Forum.VWGolf.pl

stania-PL pisze:Powiedz mi bo chcę zrobić wirusika na ok ~ 130-135 KM i ~300-310 nM. Styknie mi te sprzęgło czy bede szybko wymieniał ?

wszystko zależy jak będziesz miał wymodelowany przebieg momentu obrotowego oraz od stylu jazdy,
jesli nie będziesz mu z samego dołu butował a moment nie będzie gwałtownie narastał przy niskich obrotach to sprzęgło powinno wytrzymać.

dzisiaj tak troche testowałem te drgania (jeżeli można tak określić) więc wiadomo, że jak zwalniamy to wciskamy sprzęgło i drgania są prawie zawsze przy małych prędkościach, natomiast na biegu nigdy nie otczujemy drgań - to samo jak wrzucimy na luz i hamujemy - drgań nie ma ! więc chyba sam sobie odpowiedziałem na pytanie ! wymiana sprzęgła i 2-masu

natomiast kto mi wytłumaczy dlaczego po odłączeniu tej głupiej kostki od impulsatora jest wszystko ok ! ? ! co ma impulsator do 2-masu ?

jedynie to pytanie wstrzymuje mnie z wymianą sprzęgła i DWUM !

Sztomel - pisałeś coś o zwykłym zamachu i sprzęgle od VR6 - mówisz, że taniej i lepsze ? do mojego będzie pasowało ? jakiej firmy wołać ? do VR6 tak ?

luzipower pisze:Sztomel - pisałeś coś o zwykłym zamachu i sprzęgle od VR6 - mówisz, że taniej i lepsze ? do mojego będzie pasowało ? jakiej firmy wołać ? do VR6 tak ?

oczywiście, że taniej a lepsze z tego względu, że wytrzymuje spokojnie taki zestaw przenoszenie momentu obrotowego w granicach 400 Nm i stosować się go powinno zwłaszcza przy tych silnikach, których właściciele decydują się na znaczne podniesienie momentu obrotowego i mocy - wtedy bez obaw można cisnąć pałer bez obaw o rychłe uszkodzenie sprzęgła i dwumasu.
Wiedzy tej oczywiście nabyłem nie na własnym doświadczeniu a na doświadczeniu forumowiczów, którzy się na tym znają i pisali sporo na ten temat na tym forum, z tego co pamiętam to był to m.in. jaro4444 i inni, wpisz w szukajkę kilka haseł dotyczących tego zestawu a znajdziesz wyczerpujące odpowiedzi.

Witam
Widze, że problem drgającego AHF przy powlnym toczeniu dotyczy nie tylko mnie
ja juz nie mam siły na ten samochód! i pomyślec , że to mój 5-ty golf..
w ''fachowym" warsztacie mechanik nawet dobrze nie zapoznał się z problemem a juz chciał wymieniać dwumas! pomogła wcześnij regulacja nastawnika ale problem nie znikł całkowicie. Ciekawe, że wypięcie czujki od prędkości pomaga-dwumas chyba nie jest taki mądry i nie wie czy to podłączone jest czy nie sprzęgło mogę wymienić bez problemu ale jeśli to nie to! dwumas raczej odpada, podobno z vr6 dział ok myśle nad zminą całego softu może ktos robił cos takiego? bo to chyba wina sterowania(czyt. elektroniki) pozdrawiam

jaradeus, widze ze zapisales sie na forum to dobrze bo to kopalnia wiedzy


tak jak koledzy pisza podchodzi sprzeglo od VRa i powinno Ci do chipa styknac jak rowniez rozwiazac problem dwumasu - no i koszt nizszy bo za kpl to VRa ok 1000 zl

takie drgawki i doprowadzają nas też do drgawek. Czemu żaden fachowiec nie może tego rozgryść ? Ja już nie wiem co robić nic nie pomaga

Skoro ludziska twierdzą, że ja mam zwykłe kolo zamachowe (silnik AGR 90 km z 1998 r.p.) to dwumas się okazuje odpada !

Po wymianie kompletnego sprzęgła i dwumasu ( nowe ) dalej jest to samo.
Nie wymieniajcie bo nic to nie da.

Więc podsumowując:
- u paru osób po wymianie impulsatora było lepiej !
- u kilku osób po wymianie sprzęgła było ok !

Ciekawe...

ja jutro wymieniam impulsator z trybikiem (troche mi dużo powiedzieli bo za impulsator 167 + 14 zł trybiki) ale stwierdziłem, że zaryzykuje ! na allegro używane są za 150, wiec wolałem nówke kupić) jak założe to dam znać !

zaczynam podejrzewać poduszki pod slinikiem - wiem, że wymieniałem centralną na środku u góry, ale chyba są jeszcze dwie prawda ? ktoś może mi napisać ?

jak impulsator nie pomoże to chyba poduszki wymienie (chyba, że idzie jakoś je sprawdzić)

a i w serwisie po vinie powiedzieli mi, że mam 2-mas - więc chyba tak jest...

witam panowie i u mnei wystepuje ten problem drgawek ale w troche inny sposob. Przy dojezdzaniu do swiatel owszem jak trzymam sprzeglo jak na luzie leci tez czasami no i jak odpalam casami zadrzy przez sekunde wraz z obrotem rozrusznika na sekundke jak by szrpniecie takie. I teraz sie zastanawim moze to i dwumas ale zastanawiam sie nad poduszkami jakie sa objawy moj silnika ma juz sporo zrobione bo ponad 200tys wiec moze to poduchy? Jak nie to odlaczyc ten czujnik na skrzyni i sie przejechac troche czy nei mozna bez tego jezdzic?

Kolego czajaa22 u mnie też przy odpalaniu czasami tak szarpnie - więc masz to samo !

powtórzyłeś to samo co ja mój ma przebieg ok. 300 tysi i uważam, że to nie jest jeszcze dużo :-D

widzę, że czytałeś ale nie do końca ! jak odłączysz to drgawki znikną (przynajmniej powinny), ale będzie ci szarpał przy przyspieszaniu oraz prędkościomierz nie będzie Ci działał bez podłączonego impulsatora ! sprawdzić możesz - przynajmniej będziesz kolejny, który będzie się zastanawiał co ma impulsator do drgań....

luzipower, wymieniaj i daj znać bo nie bardzo wierzę w to że to coś da. Przynajmniej u mnie nic nie dało chociaż po odłączeniu wtyczki od impulsatora brak wibracji. No niestety bez nie można jeździć.
Przypominam, że ja jestem już po wymianie poduszek i dalej to samo. A z drugiej strony jaki wpływ ma impulsator na poduszki i dwumas. Dajcie spokój to musi być cos z elektoniką! szkoda kasy. Ja niestety nadal szukam przyczyny.

nie - jak już to każda przyczyna osobno ! myślałem nad poduszkami, że silnik wpada przez nie w jakieś drgania....

ale jaka elektronika ? fuck !!!

Ja impulsatora nie zmieniałem ale się zdecyduje jak coś pomoże.
Czekamy na odpowiedź po wymianie