Forum.VWGolf.pl

italiano_83 pisze:Ciekawe jaki zakres prędkości założyli do testu

dokładnie -producent robi badania na rolkach i zakres predkosci odpowiedni zeby uzyskac najmniejsze spalanie - nie pamietam dokladnie jakie ale kiedys o tym czytałem i jest to pic na wode te wyniki - bo w warunkach drogowych sa nie osiagalne - ale widzisz sa tacy co im nawet mniej pala auta z silnikami diesla ,

odzim pisze:

italiano_83 pisze:Ciekawe jaki zakres prędkości założyli do testu

dokładnie -producent robi badania na rolkach i zakres predkosci odpowiedni zeby uzyskac najmniejsze spalanie - nie pamietam dokladnie jakie ale kiedys o tym czytałem i jest to pic na wode te wyniki - bo w warunkach drogowych sa nie osiagalne - ale widzisz sa tacy co im nawet mniej pala auta z silnikami diesla ,

Trasa 120km/h pytałem kiedyś o to właśnie jednego z mechaników z VW jak byłem w rzeszy ,,,

ja ostatnio mierzyłem 2x od korka do korka to na 70% trasa i 30% miasto spalanie mam 5,1 a drugim razem 5,4 prędkości autostradowe 120-135km\h czasami równe 3000 obrotów i 145km\h spalanie bajka

Haki pisze:Trasa 120km/h pytałem kiedyś o to właśnie jednego z mechaników z VW jak byłem w rzeszy ,,,

To "sterylna" jazda w jednym skoku bez potrzeby dogrzewania silnika na wąskim laczku z cegłą pod gazem i lekką nogą - uważam za "prawie realne" Ale co to za jazda wtedy po autostradzie, tiry się ledwo wyprzedza
Ja jak mierzyłem spalanie, to na trasie która codziennie jeżdżę i która stanowi pewnie z 80-% ogółu przebiegu mojego auta I biorąc pod uwagę, to że w tygodniu minimum 10 razy odpalam i ponownie nagrzewam "zimny" silnik to moje spalanie uważam za małe. Jak kupowałem diesla to sobie założyłem, że będzie palił średnio 6l/100 w normalnej eksploatacji- pali mniej i w ogólnym rozrachunku w porównaniu z PB jestem na" + "
Jak bym chciał mieć spalanie na poziomie 4l/100 to bym kupił lupo 1.2 TDI albo forda fieste 1.4 TDCI, buda mała lekka, laczek wąski można bić rekordy

italiano_83 Przyznaję rację

odzim pisze:a ze ktos pisze ze tak ma to nie znaczy ze tak ma tylko moze nie umie liczyc albo inne albo

To czy mi wierzysz czy też nie że mi Seat w mieście spala ok. 6 litrów to mnie to lekko mówiąc zgrzewa I akurat tak jak ja liczę to rzadko kto liczy, bo zawsze wyjeżdżam do ostatniej kropli i leję pod samiutki korek z odpowietrznikiem. Liczę wg licznika nie co do km tylko co do 100m włącznie i litraż z dystrybutora co do 0,001. Także moje wyliczenia są nad wyrost dokładne. Tak jak pisałem, jeżdżę delikatnie, nie butuję (prawie nie używam turba po mieście) i jeżdżę płynnie, hamując silnikiem itd. co się przekłada na takie spalanie.

italiano_83 pisze:Niech ktoś zaleje cały bak i walnie średnią 4.5l/100km nawet jednym susłem w trasie, to rękę z przyjemnością uścisnę

Kolego ja zrobiłem średnią 4,17L/100km na dystansie 1150 km

I z serii rekordów - moje NAJWIĘKSZE spalanie, jakie uzysałem Ibizą to było w zimie jazda generalnie po mieście 6,9L/100km.

I to nie są jakieś fantazje, tylko wszystko dane liczone z dystrybutora (nie z BC) i rzetelnie notowane każde tankowanie.

TDiesel pisze:

odzim pisze:a ze ktos pisze ze tak ma to nie znaczy ze tak ma tylko moze nie umie liczyc albo inne albo

To czy mi wierzysz czy też nie że mi Seat w mieście spala ok. 6 litrów to mnie to lekko mówiąc zgrzewa I akurat tak jak ja liczę to rzadko kto liczy, bo zawsze wyjeżdżam do ostatniej kropli i leję pod samiutki korek z odpowietrznikiem. Liczę wg licznika nie co do km tylko co do 100m włącznie i litraż z dystrybutora co do 0,001. Także moje wyliczenia są nad wyrost dokładne. Tak jak pisałem, jeżdżę delikatnie, nie butuję (prawie nie używam turba po mieście) i jeżdżę płynnie, hamując silnikiem itd. co się przekłada na takie spalanie.

italiano_83 pisze:Niech ktoś zaleje cały bak i walnie średnią 4.5l/100km nawet jednym susłem w trasie, to rękę z przyjemnością uścisnę

Kolego ja zrobiłem średnią 4,17L/100km na dystansie 1150 km

I z serii rekordów - moje NAJWIĘKSZE spalanie, jakie uzysałem Ibizą to było w zimie jazda generalnie po mieście 6,9L/100km.

I to nie są jakieś fantazje, tylko wszystko dane liczone z dystrybutora (nie z BC) i rzetelnie notowane każde tankowanie.

Jeszcze bardziej Wam podniosę ciśnienie.
Kiedyś zawziąłem się i postanowiłem też bić rekord. Tylko trasa 2x po 300km i 2x po 150km łącznie 898km, zatankowałem pod koreczek (jak zwykle) 34,50litra. Warunki takiego spalania - lato, nie przekroczyłem 90km/h, poza miastem 90km/h, przed zabudowanym luz i wjeżdżając w zabudowany 70km/h.
Średnia 3,84l/100km.
Strasznie to było męczące ale da się.

Grześko pisze:Jeszcze bardziej Wam podniosę ciśnienie.
Kiedyś zawziąłem się i postanowiłem też bić rekord. Tylko trasa 2x po 300km i 2x po 150km łącznie 898km, zatankowałem pod koreczek (jak zwykle) 34,50litra. Warunki takiego spalania - lato, nie przekroczyłem 90km/h, poza miastem 90km/h, przed zabudowanym luz i wjeżdżając w zabudowany 70km/h.
Średnia 3,84l/100km.
Strasznie to było męczące ale da się.

i ja jestem w stanie w to uwierzyć

Zgadza się, ja AHU też zrobiłem kiedyś 3,7l/100km, ale to były skrajne warunki, po prostu musiałem zabić czas więc się czołgałem.

AHF
miasto 5,4-5,8
Trasa 4,5-5

100% miasto -8,1 L

ahf lublin - warszawa - lublin 3,9l/100 320km

TDiesel pisze:prawie nie używam turba po mieście

skoro tak piszesz to przestajesz byc wiarygodny calkowicie , jak mozesz nie uzywac turba skoro ona dziala od uruchomienia silnika a w twoim alh jest dodatkowo zmienna geometria

odzim pisze:

TDiesel pisze:prawie nie używam turba po mieście

skoro tak piszesz to przestajesz byc wiarygodny calkowicie , jak mozesz nie uzywac turba skoro ona dziala od uruchomienia silnika a w twoim alh jest dodatkowo zmienna geometria

zaoszczedzi sie 12 zl miesiecznie na rope a potem wyda 350 za czyszczenie turbiny + jeszcze 100 za dolot i EGR