Forum.VWGolf.pl

a mi mój mk2 1.6D z 85 roku spala nieco ponad 4 (4-4.5)l przy jeździe 90-100

damcio151 pisze: silnik jak silnik, mój jeżdżony prawie cały czas poniżej 2000 obr. , na liczniku za 6 tyś km, stuknie 300kkm , oleju od wymiany do wymiany nie dolewam, jest bezawaryjny, jeszcze jakieś teorie ?

damcio151 No to pozdro 600 dla zatartej turbiny twej! chyba ze nie masz turbiny w aucie jeśli nie masz to po co zabierasz głos??

Zawsze się znajdzie taki majster jak Kris3314... jakbyś umiał czytać, to przeczytałbyś że damcio151 ma silnik 1z, który - chcąc nie chcąc - raczej turbine ma. Jeżeli ktoś jeździ na krótkich trasach, to ciężko mu dobrze rozgrzać silnik, więc lepiej jak nie przekracza 2k obrotów, a jeżeli nie masz turbiny z vnt (a 1z nie ma), to właściwie nic jej nie będzie (ot czasem trzeba tylko dmuchnąć z niej syf).

Wytłumacz mi drogi kolego - jak turbina może się zatrzeć przez taką jazde? czyli powinno być uruchomienie po nocy, gaz, gaz, gaz, 120 na liczniku, i powyżej 2k obrotów, bo inaczej zatre silnik? to ja lepiej ide pogazować na postoju, bo mój powinien być już martwy...

a mi sie wydaje ze koledze bongo chodziło o srednią predkość zreszta tak jak napisał
a miec srednią predkość 50km/h na mfa to wcale sie tak nie zamula. trzeba sie dosc starac zeby w cyklu miejskim miec srednia predkosc 50km/h
chyba ze sie myle co do rozmyslań bonga i chodziło mu o co innego bo na taka srednia predkosc to srednie spalanie troche wg mnie niskie...
pozdrawiam

Kris3314 pisze:wronek1 wiadomo ze nie do końca zaciera tylko chodzi o to że 50km/h to nie powinno się tak jeździć ?? mam rację?

no kolego Kris3314 nie masz racji. Predkosc jazdy nie ma wpływu na stan jednostki TDi. Jesli sie nie pałuje na zimno i od czasu do czasu przegania na ciepło to nic się jej nie stanie, nawet jak dam Auto Babci i bedzie tydzien 40km/h jeździła.
proponuje posiedziec troszke na forum , poczytac a pozniej probowac skladac jakies wypowiedzi które bedą miały sens ,tudzież zawierac bedą jakies wartosci dydaktyczne.
pozdrawiam.

Kris3314 pisze:bongo - 50km/h tym autem się nie jeździ, kup se benzynę do tego !!! diesel musi czuć ze jedzie!! taką prędkością zacierasz i zamulasz silnik - daj mu troche z życia

Ty mnie nie musisz uczyć jak się dieslem jezdzi

Kris3314 pisze:oczywiście silnik 130 KM skrzynia 6! dajesz gaz i auto idzie !!! zostawiasz za sobą każdą benzynę

Te słowa dużo wyjaśniają

Dansli pisze:a mi sie wydaje ze koledze bongo chodziło o srednią predkość zreszta tak jak napisał
a miec srednią predkość 50km/h na mfa to wcale sie tak nie zamula. trzeba sie dosc starac zeby w cyklu miejskim miec srednia predkosc 50km/h

Dokładnie.Średnia 50km/h na odcinku 30km,bo tyle jadę do pracy w jedną stronę,wymaga miejscami zapinanie ponad setkę,oczywiście w miejscach gdzie można.
Co do spalania,takie mi wyszło po kilkukrotnym tankowaniu,więc chyba nie jest złe

Kris3314 pisze:damcio151 No to pozdro 600 dla zatartej turbiny twej! chyba ze nie masz turbiny w aucie jeśli nie masz to po co zabierasz głos??

jeśli nie masz pojęcia co piszesz to lepiej nie pisz
i nie powielaj wypowiedzi z tygodników , czy miesięczników motoryzacyjnych, albo z pierwszej lepszej znalezionej wypowiedzi na forum
ma turbina jak to napisałeś ma się bardzo dobrze, i w jednym i w drugim aucie ...
swoją drogą znam 3 osoby, które już 1-2 razy wymieniały turbo w swoich TDI , no cóż - tak ładnie piłowały silnik na wysokich obrotach jak to polecasz ...

ale ludzie bez przesady co wyscie sie tak uczepili tego ciepłego silnika ?? podajecie fakty które sa oczywiste a może użytkownik bongo nie wie jak działa turbina i nie wie ze czasem musi byc uruchomiona. Gadacie jak jakieś baby z podwórka, chcesz se jeździć po mieście kup se benzynke, jeździsz po trasach wybierz diesla! Juz teraz właśnie widze kto musi poczytać forum !!! Trohe lektur i podręczników juz na ten temat przeczytałem i wiem ze zamulanie diesla i turbiny nie wpływa korzystnie na niego. oczywiście zaraz znajdzie sie użytkownik który powie "to co nie wolno jeździć 50km dieslem ??" to teraz dla takich kolesi jak on - wolno ale czasem trzeba ja przepompować trochę!!

[ Dodano: 12 Kwi 2010 20:05 ]

damcio151 pisze: swoją drogą znam 3 osoby, które już 1-2 razy wymieniały turbo w swoich TDI , no cóż - tak ładnie piłowały silnik na wysokich obrotach jak to polecasz ...

nie mowie ze trzeba pilowac! gdzie tak napisalem ?? zacytuj?? zakrres diesla jest od 2tys do 4,5 okolo i w tych obrotach działa turbina! działa i ma działać !

dla uzupełnienia Twej tak dużej wiedzy na temat tych silników powiem Ci, ze turbina działa od momentu włączenia silnika, nie od 2000obr

Kris3314 pisze:nie mowie ze trzeba pilowac! gdzie tak napisalem ?? zacytuj??

piłowanie dla mnie oznacza jazdę ciągle na wysokich obrotach

[quote="damcio151"]dla uzupełnienia Twej tak dużej wiedzy na temat tych silników powiem Ci, ze turbina działa od momentu włączenia silnika, nie od 2000obr
[quote]

to dlaczego jak ma ok 2000tys to dostaje silnik kopa przy przyspieszaniu??

po pierwsze jeśli ASZ zaczyna jechać dopiero od 2000obr to masz coś z silnikiem ... po drugie poczytaj trochę, bo nie chce mi się o tym pisać ... co Ty myślisz, że turbina elektryczna jest ? włacz, wyłącz ? nie temat na takiego pogaduszki, robimy wielkie OT

damcio151 pisze:po pierwsze jeśli ASZ zaczyna jechać dopiero od 2000obr to masz coś z silnikiem ... po drugie poczytaj trochę, bo nie chce mi się o tym pisać ... co Ty myślisz, że turbina elektryczna jest ? włacz, wyłącz ? nie temat na takiego pogaduszki, robimy wielkie OT

zaczyna wtedy wyraznie przyspieszac, a co miales na mysli piszac masz coś silnikiem ?? tydzien temu w vw byl na generalnym przegladzie i wszystko ma 100% sprawne wiec??

Kris3314 pisze:zaczyna wtedy wyraznie przyspieszac, a co miales na mysli piszac masz coś silnikiem ?? tydzien temu w vw byl na generalnym przegladzie i wszystko ma 100% sprawne wiec??

Koledze chodzi o to ze turbo Ci ciut przy pozno wstaje (chyba ze masz nie seryjna turbine) . Poczytaj o zasadach działania turbiny . Jesli wedlug Cibie po przegladzie jest ok to OK to jest najwazniejsze.
pozdro
PS: 6-8 l zależy jak mu się chce

to dlaczego jak ma ok 2000tys to dostaje silnik kopa przy przyspieszaniu??

Kolego OT robisz w temacie
Po drugie nie rozumiesz pojęcie - średnia 50km/h
Po trzecie jak ci się AZS budzi przy 2000 dopiero to mi przykro

damcio151 pisze:turbina działa od momentu włączenia silnika

A to kiedy zaczyna pompować zadane ciśnienie przez ECU to już inna historia.