Forum.VWGolf.pl

ryba_71, i tyle ci powiem na temat hamowania silnikiem moze te 0,3 wiecej wezmie ale to zdrowsze dla silnika jest niz luz
zmieniaj biegi przy 3 tys wtedy bedziesz mial niskie spalanie
zreszta wiecej jak 6,5L ci niewezmie ten diesel a to ze bedziesz jezdzil wolno w miescie nawet nie odczujesz ze mniej ci spalil niz te 6.5
pozatym silnik powinien miec swoje obroty

collo pisze:silniki benzynowe jedno lub wielopunktowe maja odciecie paliwa przy hamowaniu silnikiem, gaznikowce i diesle nie maja takiego odciecia

i tu kolego sie mylisz

ryba_71 pisze:W silniku 1Y pompa jest sterowana mechanicznie

zgadza się

ryba_71 pisze:więc przy chamowaniu silnikiem obroty wzrastają o duzo więcej niż by pracował na jałowym

Ale pedał gazu jest w połozeniu neutralnym i regulator obrotów w pompie wtryskowej ustawia sekcję tłoczącą tak, że paliwo jest odcinane

ryba_71 pisze:a więc i spalanie jest dużo większe przy chamowaniu silnikiem niż na jałowych

moim zdaniem jest na odwrót

Krzylu pisze:ryba_71, i tyle ci powiem na temat hamowania silnikiem moze te 0,3 wiecej wezmie ale to zdrowsze dla silnika jest niz luz
zmieniaj biegi przy 3 tys wtedy bedziesz mial niskie spalanie
zreszta wiecej jak 6,5L ci niewezmie ten diesel a to ze bedziesz jezdzil wolno w miescie nawet nie odczujesz ze mniej ci spalil niz te 6.5
pozatym silnik powinien miec swoje obroty

Nierozumiem dlaczego jazda na biegu ma być zdrowsza dla silnika od jazdy na jałowym?
możesz to wyjaśnić?

[ Dodano: Pon Lip 02, 2007 08:35 ]
arturo moim zdaniem na biegu jałowym przez pompę wtłaczana jest dużo mniejsza dawka paliwa niż przy obrotach np. w granicy 3000 oczywiście dotyczy to Diesli bez komputera a silnik 1.9 Y niewątpliwie takowym jest.

myślałem,że kupno 1Y to już szczyt oszczędności ,przecież ten diesel nie pali dużo,więc po co szukać 0,5 litra oszczędności? taki wolnossący diesel też czasem musi dostać po garach,co by się nie zamulił

No mi chodzi głównie o wskazówki jak jeździć żeby nie zamulić ale także żeby nie przesadzać i nie dawać po garach za mocno.

ja powiem tak,
w KAZDYM seryjnym aucie z wtryskami i komputrem pokladowym gdy hamujesz silnikiem w kazdym zakresie obrotow powyzej 1000obr ZAWSZE spalanie wynosi 0 i czy sie to komus podoba czy nie...

olek256 pisze:ja powiem tak,
w KAZDYM seryjnym aucie z wtryskami i komputrem pokladowym gdy hamujesz silnikiem w kazdym zakresie obrotow powyzej 1000obr ZAWSZE spalanie wynosi 0 i czy sie to komus podoba czy nie...

w temacie jest mowa o zwykłym dieslu 1.9 D czyli silnik 1Y a więc o prostym oszczędnym dieslu bez komputera

Lepiej jest wyrzucac na luz, bo od ciaglego hamowania silnikiem skrzynia po pewnym czasie staje sie glosna, szczegolnie w starszych samochodach

Mam ten sam silnik Jazda oszczędna wygląda u mnie tak
1 - max 20 km/h
2 - max 35 km/h
3 - max 55 km/h
4 - max 70 km/h
5 - max 90 km/h

Niestety jadę tak góra 15 min i już mnie coś trafia <ściana> przy takiej jeździe pali mi 6 litrów na mieście a jeżdżąc:
1 - 30 km/h
2 - 45 km/h
3 - 65 km/h
4 - 80 km/h

piątki już nie wrzucam bo jeżdżę tylko po mieście przy takiej jeździ o dziwo pali 6.5 - 7 litów <lol2>
więc morał z tego taki że oszczędna jazda moim golfikiem jest nieopłacalna paradox taki jak jesteś ciekaw na ilu obrotach jeździsz to możesz sobie włączyć obrotomierz elektroniczny:P ja też nie mam obrotomierza u siebie tylko zegarek taki dużyyy

przyciśnij przycisk do resetowania przebiegu, włącz zapłon, wyłącz zapłon, odpal samochodzik, puść przycisk i naciskaj go aż dojedziesz do pozycji numer 7 wtedy masz elektroniczny obrotomierz

t0mal pisze:Lepiej jest wyrzucac na luz, bo od ciaglego hamowania silnikiem skrzynia po pewnym czasie staje sie glosna, szczegolnie w starszych samochodach

to jak bedziesz zjezdzal z dluzszej gorki to potrzymaj sobie hamulec i jedz na jalowym, jak tak zrobisz to napisz jakie sa Twoje odczucia

a jak pozbyc sie elektronicznego obrotka? wystarczy ze zgasze silnik i juz wraca wszystko do normy? na wolych ile powienien pokazac?

kasiorr pisze:Czesc

Jestem od 3 dni posiadaczem golfa IV tdi 1.9.
Autko jest w automacie i calkiem ladnie jezdzi, ale problem jest jeden - pali srednio 12l - tak przynajmniej pokazuje komputer. Co prawda jezdze na wlaczonej klimie, ale to chyba przesada jak na diesla?! Na trasie palił ok 7, max 8l. Ale w miescie 12 to troche duzo.

Czy ktos ma podobne problemy z Golfem? Albo moze ktos wie co zrobic zeby zmniejszyc spalanie?

Dzieki za pomoc. K.

ja tez mam automata tyle ze mk3 jak zakupilem to mialem spalanie na poznomie 9 -10l.
teraz 6-7 w miescie a trasa ok 5.5
poprostu musisz nauczyc sie jezdzic.. male obroty male spalanie...
musisz uwazac z gazem zeby za duzo nie krecic.. mi zmienia tak ok 2500obr.. a jak osiagne jakos predkosc np 60 to ledwo co naciskam pedal i mam 1600-1800obr.