Strona 2 z 2

: pt sie 31, 2007 13:56
autor: Dario84
To masz szczescie ze mocno nie butowales, znam przypadek kiedy gosc po wymianie turbo mocno depnal i poszlo tak duze cisnienie ze olej sie wlal do cylindow w takiej ilosci ze nie zdazyl sie spalic, zawory sie zamknely a ze olej nie jest sprezalny tloki uderzyly w olej i korby bokiem wyskoczyly, na dodatek pekl blok, jednym slowem silnik na smietnik. Ciesz sie ze tak sie skonczylo (o ile wogole nic sie nie stalo)

: pt sie 31, 2007 14:11
autor: Wujek Sibula
jeszcze nic nie wiem, silnik nie pali, spodziewam się najgorszego. Wieczorem będe mógł go dłubać, jak coś więcej będe wiedział, to napisze. Może macie jeszcze jakieś wskazówki dla mnie?? jak sprawdzić bez ściągania głowicy czy korby całe są ?? na co jeszcze zwrócić uwagę?? Pozdrawiam

: pt sie 31, 2007 14:27
autor: Dario84
Moim zdaniem jak odpali (a powinien, juz bylo kilka takich przypadkow jak silnik sie rozjechal pod wplywem oleju w dolocie) sluchaj czy nie ma jakichs niepokojacych stukow, czy silnik rowno pracuje. Powinienes tez zrobic diagnoze VAGiem czy wszystko gra. Przy okazji powinienes chyba zmienic mechanika bo szanujacy sie mechanik nie popelnil by takiego bledu, przeciez przez taki blad mogles miec silnik do wymiany. Zrob tez tak jak koledzy pisali, wykrec wtryskiwacze badz swiece zarowe i zakrec rozrusznikiem zeby wypchac ew. olej ktory jest w cylindrach. Korb raczej nie da sie sprawdzic bez ich wyciagania, ale jesli silnik bedzie rowno pracowal bez niepokojacych odglosow wszystko powinno grac.

: pt sie 31, 2007 14:28
autor: damcio151
Wujek Sibula pisze:Może macie jeszcze jakieś wskazówki dla mnie??
odkręć wtryski .. to tyle
jak korby będą proste to powinno być ok po założeniu wtrysków

: pt sie 31, 2007 14:41
autor: Wujek Sibula
ok, wieczorem będe dłubał. Napiszę jak efekty. Pozdrawiam serdecznie :bajer:

[ Dodano: 01 Wrz 2007 00:56 ]
wtryski wyjąłem, przemyłem przedmuchałem. kręciłem bez wtrysków, jednak nie wyrzucił nic a nic, ani kropelki oleju.Zdjęłem rurę dolną z ic i spuściłem olej, może było go tam z 100 ml. zaraz po tym jak założyłem wtryski, to spróbowałem odpalić : po dłuższym kręceniu załapał, ale bardzo bardzo kulawo, i praktycznie nie reagował na muśnięcia gazu. Czy to może być zapowietrzony układ paliwowy, czy coś innego ??

Sprawdziłem też rozrząd, pasek nie pękł, ale chyba przeskoczył o "parę zębów" czy przez to też by tak klekotał i nierówno chodził i nie reagował na gaz??

: sob wrz 01, 2007 07:15
autor: vagin5
ok, wieczorem będe dłubał. Napiszę jak efekty. Pozdrawiam serdecznie :bajer:

[ Dodano: 01 Wrz 2007 00:56 ]
wtryski wyjąłem, przemyłem przedmuchałem. kręciłem bez wtrysków, jednak nie wyrzucił nic a nic, ani kropelki oleju.Zdjęłem rurę dolną z ic i spuściłem olej, może było go tam z 100 ml. zaraz po tym jak założyłem wtryski, to spróbowałem odpalić : po dłuższym kręceniu załapał, ale bardzo bardzo kulawo, i praktycznie nie reagował na muśnięcia gazu. Czy to może być zapowietrzony układ paliwowy, czy coś innego ??

Sprawdziłem też rozrząd, pasek nie pękł, ale chyba przeskoczył o "parę zębów" czy przez to też by tak klekotał i nierówno chodził i nie reagował na gaz??

tak, ale nie koniecznie. wiadomo vw.

: sob wrz 01, 2007 07:21
autor: souler
Wujek Sibula ustaw rozrzad na znaki, to podstawa.

: sob wrz 01, 2007 08:41
autor: damcio151
Sprawdziłem też rozrząd, pasek nie pękł, ale chyba przeskoczył o "parę zębów" czy przez to też by tak klekotał i nierówno chodził i nie reagował na gaz??
jakby przeskoczył o parę zębów to byś go już nie odpalił ;) zrób jak mówi SouleR, bo dobrze ustawiony rozrząd to podstawa

: sob wrz 01, 2007 10:16
autor: klopo2
w rozrządzie dół z pompą gra, tylko na wałku rozrządu są 2 różne znaki - jeden jest zaznaczony białą farbką, drugi natomiast srebrną. I nie wiem który jest prawidłowy??

: sob wrz 01, 2007 16:21
autor: Dario84
Z tego co sie orientuje (ale nie wiem czy dobrze, niech ktos jeszcze sie wypowie) to rozrzad sie ustawia tak ze najpierw kolo zamachowe na znak, pozniej sciagasz dekiel pokrywy zaworow, koncowka walka rozrzadu (nie od strony rozrzadu) ma naciecie i w to naciecie trzeba wlozyc specjalne narzedzie VAG, (ale slyszalem ze mozna to tez zastapic wiertlem z podkladkami), natomiast nie wiem jak sie ustawia pompe wtryskowa. Niech ktos jeszcze sie wypowie na ten temat.

: czw wrz 06, 2007 17:12
autor: Wujek Sibula
ok, korby na wszystkich garach były pogięte, najbardziej jednak na 3. Auto zrobione, znowu przyjemnie się nim jeździ. Dzięki za wszelką pomoc, szczególnie dla kolegi rob555 którego serdecznie pozdrawiam :)

: czw wrz 06, 2007 21:31
autor: Dario84
Fajnie ze auto znowu jezdzi. Ten post powinien byc przestroga dla tych ktorzy wymieniaja turbiny po unfallu.

: czw wrz 06, 2007 23:39
autor: Wujek Sibula
nom, szkoda tylko, ze musze to autko sprzedac... :( Info znajdziecie w dziale Sprzedam auto lub pod linkiem: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=122173 :(