Forum.VWGolf.pl

No i wymienione, termostat oczywiście wahler i przy okazji czujnik i plyn chłodzący i jak było tak jest dalej, temp dochodzi do ok 75 stopni i wszystko na ten temat. Nie wiem czy tak ma poprostu być czy może gdzieś na stykach albo w samym wskaźniku temperatury się coś popsuło.

Sprawdź czy kable do czujnika są w dobrym stanie. Jeśli są uszkodzone mają większy opór i przez to czujnik dostaje mniejsze napięcie i wskazuje odpowiednio niższą temperaturę.

a jeśli te kable będą w złym stanie to je wymienić na jakiejś konkretnej firmy? i gdzie szukać tych kabli bo nie mam pojęcia a wszystko mechanik robił

jeśli chcesz mieć oryginalne i w 100% pewne to tylko ASO. Jeśli zaś nie zależy Ci na oryginalności, możesz założyć żyłki o tym samym przekroju (ja tak zrobiłem) koniecznie przy doborze kabla wejź kawałek starego i porównaj ich powierzchnię przekroju (kabla nie izolacji), cieńsze kable mają więkrzy opór więc mogą zniżać wskazania, mogą być ciut grubsze (ja takie właśnie założyłem). Dobrze by było żeby te kabelki były nowe, z wytrzymałą izolacją. Nie zakładaj kabli od innego samochodu bo mogą być w złym stanie a szkoda czasu żeby się z tym znów bawić

Odświeżę temat bo mam teraz dla odmiany problem z rosnącą temperaturą a raczej czasem jaki trwa. Otóż zmieniłem termostat na jeszcze jeden i łapie mi 90 stopni ale strasznie powoli i muszę nieraz ponad 20 km zrobić żeby doszło do 90 stopni. W lecie dużo szybciej, teraz wiadomo ogrzewanie włączone itd. ale czy może to być wina czujnika temperatury? był wymieniony na jakiś tam tani nawet nie wiem dokładnie teraz. Czy jak kupię oryginał to będzie szybciej wskazywał dobrą temperaturę i szybciej będzie rosła czy to nie ma nic do rzeczy?

Koledzy nikt nie pomoże? Czy jest to wina czujnika? gdzie dokładnie się ten czujnik znajduje bo widzę pełno kabli u mnie pod maską ale nie wiem czy to ten czujnik czy inny bo chyba nie jeden jest,