Strona 2 z 3

: pn lip 02, 2007 18:12
autor: PinkFloyd
Zagato1 pisze:panowie a moze mi ktos pokazac fotke jak ten klin zastąpili w nowszych tdi, jakie tam jest rozwiazanie, bede bardzo wdzieczny

EDIT: i czy jest jakas mozliwosc kupna gdzies takeigo narzędzia do splanowania czoła wału bez wyjmowania


niestety mam rowniez problem ze zerwanym klinem :crazy:
To jest takie urządzonko http://www.allegro.pl/item204678838_fre ... owego.html a jeżeli klin jest juz wywalony, to planuje się czoło wału i nacina się klin po przeciwległej stronie.
Ale najpierw poczytaj to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=44967&start=0
i to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=108242

: pn lip 02, 2007 18:39
autor: Zagato1
tematy juz w archiwum wszystkie czytalem, kopalnie wiedzy tu macie i chwala wam za to :)

wielkie dzieki za linka, myslalem ze to tylko jakas narzynka a to troche kosztuje...

u mnie sie oczywiscie gibało ale zimmering nie puszczał i jest suchutki wiec jest nadzieja ze koncowka wału nie jest krzywa a tylko samo czoło


PinkFloyd, a czy naciecie nowego wpustu nie osłabi samego wału??

ja mam plan zeby wyszlifowac tą scianke wpustu co sie rozjechała do prostopadłej plaszczyzny i dac szerszy klin dorobic w nowe kólko zębate co by ciasno siedzial, a po drugiej stronie dac nowy ciasny wpust pod oryginalny klin odlany w nowym kole, czyli razem bylyby dwa wpusty, przeneisc znaki rozrzadu i alles

: pn lip 02, 2007 21:38
autor: Ania
------------------- APSIK -----------------------
W moim AAZ wymieniłem siemering i okazało sie ze na wale ktoś coś tam nadspawał :blush:
6h lezalem od autem z szlifierką z regulacja obrotow, plaska przystawką z papierem 200 i mini kątownikiem. Moim zdaniem udało sie wał wyrównac - nowe kółko nie mialo bicia, dalem nowa srube na kleju ... no i powinno byc OK ...
Było ... ale teraz zaczelo sie gibac to duze kolo pasowe (na wielorowkowy) wczesniej wydawalo sie OK, zadnych oznak zużycia, ale 2000km i po gumie.
Wkrótce wymiana, bo lepiej nie ryzykowac.

Ten frez to super sprawa ... chyba lepiej jednak pozyczyc niz kupic, bo droga impreza :/ ale robote pewnie szybko i sprawnie zrobi

: pn lip 02, 2007 22:29
autor: Zagato1
ale skad masz pewnosc ze to koło z tłumikiem jest zuzyte i sie gibie :crazy: ?? moze znowu cos z klinem sie dzieje :hmm:

ja mam plana jak wczesniej napisalem ale zeby mi jakas wrozka przepowiedziala czy tam nic nie chrupnie i wszytko bedzie na amen

: pt lip 06, 2007 15:40
autor: Apsik
Zagato1 pisze:ale skad masz pewnosc ze to koło z tłumikiem jest zuzyte i sie gibie :crazy: ?? moze znowu cos z klinem sie dzieje :hmm:
koło paska klinowego (napedzajacego pompe wspomy) dziwnie prosto "sie prowadzi" i stad takie podejrzenia
Znalazlem takie cos:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=211734052
bedzie to to dobre???

: sob lip 07, 2007 01:36
autor: twardy
Apsik pisze:http://www.allegro.pl/show_item.php?item=211734052
bedzie to to dobre???
_________________
na moje oko to jest to i cena nie duża :bigok:

: sob lip 07, 2007 13:01
autor: PinkFloyd
Apsik pisze:
Zagato1 pisze:ale skad masz pewnosc ze to koło z tłumikiem jest zuzyte i sie gibie :crazy: ?? moze znowu cos z klinem sie dzieje :hmm:
koło paska klinowego (napedzajacego pompe wspomy) dziwnie prosto "sie prowadzi" i stad takie podejrzenia
Znalazlem takie cos:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=211734052
bedzie to to dobre???
Powiem tak do silnika AAZ powinien być numer koła 028 105 243T lub zamiennik 028 105 243K . Koło z linka jest tanie bo jest zrobione wg technologii fabrycznej koła z poczatków produkcji silnika AAZ. Kołą te miały małą wadę że w nich guma se rozlatywałą. Od roku 2002r VW podpisało umowę z firma Corteco na dostawę tego koła. Technoligia tego koła wykonana jest już inaczej, co widac od razu i jest wywazone do 0,5 grama. Dltaego proponuje zakup troszkę droższego ale poprawionego kołą pasowego firmy Corteco. Nawet czuć ze sa przez to mniejsze drgania ponieważ koło jest lepiej wykonane i wywazone i nie ma problemu z guma w tym kole.

: sob lip 07, 2007 15:38
autor: Solskier
Jakieś pól roku temu urwała mi sie śruba na wale, głowica poszła na złom, wszystko zostało zożone ale wałe nie został szlifniety, jak wiadomo historia lubi sie powtarzać, po około 4 miesiącach koło znów zaczeło wirować na boki, również myślałem że przyczyną jest koło z tłumikiem drgań, jednak nie, problemem okazał sie wał, który sie najnormalniej w świecie skrzywił, a od wirującego koła wycieło dodatkowo klin na wale, wszystko cza było szlifować spawac i kombinować, a najlepsze jest to że koła rozrządu są sprzedawana w podróbie i sa też krzywe :hmm: najlepiesz szukać tych z napisem germany chociaz i te są do dupy. Całości roboty u tokarza wyniosła mnie 300zł z czesciami, koleś jest szpecem i zrobił szlifowanie bez wyciągana wału, teraz jest wszystko ok, a wystarczyło jeszcze z 2 dni i koło uwalił by sie na powtórnie, jednak tym razem miałem farta :grin: :grin: :grin: I nie koniecznie cza odrazu kupac nowe koło pasowe, można to stare stoczyć na tokarce ale później czeba dorobić odpowiednią podkładke.

: ndz lip 08, 2007 00:11
autor: TomekKolba
Witam miałem kiedyś takiego samego golfa przez 4 lata i caly czas problemy z tym walem jestem z zawodu tokarzem i mam dostęp do róznych maszyn wyciągałem ten wał i czolo wału szlifowałem kola pasowe kupiłem nowe i na marne jezdziłem 3 miesiące i znów to samo moim zdaniem jest to feler fabryczny to znaczy ten klinek juz nie mialem siły do tego samochodu żona cały czas krzyczala z powodu wydatków wiec go sprzedałem i tobie radze zrobic to samo

: pn lip 09, 2007 16:19
autor: Zagato1
jakos zwolennikiem nie jestem takich rozwiazan zeby komus taki samochod sprzedawac w ktorym ewidetnie wiadomo ze za chwile sie silnik caly rozleci :roll:

jakos sie to naprawi i silnik jeszcze polata..

ponawiam pytanie: co myslicie, czy to czoło dwa kliny wytrzyma?? :okej:

: pn lip 09, 2007 19:01
autor: twardy
Zagato1, jak ja miałem problem z wałkiem tez mi radzono zrobić taka sztukaterie żeby na razie było i auto pchnać ale nie mogłem sobie wyobrazić żebym sprzedawał auto które za chwile może przestac jeżdzić . Kupiłem drugi wałek za 4 stówy , zmieniłem pompe wody , uszczelnienia , koło pasowe i jak na razie od tamtej pory kółko chodzi równiutko :bigok:

: wt lip 10, 2007 07:32
autor: barca90
Temat szeroki jak morze i długi jak rzeka.
TomekKolba pisze:jestem z zawodu tokarzem i mam dostęp do róznych maszyn wyciągałem ten wał i czolo wału szlifowałem kola pasowe kupiłem nowe i na marne jezdziłem 3 miesiące i znów to samo
Dużo razy pisałem już na forum że:
1. Najlepiej przerobić końcówkę wału na taki jak ma TDI i napewno wytrzyma dużo dłużej niż TD. trzeba splanować czoło wału potem naciąć nowy wpust na klin w krztałcie półksiężyca, kupić kółko zębate z TDI zmontawać do kupy i jeździć i to bardzo długo - gwarantuję (ja przejechałem 20 tyś i nic sie nie działo z tym). Potem niestety silnik zaczął brać mi olej i trzeba było wymienić pierścienie i tu kolejne rorwiązanie.
2. Gdy miałem rozebrany silnik kupiłem sobie nowy(używany) wał z TDI. Wymiar nominalny i zamontowałem do mojego TD ,po sprawdzeniu i bez żadnych szlifów. Wg mnie to jest najlepsze rozwiązanie. Oczywiście wiążą sie z tym koszty. U mnie koszt wału 350 zł + kółko zębate 37 zł + uszczelka pod głowicą 90 zł + robocizna 400 zł + jeszcze parę drobnych rzeczy typu uszczelki itp- i tak taniej od ewentualnej naprawy całego silnika jak kółko odpadnie i pasek spadnie. (oczywiście ja zapłaciłem jeszcze więcej gdyż wymieniałem jeszcze inne rzeczy przy okazji jak miałem silnik rozebrany)
Jeżeli ktoś lubi swojego TD i chce nim jeździć to polecam. Ja przejechałem już ponad 40 tyś km i dalej śmigam chociaż rozwiązanie 1 też polecam bo robiłem i jest sprawdzone. Pozdrawiam wszystkich mających problem z biciem koła.

: wt lip 10, 2007 10:17
autor: Zagato1
barca90, a masz moze fotke tego koła z tym półksiezycem TDI od srodka jak to wyglada??

czy przy wyjmowaniu wału są jeszcze w jakims miejscu takie sruby co si enie nadają do ponownego uzycia??

: śr lip 11, 2007 07:05
autor: barca90
Zagato1 pisze:barca90, a masz moze fotke tego koła z tym półksiezycem TDI od srodka jak to wyglada??
Obecnie nie mam ale jak zdobędę to wrzucę. Jak będę w domu (obecnie mieszkam w innej miejscowości a wał został w starym domu) to zrobię jakieś zdjęcia mojego starego wału tego co był przerabiany na TDI.
Zagato1 pisze:czy przy wyjmowaniu wału są jeszcze w jakims miejscu takie sruby co si enie nadają do ponownego uzycia??
Myślę że nie, ale dokładnie to nie wiem bo ja taki remont robiłem u mojego zaufanego mechanika.