[MK3] Zasada dzialania "automatycznego ssania"

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

sliver
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: pt cze 23, 2006 10:49
Lokalizacja: Kutno

[MK3] Zasada dzialania "automatycznego ssania"

Post autor: sliver » ndz lis 19, 2006 13:57

Podczas wymiany swiec zarowych musialem odkrecic silowniczek automatycznego ssania(silnik 1Y) i w zwiazku z tym mam pytanie jak powinien byc prawidlowo ustawiony - dzwignia przy pompie, ktora porusza silownik ma ruch tylko ok.3-4 mm - tak ma byc czy za pomoca srub ograniczajacych powiekszyc jej zakres ruchu??
Z poprzedniego posta, ktory zostal usuniety (zlamalem regulamin zla nazwa tematu) dopwiedzialem sie, ze silownik dziala pod wplywem temperatury i faktycznie gdy polozylem go na jakisz czas na kaloryferze linka wysunela sie z 0.5cm ale po co w takim razie dochodzi do niego przewod elektryczny??



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » ndz lis 19, 2006 18:15

Bo zimą miałbyś cały czas włączonne ssanie mimo ze temp wody by była 90 to blok i osprzet dalej zimny i nie potrzebnie mialbys podniesione obroty , latem jak ciepło to za mocno sie nie wychyla, to jest zalezne od temp. zewnetrznej i temp silnika co bedzie szybciej. Stad ten kabel do którego idzie inf. z modułu swiec i bieze dodatkowo inf z czujnika temp. silnika.

[ Dodano: 19 Lis 2006 17:18 ]
A ustawia sie go jak pisalem ci wczesniej w poscie, nie przejmuj sie ze teraz nie masz za mocno wychylony jak temp. spadnie do 5 st. powinien po nocy mocniej wychylic



sliver
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: pt cze 23, 2006 10:49
Lokalizacja: Kutno

Post autor: sliver » ndz lis 19, 2006 20:14

PinkFloyd pisze:A ustawia sie go jak pisalem ci wczesniej w poscie, nie przejmuj sie ze teraz nie masz za mocno wychylony jak temp. spadnie do 5 st. powinien po nocy mocniej wychylic
nie chodzi mi o to,z e malo sie wychyla ten silownik tylko o to, ze nawet jak byl odlaczony to maly ruch ma dzwigienka od przyspieszacza przy pompmie - ok 3mm. przy tej dzwigience sa dwie srubki ograniczajace minimalne i maxymalne wychylenie i nie wiem czy tak ma byc czy ktos wczesniej krecil tymi srubkami...

co do silownika to wydaje mi sie, ze ten przewod zasila jakas grzalke wewnatrz - po odpaleniu auta dochodzi caly czas napiecie i juz po chwili zaczyna sie powoli wysowac zwalniajac tym samym dzwignie przyspieszacza - maska byla otwarta wiec nagrzanie od silnika odpada.



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » ndz lis 19, 2006 21:05

Ale tam jest bimetal który sie nagrzewa od napiecia i od temp silnika- taka jego rola. To jest sterowane modułem który steruje także świecami żarowymi które silnik dogrzewają przez ok 2,5 min po odpaleniu. Jak silnik zimny, bimetal w siłowniku pociaga linkę mimo tego ze jak nie odpalony to linka naciągnięta i brak w nim prądu. Odpalasz silnik, moduł włącza swiece i doprowadza napiecie do silownika i nagrzewa bimetal który popuszcza slinkę siłownika bo bimetal się rozgrzewa. Prąd dochodzi dopuki są świece dogrzewane a trwac to moze nawet 2,5 min. po odpaleniu mimo tego ze nie pali sie kontrolka na desce. Potem sie wyłączaja i napiecie do silowniaka. Jak silnik ciepły to ciepło silnika nagrzewa tez ten silownik i w wyniku tego bimetal tez sie rozrzeża i popuszcxza jeszcze linkę i wiadomo jak silnik ciepły nie potrzeba zeby włąączał sie przyspieszacz. Lewa śrubka reguluje sie obroty siłownika- zimnego rozruchu. Na ciepło temp. 90st.- ustawia sie tak zeby obroty po tym jak dzwignia dotyka lewej śrubki powinny byc 1050 wg elektronicznego obrotomierza na desce jak go uruchomic znajdziesz w poradach. Prawa śrubka do obrotów biegu jałowego powinny byc 50-900+50- na ciepło. Bo jak wiadomo na zimno są mniejsze obroty bo swiece mocno obnizaja obroty bo jest duze obciązenie alternatora a siłownik to niweluje. Dlatego ustawia sie go na ciepło, ale nie dłuzej niz ok 5min na silniku przy temp. wody 90st po nocnym odpaleniu, bo w wyniku mocnego rozgrzania silnika bimetal moze jeszcze jak mocno sie podgrzeje jeszcze popuscic linke i przy normalnych krótkich odcinkach moze zdarzyc sie ze bedziesz miał za wysokie obroty. Dlatego temp. 90st na wskazniku po rannym odpaleniu max 5 min odkręcasz śrubkę na lince i pozostawiasz max 1mm luzu miedzy dzwignią a elementem ze śrubką i wszystko ok. I ot cała filozofia.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 40 gości