Forum.VWGolf.pl

ronuch pisze:siwy dym to chyba swiece nie grzeja - ja tak kiedys mialem w mk2. Swiece dobre przekaznik dobry a okazal sie upalony bezpiecznik paskowy i na swiece nie dochodzil prad

Miałeś rację !! Winny okazał się faktycznie bezpiecznik i teraz auto pali na dotyk

zawsze jak cos nie halo sprawdza sie najpierw bezpieczniki

Witam. Wydaje mi się ,że mam mały problem z odpalaniem TDik. Przy obecnych temperaturach nie najlepiej odpala, trochę się obawiam co będzie poniżej 0.

Samochód VW Bora 99r 1.9 TDI 90ps ALH Przebieg :320 000 Km

Filtr paliwa wymieniony w marcu tego roku, podobnie jak filtr powietrza. Nowy świeczki niedawno zakupione (BERU), napięcie na fajkach sprawdzone. Pompa sucha, kąt wtrysku 45. Gdy wykręcałem star świece, to wszystkie były suche, wiec wtryski, raczej nie leją. Bateria swoje lata ma, ale póki co kręci dobrze. Brak wody w filtrze paliwa,czujnik temperatury ok.Na vagu brak błędów. Rozrusznik w porządku. Przez cała wiosne, lato, generalnie przy temeraturach powyżej 10 stopni, zadnych problemów, zapalał od strzała. Silnik nie bierze oleju, ani płynu chłodzącego.Jestem po niedawnej wymianie dwumasy na uzywke, zalozylem badziewny uszczelniacz na wal i troche sika olejem(200ml/mc), ale raczej nie ma to nic wspolnego z odpalaniem.Obecnie zawsze po odpaleniu w temperaturach poniżej ok 6 stopni auto puszcza chmurę białego dymu. Nie wiem co jeszcze mógłbym sprawdzić przed nadchodzącymi mrozami. Poniżej film z odpalania przy temp. +1. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam.

http://www.youtube.com/watch?v=XOgLqgyi ... e=youtu.be

ja tam nie widz eproblemu. Oczekujesz ze bezie palil jak roczne autko z salonu? PRzeciez nie masz nawet pompki podajacej paliwo z baku to ja uwazam ze odpalil wrecz wysmienicie.

Może zapowietrza się układ paliwa i zanim dotrze paliwo do wtrysków to mija chwila i musi zakręcić trochę dłużej niż w cieplejszej temperaturze, ja mam podobnie u siebie w 1z muszę rano pokręcić dłużej chwilę żeby odpalić, a później już kręci od strzała przez cały dzień.

Ja bym najpierw sprawdził aku i rozrusznik bo za ciekawie to on nie kręcił. Zrób najpierw rozrusznik a jak nie pomoże to pożycz od kolegi na diagnozę jakiś dobry aku jak nie pomoże to bym dopiero szukał czegoś innego. Pozdrawiam.

rafalski.1979 pisze:Może zapowietrza się układ paliwa i zanim dotrze paliwo do wtrysków to mija chwila i musi zakręcić trochę dłużej niż w cieplejszej temperaturze, ja mam podobnie u siebie w 1z muszę rano pokręcić dłużej chwilę żeby odpalić, a później już kręci od strzała przez cały dzień.

Czy gdyby rzeczywiście się zapowietrzał, to chyba problem z odpalaniem występowałby również w "normalnych" temperaturach, a tak nie było, zawsze od strzała. Z ciekawości sprawdziłem dzisiaj po nocnym przestoju, w przewodzie do pompy był jeden pęcherz dlg 1cm więc chyba przyczyną nie jest zapowietrzanie się układu.

Dodam tylko do siebie ze zawsz epo zakupie w swoich autach rozbieram rozrusznik. Ropuje go, smaruje odpowiednie elementy i ten element mam pewny. Aku to chyba tez mozna sprawdzic bez wiekszych problemów na kilka sposobów.

Panowie autko golf 2 1.6D rano lub po dluzszym postoju trzeba strasznie dlugo krecic rozrusznikiem zanim zapali, wczoraj 4 razy po 10 sek krecilem rozrusznikiem i dopiero za 5 razem zaczal lapac, podczas krecenie z tlumika wydobywaja sie czarno/szare spaliny, kreci kreci i powoli zalapuje. Paliwo w przewodach jest. Co moze byc przyczyna?

polmdf pisze:

rafalski.1979 pisze:Może zapowietrza się układ paliwa i zanim dotrze paliwo do wtrysków to mija chwila i musi zakręcić trochę dłużej niż w cieplejszej temperaturze, ja mam podobnie u siebie w 1z muszę rano pokręcić dłużej chwilę żeby odpalić, a później już kręci od strzała przez cały dzień.

Czy gdyby rzeczywiście się zapowietrzał, to chyba problem z odpalaniem występowałby również w "normalnych" temperaturach, a tak nie było, zawsze od strzała. Z ciekawości sprawdziłem dzisiaj po nocnym przestoju, w przewodzie do pompy był jeden pęcherz dlg 1cm więc chyba przyczyną nie jest zapowietrzanie się układu.

Możliwe, nie będę zaprzeczał, to była tylko moja sugestia, bo też się doszukuję usterki u mnie i będę jeszcze sprawdzał świece u siebie na dniach, bo odpalanie w takich temperaturach jakie mamy dziś nie powinno stanowić większego problemu, obawiam się tylko czy nie mam u siebie jakiś większych problemów z układem wtryskowym

u mnie mam dziwny objaw z odpalaniem, z rana odpala nawet nie od strzala ale pali nawet dobrze, jak zagrzeje go do 90 st, zgasze i do 2 min zapale odpala tak samo, jak postoi dluzej tak od 5 min juz normalnie trzeba nim dlugo krecic zeby zalapal, jak postoi tak dluzej ponad godz to pali jak rano
auto to mk4 tdi 110km zrobiony przez poprzedniego wlasciciela na 140km, kontaktowalem sie z nim i mowil ze tuner podnosil mu dawke rozruchowa

Koszt regeneracji rozrusznika to ok 55 zł za szczotkotrzymacz i ok 3 zł za tulejki + robocizna no chyba że sam będziesz robił, ale to wszystko zależy od modelu rozrusznika.

niektóre stare TDI na pompie, są wredne i po nocy cofa się im paliwo do baku. Wystarczy zrobić prosty test. Jeden raz zaparkować auto na wzniesieniu silnikiem do dołu, a na nastepną noc silnikiem pod górę. Jeśli nie bedzie roznicy przy odpalaniu to ok. Jeśli bedzię w 2 przypadku zapalał gorzej, to wbijamy na allegro.pl ,((((((((((((((( http://allegro.pl/uniwersalny-zawor-zwr ... 85650.html" onclick="window.open(this.href);return false; )))))))))))))), montujemy na przewodzie doprowadzającym paliwo do filtra i po kłopocie. Ważne żeby zaworek nie był no name. Ten z aukcji to przykład, ja kupiłem bosch'a i mam spokoj od jakiś 3 miesięcy z felernym odpalaniem.

Witam Dwa tygodnie temu kupiłem Golfa 3, [1.9TD] i mam z nim mały problem. A dokładniej.
Na zimnym silniku w zimny dzień pali na strzała. Natomiast kiedy silnik jest już ciepły to przy kolejnej próbie odpalenia występują dwie sytuacje.

1) Przekręcamy zapłon i nie pojawia się kontrolka świec żarowych. Mogę kręcić ile wlezie, a i tak nie odpali. W tej sytuacji muszę poczekać aż silnik ostygnie by pojawiła się kontrolka świec. Im zimniej na dworze tym krócej trzeba czekać.
2)Druga sytuacja wygląda tak, że kontrolka świec pojawia się. Wtedy silnik odpali, ale wymaga to kilkusekundowego kręcenia.
Mówiąc ogólniej na ciepłym silniku trzeba go długo kręcić żeby odpalił, a na zimnym pali na strzała, kiedy nie ma kontrolki świec nie odpali wcale.

Kolejnym problemem jest to, że jak silnik już się rozgrzeje to odczuwam spadek mocy. Objawia się to tym, że w sytuacji gdy mam np. 2000 obrotów i dodam gazu to odczuwam tak jakby silnik zamuliło, wiadomo przyśpiesza, ale zdecydowanie nie tak jak powinien. Nie czuć tego "kopa" Taka dziwna reakcja na dodanie gazu. Na zimnym silniku to nie występuje. Im cieplejszy tym gorzej. Miałem przyjemność jeździć tymi silnikami i takiego problemu nie było.

Myślę, że te dwa problemy mają jeden powód ale nie jestem w stanie tego ustalić. Doradźcie mi co to może być :/