Strona 98 z 445

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 00:23
autor: Mr.Mustache
italiano_83 pisze:ale cieńszy film olejowy łatwiej "zerwać"

łatwiej zerwać - zgodzę się ale w super wyczynowych warunkach. Na pewno nie w dupowozach - klekotach :bajer:

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 00:49
autor: italiano_83
Mr.Mustache pisze:łatwiej zerwać - zgodzę się ale w super wyczynowych warunkach. Na pewno nie w dupowozach - klekotach
To nie ma znaczenia w jakim silniku, film olejowy jest cieńszy w przypadku tych olejów, a więc możliwość zerwania filmu olejowego większa :bajer:
Wyczynowe auta jeżdżą na olejach 10W60 - dlaczego ... bo tam nikt nie dba o oszczędności w paliwie - liczy się ochrona silnika.

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 01:00
autor: Piasek
italiano_83 pisze:liczy się ochrona silnika.
choć bardziej pewnie trwałość na odcinku START-META.

Mr.Mustache, nadal uważam iż oleje w klasach lepkościowych:
5W-30
0W-30
0W-20
to zło konieczne.

Re: Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 01:45
autor: Mr.Mustache
italiano_83 pisze:
Mr.Mustache pisze:łatwiej zerwać - zgodzę się ale w super wyczynowych warunkach. Na pewno nie w dupowozach - klekotach
To nie ma znaczenia w jakim silniku, film olejowy jest cieńszy w przypadku tych olejów, a więc możliwość zerwania filmu olejowego większa :bajer:
Wyczynowe auta jeżdżą na olejach 10W60 - dlaczego ... bo tam nikt nie dba o oszczędności w paliwie - liczy się ochrona silnika.
Cytat z pewnego opracowania olejowego:

"Jeżeli weźmiemy do porównania dwa oleje tej samej jakości, z tymi samymi normami, nawet tego samego producenta, choć musimy to założyć teoretycznie, bo w praktyce nie ma nigdy dwóch takich samych olejów – to olej 5W40 od oleju 0W30 różni się przede wszystkim lepkością.
Ta lepkość ma niewiele wspólnego z gęstością, a jest bardzo często mylona z nią. Gęstość jest tylko stosunkiem masy płynu do jego objętości. Każdy płyn ma tę gęstość inną. Np. litr wody waży 1kg, litr czystego spirytusu waży 0,8kg, litr benzyny waży 0,7kg i w końcu litr oleju samochodowego waży ok. 0,85kg. Ale w każdym oleju, o którym tu mowa ta gęstość jest prawie taka sam. Gęstość zależy również od temp., ale ta zależność jest niewielka, zwłaszcza w porównaniu z zależnością lepkości od temperatury, która jest wielka. Przykładowo gęstość oleju rozgrzanego w silniku jest tylko kilka procent większa niż oleju w bańce. Jest tak dlatego, że rozgrzany olej zwiększa swoją objętość, innymi słowy rozgrzanego oleju jest w silniku trochę więcej…
Lepkość natomiast to inaczej tarcie wewnętrzne płynu i w porównaniu z gęstością silnie zależy od temperatury. Olej w rozgrzanym silniku ma kilkanaście razy (czyli np. 1500%) mniejszą lepkość niż olej w bańce.
Obrazowo, ta lepkość, to jest to co obserwujemy jak np. wylewając ze słoika wodę, a z drugiego słoika miód. Różnicę, jaką widzimy to nie różnica w gęstości, (miód ma tylko 25% większa gęstość niż woda) tylko w lepkości (miód ma 5000 razy większa lepkość niż woda, czyli 500000% większą). Woda ma więc małą lepkość, a miód dużą lepkość
Dokładnie tak samo jest z olejami, oczywiście nie ma aż takich różnic jak między wodą, a miodem, ale są. I to 0W30, 5W40, 10W40 jest po prostu oznaczeniem lepkości oleju (oczywiście nie tylko lepkości, ale przede wszystkim). Dlatego należy mówić nie „bardziej gęsty” olej, tylko „bardziej lepki” olej, nie „mniej gęsty” olej tylko „mniej lepki” olej.

Olej 0W30 jest wiec mniej lepki od oleju 5W40 i to w całym zakresie temp. Jest tak w wysokiej temp. pracującego silnika jak również w niskiej temp. podczas postoju silnika na mrozie. Ponieważ to oznaczenie 0W30, czy 5W40 to nie jest konkretna lepkość, tylko pewien przedział lepkości, dlatego też jeden olej tej samej grupy np. jeden olej 0W30 może mieć inną lepkość od drugiego 0W30. Ale zawsze olej 0W30 będzie mniej lepki od oleju 5W40, podkreślam w całym zakresie temperatur, bowiem niektórzy błędnie rozumują, że olej 0W30 jest tylko mniej lepki w wysokich temp., a już w niskich (np. na mrozie) – nie. Tak nie jest.

Wyobrazmy sobie teraz silnik spalinowy od środka i smarowanie olejem oraz przypomnijmy sobie o wodzie i miodzie. Woda to 0W30, miód to 5W40. Zastanówmy się, który olej lepiej się sprawdzi przy smarowaniu silnika, na którym oleju silnik mniej spali paliwa, na którym będzie się mniej grzał, na którym będzie się mniej brudził, na którym będzie dłużej funkcjonował. Oczywiście, że różnice w olejach nie są takie jak między wodą, a miodem, są niewielkie, jednak są i trzeba to rozumieć.

Jeżeli więc konstrukcja silnika pozwala na zalanie oleju o mniejszej lepkości 0W30, to jest on lepszym wyborem od oleju o większej lepkości 5W40. Dodatkowo w warunkach polskich, taki olej lepiej sprawdza się podczas uruchamiania silnika na mrozie. Jest mniej lepki, więc silnik łatwiej się uruchamia oraz krócej pracuje bez smarowania, bo olej szybciej jest rozprowadzany po wszystkich częściach silnika, zatem silnik mniej się zużywa.

Jedyny argument jaki przedstawiają przeciwnicy mniej lepkich olejów to to, że taki olej ma mniejszą lepkość w bardzo nagrzanym silniku i może dojść do przerwania smarowania, czyli zerwania filmu olejowego między metalowymi częściami silnika. Bowiem grubość filmu olejowego jest uzależniona od lepkości, czym większa lepkość tym grubszy film olejowy. Jednak jest to podejście błędne, po pierwsze dlatego, że każdy olej charakteryzuje się określonymi parametrami pracy, producent i określone normy branżowe, klasy, standardy, gwarantują, że przerwanie smarowania nie może mieć miejsca, chyba że ktoś celowo przegrzeje silnik albo coś z tych rzeczy. A po drugie w smarowaniu nie chodzi o grubość filmu olejowego, ale o jego trwałość. Obrazowo można to wyjaśnić w ten sposób, że jak posmarujemy jakiś mechanizm gęstym smarem to owszem na początku będziemy mieć gruby film olejowy, jednak ten gruby film olejowy zaraz zniknie bo smar się np. wyciśnie, natomiast jeżeli zalejemy mechanizm mniej lepkim olejem to grubość filmu olejowego będzie mniejsza, ale smarowanie będzie stałe."

Olej bardziej lepki (5W40) ma w temp roboczej silnika mniejszą lepkość niż olej mniej lepki (0W30)
Dlatego nowe konstrukcje silników (a wszystkie silniki poczynajac od lat 80 tych do takich sie zaliczaja) wymagają smarowania cieńszym filmem, mniej lepkim olejem. Właśnie ta zbyt duża lepkość w takich konstrukcjach powoduje, że w węzłach tarcia zaprojektowanych na tarcie płynne, ale na oleju o mniejszej lepkości, sumaryczne tarcie się zwiększa, bowiem w momencie tarcia płynnego tarcie jest wprostproporcjonalne do lepkości oleju, a co za tym idzie grubości filmu. Zwiększone sumaryczne tarcie powoduje wzrost temp., a to powoduje dalszy spadek lepkości.
Lepkość oleju ma być dopasowana do konstrukcji silnika, a nie jak największa, bo wtedy wszyscy jeździliby na bardzo lepkich olejach. Jak widać tak nie jest…

Zreszta - jesli VAG dopuszcza stosowanie olejów 0W30 do silników TDI z PD norma 506.01 - to jest jak najbardziej wskazane - tylko i wylacznie cena ma tu kluczowe znaczenie.

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 08:49
autor: Piasek
Mr.Mustache pisze:Lepkość oleju ma być dopasowana do konstrukcji silnika
i proponuję tego się trzymajmy. Nie zaś szukajek sugerujących 0W-30 dla silnika VP z `97r który ma 600-900 tyś km nawinięte bo tyle realnie mają VW-ejowe diesle z tego rocznika kulające się po kraju.

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 10:59
autor: italiano_83
Mr.Mustache pisze:Zreszta - jesli VAG dopuszcza stosowanie olejów 0W30 do silników TDI z PD norma 506.01 - to jest jak najbardziej wskazane - tylko i wylacznie cena ma tu kluczowe znaczenie.
W Pd - a co już zupełnie inna bajka w porównaniu do VP :helm:
Piasek pisze:i proponuję tego się trzymajmy. Nie zaś szukajek sugerujących 0W-30 dla silnika VP z `97r który ma 600-900 tyś km nawinięte bo tyle realnie mają VW-ejowe diesle z tego rocznika kulające się po kraju.
:bigok:

Lać można - żadnych przeciwwskazań nie ma, pozostaje jedynie kwestia zasadności takiego postępowania- zarówno pod względem finansowym - jaki i ochrony silnika, który bądź co bądź swoje już przepracował.

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 12:02
autor: wesol
Powiem jeszcze inaczje. Wole lac mobila1 15W40 i zmieniac go co 8 tys km jak lac 0W30 jakiejs gorszej firmy i wymieniac go co 30 tys km. Napewno silnik na tym pierwszym bedzie mial lepiej. Co by nie było ja zalewam olejami 5W lub 10W czasami nawet robie tak ze leje połowe 5W a drugą polowe 15W ( np w ojca berlingo) i silniki smigaja bardzo dobrze.

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 12:25
autor: unlimited1991
Witam, wiosną zbieram się za wymianę oleju w moim Mk4 Golfie 1,9TDI ATD.
Przebieg 250k km, póki co na full sytntetyk Castrol Edge 5w40 TurboDiesel.

I tak myślę czy opłaca się spróbować może czegoś innego.
VALVOLINE SYNPOWER MST 5W30
LIQUI MOLY TOP TEC 4600 5W30
MOTUL SPECIFIC 5w30

Każdy z nich spełnia normę 505.01, ale któryś jest wyraźnie lepszy, biorąc pod uwagę że się kupi w ''bezpiecznym'' miejscu a nie z alleszajsu czy z straganu przy autostradzie :los2: ?

Na Castrolu praktycznie nie ma, może 100ml max. ubytek, przy wymianach 8-10k km.

Pozdro.

P.S. Przez całe najechane ~50k km od kupna przeze mnie, raz miałem trasę i to do W-wy.
Tak to raczej jazda w cyklu mieszanym. Tzn. niezabudowanego z 10km, potem 2km wolniej, potem znów szybszego ruchu z 4km i 4km miasto. I potem powrót w drugą stronę.

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 13:15
autor: Mr.Mustache
unlimited1991 pisze:I tak myślę czy opłaca się spróbować może czegoś innego.VALVOLINE SYNPOWER MST 5W30LIQUI MOLY TOP TEC 4600 5W30MOTUL SPECIFIC 5w30
Jak pisalem wczesniej - u mnie w robocie 1.9 TDI PD jezdza na Motul X-clean+ 5W-30 i po 400 - 500 tys przebiegu silniki pracuja bardzo ładnie (wymiany co 15 tys). Ja osobiscie w firmowym aucie eksperymentuje (olej zmieniam z czestotliwoscia 3 m-ce). Przez wiekszosc czasu rowniez X-clean+ ale ostatnio zalalem Millersa 5W40 XFE-PD i silnik pracowal rownie dobrze. W te ostatnie największe mrozy poszedl wlasnie LM TT 4600 5W30 - silnik w miare szybko sie nagrzewa i cicho pracowal do ok 8 tys - teraz przy 10 tys wyraznie olej stracil swoje wlasciwosci.

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 16:19
autor: unlimited1991
A z Valvoline podanym przeze mnie ma ktoś jakieś wrażenia neg. lub pozytywne ?

Z millersem podanym na pewno ja nie będę próbował nie zejdę na półsyntetyk ^.^

A Specific nie będzie lepszy od XCleana ?

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 16:43
autor: piotrb79
Tak czytam i czytam i już mam mętlik w głowie. Szykuje się powoli do kupna oleju. Do tej pory lałem 5w-40. Silnik to 1,9 tdi axr 174 tys km przebiegu. Jak go sprowadziłem w 2008 to zalałem 0w-30 Elfa excellium full-tech. W zeszłym roku wlałem Motula Specific 5w-40, ale teraz to juz nie wiem bo np Elf 0w-30 nie spełnia mormy 505.01, a ja mam pompowtryski. Co mam w końcu nalać żeby było dobrze i nic chodzi o firme?

Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 16:49
autor: Mateusz90
golf mk3 1,9 Sdi oznaczenie silnika AEY przebieg autentyczny 375tyś. teraz jeździ na oleju castrol 15w40 czy jak zmienię na 10w40 to będzie dobrze?pól syntetyk będzie rzadszy więc lepsze smarowanie przy zimnym rozruchu z tego co słyszałem,czy lepiej jak wleje to co jest teraz czyli 15w40

Re: Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 17:05
autor: karol8114
Mój AAZ ma 410 tyś przebiegu, również jeżdżę na Castrolu 15W40 i nie zamierzam tego zmieniać, wymiana co 7500 tyś km, zgodnie z instrukcją.

Re: Jaki olej?

: ndz lut 19, 2012 17:26
autor: KamilP
Mateusz90 pisze:golf mk3 1,9 Sdi oznaczenie silnika AEY przebieg autentyczny 375tyś. teraz jeździ na oleju castrol 15w40 czy jak zmienię na 10w40 to będzie dobrze?pól syntetyk będzie rzadszy więc lepsze smarowanie przy zimnym rozruchu z tego co słyszałem,czy lepiej jak wleje to co jest teraz czyli 15w40
A bierze Ci teraz olej? Jak nie albo mało to śmiało lej. Sam się zastanawiałem ale zmieniłem na 10w40 i nic sie nie dzieje, nic w silniku się nie rozszczelniło jak to niektórzy pisali. Tyle że ja 20 tyś tylko zrobiłem na 15w40