Forum.VWGolf.pl

Artiks pisze:

wesol pisze:PDki maja wymiennik ciepła na chlodniczce recyrkulacji spalin.

Ale to nie wszystkie PD, AJM, ASZ ARL ma bez chłodnicy prostą rurkę tak jak VP AHF ALH itp.

A wiesz jakos nie zwracalem na to uwagi. Pisalem o tm bazujac na swoim sharanie AUY. Jakos w golfie nie mialem jeszcze okazji kuknąć w tym temacie.

kolega bradley zdaj sie ma webasto w swoim aucie wiec odpala sobie zimowa porą i ma ciepełko w pare minut.

w moim przypadku zaślepienie egr nic nie dało
pozdrawiam

marusiek1992 pisze:w moim przypadku zaślepienie egr nic nie dało

Może byś rozwinął myśl. U mnie wywalenie egr dało to, że przy gaszeniu bardziej telepie silnkiem...

1Z nie ma klapy gaszacej wiec wywalenie egr to inaczej zaslepienie rurki od tych nieszczesnych spalin.
Ja tam nie moge czasami ludzi zrozumiec bo próbują wmawiac ze EGR cos tam daje jak to wytwór czysto ekologiczny. Nie mial na celu nic innego jak tylkoobnizenie temp w komorze spalania a co skutkuje tym ze nie powstaja trujace zwiazki NOx.

ja po zaślepieniu egr-a bardziej słyszałem turbinkę - szczególnie lekki świst na wolnych obrotach Było to dla mnie denerwujące i postanowiłem jednak wywalić zaślepkę (sam egr był nadzwyczaj czysty i po jego zaślepienia nie wyczułem żadnych zmian na + )

Jestem świeżo po zaślepieniu EGR i muszę powiedzieć, że kultura pracy silnika zdecydowanie się poprawiła. Słychać turbinę na wolnych obrotach ale mi to akurat nie przeszkadza no i najważniejsze silnik w końcu się nie brudzi od tego sączącego olejem EGR-u ale zdecydowanie wolniej się nagrzewa

Przymierzam się do czyszczenia EGR i kolektora ssącego, ale narazie mało mam czasu na ten zabieg. Aktualnie po odpięciu wężyka podciśnienia i jego zaslepieniu auto stało się wyraźniej żwawsze, ale w między czasie trafiłem na taki specyfik, czy ktoś korzystał lub słyszał o jego pozytywnych efektach?

filmik: " onclick="window.open(this.href);return false;
środek: http://www.wynns.pl/top/do%20ropy/233%2 ... DIESEL.php" onclick="window.open(this.href);return false;

sorry jesli sie juz to przewineło w tym temacie, ale nie sposób było przeczytać wszystkie 82 strony

nie wiem nie wiem jak działa ten środek , myślę że coś na zasadzie aerozoli do czyszczenia układów hamulcowych z pyłu i smarów , prawde powiedziawszy nie polecam takich wynalazków wyobraź sobie że ten cały syf z kolektora ssącego oderwie się i pójdzie w komorę spalania , wyczyściłem trochę tych egrów i w niektórych prześwit wynosił 1,5 cm a powinno być 5 i więcej taki sprej nie da rady ;( bo ciężko to było śrubokrętem wydłubać , myśle że to wersja dla leni , mało skuteczna a jeżeli nawet cos pomoże to starczy to na krótko . , lepiej poświęc 3 godzinki ściąg kolektor ssący i wyczyść , będziesz miał satysfakcję dobrze wykonanej pracy , która jest banalnie prosta powodzenia

seelk, Chyba nie zdajesz sobie sprawy na czym polega zabrudzenie egr i kolektora ssącego skoro chcesz używa takich specyfików...
Po demontażu kolektora i egr w środku jest czarna maź taka jak płynny asfalt.Jest to mieszanina par olejów wody i sadzy.
Jeśli tą masą porbudzisz sobie ręce to gwarantuje ci ze nie odszorujesz rąk przez 2 dni.A ty chcesz to usunąc jakims sprayem?
Zastanów się gdzie pójdzie ten cały syf i jaki bedzie miało wpływ na silnik.

Mielismy w oplu taka demonstracje srodka czyszczacego z Kanady. Ziomki przyjechali zzaoceanu i kozaczyli. Aparatura podpinana pod ukla ddolotowy i pod sprezone powietrze. Bańka z mikstura byla porwieszona za ucho od maski i wezykiem wpinalo sie w uklad dolotowy za przeplywka. ODpala sie auto, uruchamia aparature i daje fest gazu. Cos tam czysci bo specyfik tak żrący ze lakier z karoserii potrafi rozpuscic. . Po tym podpinalo sie banke w ukla dpaliwowy ale odcina sie pompke w baku. Odpala i na polowie gazu trzyma az wypali cala zawartos bańki. Ilosc tez raczje wieksza niz te spraje bo okolo 1 litra. A i powrót na ukladzi epaliwowym sie odcina zeby specyfik nie trafil w minute do baku.

Fahoo nie powiedziałem, że chcę z niego korzystać tylko chciałem się zapytać czy ktoś z kolegów próbował tego typu specyfik. Z tego co widziałem u siebie w EGRze nie mam super dużo tego syfu, a moje auto trochę kopci siwo-biało po wymianie turbo i chcę przeczyścić EGR i kolektor ssący, ale boję się, że to może nic nie dać na to dymienie, a problem jest w zregenerowanej turbinie, ale zacznę od tego jak znajdę trochę więcej wolnego czasu.

Koledzy jak myślicie jak długo nie był czyszczony egr i dolot ??? niby przebieg auta 190 tyś,


a tak po czyszczeniu

u mnie jak wywalałem egr po jakis 200tys km przebiegu to był w połowie jak u Ciebie ciacho840 zasyfiony

jak dobrz epamietam masters robil pomiar chyba 1Z'ta z jeszcze gorszym nagarem i spokojnie tryzmal seriie czy nawet malego gratisa miał tn silniczek.
Lae fakt faktem nie wyglada to zaciekawie. Mysle ze nie chodzi tu o przebieg ale albo stan motorowni nie jest perfekcyjny albo styl jazdy tez sie przyczynia do takieg stanu rzczy. Widzialem doloty w motorach z przebiegiem ponad pol melona i nie bylo niczego takiego.