym kolem na naprawe tego przypadku w aaz i mechanik powiedzial, ze ma pompiarza na miejscu i ze mi to zrobi...maly oring do wymiany, pompa rozebrana w polowie, ale nie zdejmowana, godzinka i po krzyku...koszt 50...
Ostatnio zmieniony czw paź 11, 2007 10:44 przez skarredasch, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolego z zrobił ci te gibajace kolo paska wzdluznego ? ile skasowal.skarredasch pisze:[ Dodano: 11 Paź 2007 10:43 ]
gienekp007, mialem podobnie...powietrze w przewodach po nocy, odpowietrzenie (taka gumowa nakladka na gruszce) mokre od ropki...jedni (ponoc najlepsi pompiarze w okolicy) chcieli odkrecac pompe i koszt tez wysoki mial byc, to olalem to bo czasu nie mialem na dzien bez autka...
pewnego razu pojechalem do warsztatu z gibajacym kolem na naprawe tego przypadku w aaz i mechanik powiedzial, ze ma pompiarza na miejscu i ze mi to zrobi...maly oring do wymiany, pompa rozebrana w polowie, ale nie zdejmowana, godzinka i po krzyku...koszt 50...
Wiesz ze to mozna sobie samemu naprawic!! Tez godzinka roboty.
Mnie za te koło i za robotę wykasowali w warsztacie 1300. a kolo i tak sie gibalo nawet nowe. Wystarczylo wziasc mikrometr na magnesie i przystawic z boku kolai w momencie kiedy kokazywał dolek tam podkladać miedy kolo a uchwyt cieniutkie blaszki i po klopocie.
Sam to zrobilem i mam problem z glowy
-
- Ma gadane
- Posty: 179
- Rejestracja: czw mar 22, 2007 19:03
- Lokalizacja: pomorskie
-
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: ndz lut 11, 2007 15:02
- Lokalizacja: Podlasie
Drugi już mi mówi że da się bez wyciągania pompy. Chce za to 250 zł. Ludzie gdzie wy tych mechaników znajdujecie co wam za 150 zł pompę uszczelniają?? a za wymianę świec krzyknął łącznie ze świecą 35 zł. no to ładnie myślę se.
[ Dodano: 12 Paź 2007 13:30 ]
Znalazłem kolesia który mi tą górę uszczelni za 120 zł ale mówił że wiąże się to z tym że jak się ja uszczelni to istnieje ryzyko że puści w innym miejscu, ale kto to wie. Mówi że nie w tym jest problem że rano tak ciężko pali, przyczyna musi być gdzieś indziej ale gdzie to sam nie wie i kazał zostawić samochód na jakiś dzień i noc i mają sprawdzić czy sie nie zapowietrza ale to dopiero po 26 października. Może filtr paliwa to jest a może świece sam już nie wiem. Za wymianę świec chce 15 zł od sztuki ( chyba drogo ). Jak się nie mylę to patrzyłem w inter carsie i za sztukę beru chcą z 48 zł ( nieźle się cenią) a za filtr to z 80 zł jakiś niezły a za filtrona z 68.
[ Dodano: 12 Paź 2007 13:30 ]
Znalazłem kolesia który mi tą górę uszczelni za 120 zł ale mówił że wiąże się to z tym że jak się ja uszczelni to istnieje ryzyko że puści w innym miejscu, ale kto to wie. Mówi że nie w tym jest problem że rano tak ciężko pali, przyczyna musi być gdzieś indziej ale gdzie to sam nie wie i kazał zostawić samochód na jakiś dzień i noc i mają sprawdzić czy sie nie zapowietrza ale to dopiero po 26 października. Może filtr paliwa to jest a może świece sam już nie wiem. Za wymianę świec chce 15 zł od sztuki ( chyba drogo ). Jak się nie mylę to patrzyłem w inter carsie i za sztukę beru chcą z 48 zł ( nieźle się cenią) a za filtr to z 80 zł jakiś niezły a za filtrona z 68.
miałeś dać foto. jeśli cały czas mówisz o wycieku z tej gumowej fajeczki, to naprawa 50 zeta, bez wyciągania pompy i pieprzenia o możliwości wycieku gdzie indziej(wymiana oringa). co do reszty nie zabieram głosu, ale chyba macie mało warsztatów diesla i lubią naciągać, bo wiedzą, że bez pewnych narzędzi wielu rzeczy sam nie zrobisz
-
- Mały gagatek
- Posty: 71
- Rejestracja: ndz lut 11, 2007 15:02
- Lokalizacja: Podlasie
Witam !
Miałem podobny problem z odpalaniem" zimnego" silnika i zacząłem od sprawdzenia swiec żarowych . Okazało się że dwie nie grzeją. Tydzień temu kupiłem 4 świece Beru po 37 zł. sztuka.( w sklepie ) Wymieniłem sam. Ok. 1 godz. roboty Trochę gimnastyki i namagnesowana końcówka śrubokręta (pomocna przy przykręcaniu nakrętek M5 mocowaniania listwy +). Po wymianie świec autko pali na "dotyk".
Pozdrawiam !
Miałem podobny problem z odpalaniem" zimnego" silnika i zacząłem od sprawdzenia swiec żarowych . Okazało się że dwie nie grzeją. Tydzień temu kupiłem 4 świece Beru po 37 zł. sztuka.( w sklepie ) Wymieniłem sam. Ok. 1 godz. roboty Trochę gimnastyki i namagnesowana końcówka śrubokręta (pomocna przy przykręcaniu nakrętek M5 mocowaniania listwy +). Po wymianie świec autko pali na "dotyk".
Pozdrawiam !
-
- Ma gadane
- Posty: 187
- Rejestracja: ndz wrz 25, 2005 18:32
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
u mnie jakby z przepustnic cieknie podibno lepiej tego samemu nie dotykać,trze pompiarzamco wy na to ?często puszczają uszczelki na dekielkach na dole pompy, szczególnie od strony silnika
[ Dodano: Wto Gru 11, 2007 22:19 ]
A coś jaśniej kolego,bo sam mam podobny problem cieknie mi od dołu pod przeputnicą i ma luzybogoria pisze:eśli cały czas mówisz o wycieku z tej gumowej fajeczki, to naprawa 50 zeta, bez wyciągania pompy i pieprzenia o możliwości wycieku gdzie indziej(wymiana oringa)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości