Strona 2 z 3

: śr maja 16, 2007 11:02
autor: Adamm
Ja miałem podobną sytuacje szarpało przy przyspieszaniu.
Okazało się że kieronice turbiny śa całkowicie zapieczone po czyszczeniu już bylo OK

no dobra ale nie w 1Z :P

: śr maja 16, 2007 11:29
autor: ZMIENNIK1313
Adamm pisze:
Ja miałem podobną sytuacje szarpało przy przyspieszaniu.
Okazało się że kieronice turbiny śa całkowicie zapieczone po czyszczeniu już bylo OK

no dobra ale nie w 1Z :P
oj mnie kiedyś też tem sam problem dotknął w silniku typu 1z okazało sięże już się rozsypał nastawnik! drugi element i załatwił cłą sytuację! a objawiało sięto szarpaniem przy rozpędzaniu w granicach do 60 czyli przełączania biegu III NA IV. ( bynajmniej u mnie tak to się objawiało)

: śr maja 16, 2007 12:08
autor: Adamm
ZMIENNIK1313 pisze:Adamm napisał/a:
Cytat:
Ja miałem podobną sytuacje szarpało przy przyspieszaniu.
Okazało się że kieronice turbiny śa całkowicie zapieczone po czyszczeniu już bylo OK



no dobra ale nie w 1Z :P

oj mnie kiedyś też tem sam problem dotknął w silniku typu 1z okazało sięże już się rozsypał nastawnik! drugi element i załatwił cłą sytuację! a objawiało sięto szarpaniem przy rozpędzaniu w granicach do 60 czyli przełączania biegu III NA IV. ( bynajmniej u mnie tak to się objawiało)
ale tam kolega mial na mysli kierownice spalin w turbospreżarce :P w 1Z jest turbina bez zmiennej geometrii czyli bez kierownic :)

co do nastawnika to czesta usterka

: czw maja 17, 2007 21:47
autor: elvisPSE
Dobra, po niedzieli wybieram sie do fachowca, który wyczyści nastawnik, mam nadzieje ze to bedzie to:/-Jestem ciekawy ile mi za to wykasuje i czy czegos czasem nie spieprzy, a jak narazie jeżdze bez prędkościomierza:)Jak cos bedzie nie tak to jeszcze się odezwę... Pozrdawiam...

: pt maja 18, 2007 00:29
autor: Adamm
elvisPSE pisze:Dobra, po niedzieli wybieram sie do fachowca, który wyczyści nastawnik, mam nadzieje ze to bedzie to:/-Jestem ciekawy ile mi za to wykasuje i czy czegos czasem nie spieprzy, a jak narazie jeżdze bez prędkościomierza:)Jak cos bedzie nie tak to jeszcze się odezwę... Pozrdawiam...
zapraszam do siebie :) bedzie cacy zrobione :)

[ Dodano: Pią Maj 18, 2007 12:31 am ]
jesli wybierasz sie na MajoVWke to mozna przy okazji tego zrobic :bigok:

: pt maja 18, 2007 08:48
autor: iness650
Ja miałam taki sam problem. Możesz spojrzeć w moje stare posty bo też radziłam sie na forum co z tym można zadziałać.
Zauwazyłam ze powtarza się to gdy zatankuje na shellu tego lepszego ON. Odkąd nie dopuszczam do tego aby poziom paliwa spadł poniżej rezerwy to szapranie nie występuje. Prawdopodobnie zaciąga mi syfy z dna baku.
Pozdrawiam :)

: sob maja 19, 2007 17:12
autor: elvisPSE
Klops:( to jednak nie bedzie nastawnik,dzisiaj zrobilem troche kilometrow na trasie i fura jednak szarpła, w tym momencie obstawiam ze to bedzie przepływomierz bo juz nie wiem co myslec.Wyczytalem w nowym "auto swiat" ze w passatach 1.9 tdi byly problemy z przerywaniem podczas przyspieszania spowodowane awaria wlasnie przeplywomierza! CUDA NA KIJU :/:/:/:/

: sob maja 19, 2007 17:42
autor: damcio151
Klops:( to jednak nie bedzie nastawnik,dzisiaj zrobilem troche kilometrow na trasie i fura jednak szarpła, w tym momencie obstawiam ze to bedzie przepływomierz bo juz nie wiem co myslec.Wyczytalem w nowym "auto swiat" ze w passatach 1.9 tdi byly problemy z przerywaniem podczas przyspieszania spowodowane awaria wlasnie przeplywomierza! CUDA NA KIJU :/:/:/:/
żaden przepływomierz ...... sprawdzałeś wtrysk :?: , lewego powietrza nie ma na pewno :?:

: wt maja 22, 2007 22:19
autor: elvisPSE
No ok,ale jak mozna sprawdzic czy nie ma lewego powietrza?sprawdzic czy nie ma babelkow w przewodach?Jest jeszcze jedna dziwna sprawa- dlaczego na odpietym predkosciomierzu slychac bardziej turbo?

: śr maja 23, 2007 07:58
autor: damcio151
elvisPSE pisze:No ok,ale jak mozna sprawdzic czy nie ma lewego powietrza?sprawdzic czy nie ma babelkow w przewodach?
tak
elvisPSE pisze:Jest jeszcze jedna dziwna sprawa- dlaczego na odpietym predkosciomierzu slychac bardziej turbo?
raczej tak nie powinno być ..... może za bardzo się wsłuchiwałeś po odpięciu wtyczki od skrzyni.
Jak odłączyłeś wtyczkę to szarpał :?:

: śr maja 23, 2007 15:56
autor: elvisPSE
damcio151 pisze:raczej tak nie powinno być ..... może za bardzo się wsłuchiwałeś po odpięciu wtyczki od skrzyni.
Jak odłączyłeś wtyczkę to szarpał
Tak-szarpnal pare razy. Ale twierdzisz ze to nie moze byc przeplywomierz? A swoja droga jak mozna sprawdzic czy jest dobry?
A moze to szarpanie spowodowane jest syfem w zbiorniku?Wiem tez,ze poprzedni własciciel wymienial w nim pompe wtryskowa,jest zalozona od 110 KM, a ja mam 90,ale nigdzie nie slyszalem zeby sie czyms roznily.
:/:/ a juz myslalem ze to bedzie ten nastawnik i sprawa sie wyjasni

: śr maja 23, 2007 16:44
autor: damcio151
elvisPSE pisze:A swoja droga jak mozna sprawdzic czy jest dobry?
chcesz być pewny , podmień go i się przejedź jeżeli masz taką możliwość ...... jeżeli odłączysz przepływke to autko się strasznie zmuli
elvisPSE pisze:A moze to szarpanie spowodowane jest syfem w zbiorniku?
możliwe
ponawiam pytanie . Sprawdzałeś wtrysk ( pukałeś przy 2,5 - 3 tyś obr ) :?:

: śr maja 23, 2007 17:32
autor: elvisPSE
damcio151 pisze: Sprawdzałeś wtrysk ( pukałeś przy 2,5 - 3 tyś obr )
No ok kolego,ale nie za bardzo wiem do czego sluzy to pukanie w ten wtrysk, a co do przeplywki to miales racje...niesamowity zmulas ! !wlasnie sprawdzialem

: śr maja 23, 2007 17:52
autor: Djeight
a może poprostu to nie wina silnika tylko sprzęgła , krzywa tarcza ? , przeniesienia napędu ?? gdyby był to silnik to na postoju jakbyś pedał w kitę wcisnął to też by chyba silnik szarpał , czy może się mylę ?