takie pytanie a strasznie mi zależy na odpowiedzi. Sprawa wygląda tak> Mam Golfa III 1.9 Diesel z 95r. i parę dni temu musiałem zmienić głowicę ponieważ była kiedyś spawana i się rozleciała mniejsza z tym... Przed remontem silniczek palił rano sprawnie i chodził naprawdę cichutko jak na Diesla. Załatwiłem sobie drugą głowicę kompletną z firmy co regenerują silniki i głowice, zrobili szlif i docieranie zaworów oraz ustawili wtryskiwacze. Mimo to po złożeniu i odpaleniu naprawdę klekot niesamowity nawet stary Transit tak nie chodzi!!! Główkowaliśmy z mechanikiem co może być: Wtryski daliśmy do sprawdzenia (okazały się w porządku), wałek rozrządu od starej mojej głowicy wsadziliśmy (na zimnym klekocze dalej chociaż trochę ciszej a po rozgrzaniu mniej ale dalej chodzi bardzo głośno), pompą było ruszane i nic nie pomoigło. Moc ma myślę jak dawniej ale ten dźwięk no i kłopot rano z odpaleniem a jak przyspieszam kolo 3 tyś obrotów to klekot rośnie. Pytanie teraz brzmi, czy możliwe jest, że głowica pochodzi od jakiegoś TD lub TDi a nie powinna być tylko od Diesla a może wtryski są inne??? Już sam nie wiem nic mi do głowy nie przychodzi uszczelka dana jest na dwa karby, a głowica była zeszlifowana
dziesięć setnych (szlifierz powiedział że na jeden karb by starczyła) . W ostateczności będę musiał ściągnąć głowicę i i może ją porównać ze starą bo sąsiadów rano wszystkich budzę
Z góry dzięki za odpowiedzi!!! [ Dodano: 13 Lut 2007 18:53 ]
Dodam że przed zamianą wałków zimny nie miał zbyt siły ruszyć, po zmianie moc raczej ok.
okazało się, że to przez pompę tak chodzi po prostu coś ją strzeliło nagle i z tond ten klekot, uważajcie na paliwo jakie lejecie bo czasem nawet w takich stacjach jak orlen potrafi być podejrzanie sucha ta ropa ja teraz dolewam na cały zbiornik 400-500 ml mixolu polecam dla przedłużenia żywotności pomp a mojej to już nie uratuję muszę dać do regeneracji Pozdrawiam!