Forum.VWGolf.pl

Ja juz po zabiegu czyszczenia kolektora i zaślepieniu EGR-a, zdjęć nie zamieszczałem bo są takie same jak u innych kolegów
silnik rzeczywiście pracuje lepiej i jest troszke mocniejszy ale zbyt wiele różnic nie ma, jak narazie
mam małe pytanie podczas wykręcania różnych przewodów i rur wykręciłem także przwód powietrza do turbiny, tak że mozna było dotkąć wirnika turbinki, i miał on delikatny luz na boki około pół mm, jesy jakaś tolerancja czy tak powinno być?

nie przejmuj sie tym

A czy zamiast zaślepiać zawór ERG nie można go poprostu odłączyć (czyli zdjąć przewód podciśnieniowy)? On jest normalnie zamknięty, czyli jak nie będzie sterowany to nie będzie puszczał spalin do kolektora ssącego. Dobrze myślę???
No chyba ze sam sie otwiera jak ciśnienie w wydechu wzrasta, ale jak w wydechu wzrasta to i w kolektorze ssącym też, czyli ciśnienia są wyrównane mniej więcej.

a mozesz sprobowac. u mnie jest odpiety na elektrozaworze

tylko kurde jak poznać że nie zawraca spalin do silnika?

zaslepic juz nie bedzie na 100 zawracal

radekk pisze:homsky bałem się i myślałem że nie wyczyszcze tej głowicy. Chcialłem tak delikatnie ruszyć te większe grudy i odsysac odkurzaczem ale ojciec (mechanik) mi podpowiedział sprytny i prosty sposób, może go zdradze jak jeszcze ktoś napisze czy czyścił sobie głowice (ciekawy jestem), a może ktoś zgadnie lub tak już robił.

Chyba nikt nie zgadł, wiec może zdradzisz tajemnice....

radekk pisze:Chcialłem tak delikatnie ruszyć te większe grudy i odsysac odkurzaczem ale ojciec (mechanik) mi podpowiedział sprytny i prosty sposób, może go zdradze jak jeszcze ktoś napisze czy czyścił sobie głowice (ciekawy jestem), a może ktoś zgadnie lub tak już robił.

wiesz co a moze masz dostęp do "wanny" ultradźwiekowej ?
koleś mój naprawia takie urządzenia i zrobił doświadczenie z częściami wymontowanymi z silnika
wrzucił je do tej wanny włączył do prądu i poszliśmy na piwko
po powrocie po 2h wyjęlismy to z tej wanienki i wszystko było czyste, zero nagarów, sadzy...
wszystko niemalże białe !
i tak sobie pomyślałem żeby wrzucić głowicę w całości albo przynajmniej kolektor

Czyżby w ruch poszła myjka ciśnieniowa KARCHER? Jak dla mnie pewny, szybki i bezpieczny sposób, przynajmniej dla kolektora ssącego. Na każdej myjni ręcznej mają takie, można wymontować kolektor, podjechać z kimś na myjnię i umyć za 5 zł.

Kamill pisze:Chyba nikt nie zgadł, wiec może zdradzisz tajemnice....

Przecież już zdradziłem, ósma strona tego wątku, czwarty post od góry

[ Dodano: 20 Maj 2007 10:34 ]

RobertP pisze:wiesz co a moze masz dostęp do "wanny" ultradźwiekowej ?
koleś mój naprawia takie urządzenia i zrobił doświadczenie z częściami wymontowanymi z silnika
wrzucił je do tej wanny włączył do prądu i poszliśmy na piwko
po powrocie po 2h wyjęlismy to z tej wanienki i wszystko było czyste, zero nagarów, sadzy...
wszystko niemalże białe !
i tak sobie pomyślałem żeby wrzucić głowicę w całości albo przynajmniej kolektor

bardziej chodziło mi o taki sposób żeby się nie narobić, czyli nie ściągać głowicy. i się udało, sposób przezemnie wcześniej opisany i wypróbowany, z zamykaniem kolejnych zaworów sie sprawdza dobrze i jest szybki polecam wszystkim . Jeżeli chodzi o sam sposób usuwania nagaru to z mechnicznego usuwania jestem tez zadowolony. Może i trzeba sie naskrobać ale palnikiem sie balem ze mi kolektor popęka, woda pod ciśnieniem to by sobie chyba nie poradziła a myjki ultradźwiękowej nie mam. a poza tym na zamontowanej głowicy to tylko skrobanie.

Znów ekologia przegrywa z codziennością życia.

[ Dodano: Wto Maj 29, 2007 12:47 ]
Apropo EGR czy silniki 1Y coś takowego posiadają?

ryba_71 pisze:Znów ekologia przegrywa z codziennością życia.

nie dramatyzuj, EGR w dieslu dziala tylko w ustalonych stanach pracy silnika - czyli praktycznie tylko na biegu jałowym.

panowie, ostatnio slyszalem ze np. silnik 1Z moze sie po tym nagrzewac naweto o 20 minut dluzej w zimie.
czy to prawda??
mam nadzieje ze nie do konca bo wlasnie moj gofer stoi w warsztacie i ma m.in. zaslepiany EGR

Hej
Chce sie zabrać za czyszczenie ale nie wiem dokładnie co mi bedzie potrzebne, czy moze ktos napisać dokładnie co mi sie przyda to przy okazji zrobie fotoporade. Na chacie też kluczy wiele nie mam wiec jakby co to musi mi ojciec z zakładu załatwić. CZekam na konkrety i pozdrawiam - jutro zabieram se za czyszczenie