[MK3 TDI] Zasada dzialania przeplywomierza
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:50
- Lokalizacja: lublin
[MK3 TDI] Zasada dzialania przeplywomierza
Witam,
Mam uszkodzony przeplywomierz. postanowilem go rozebrac z zamiarem naprawy domowymi sposobami.
Spodziewalem sie ze zobacze w srodku jakis wiatraczek czy jakąś uchylną przesłonkę jak w gaźniku. okazalo sie ze w srodku jest tylko cos w rodzaju trzech rownoleglych drucikow.
Z naprawy oczywiscie nic nie wyszlo-tylko polamałem obudowe przeplywomierza a takze jeden z drucikow(wygladal na najwazniejszy bo byl w srodku:-)
Moze wie ktos w jaki sposob te druciki zarządzają przeplywem powietrza?
Mam uszkodzony przeplywomierz. postanowilem go rozebrac z zamiarem naprawy domowymi sposobami.
Spodziewalem sie ze zobacze w srodku jakis wiatraczek czy jakąś uchylną przesłonkę jak w gaźniku. okazalo sie ze w srodku jest tylko cos w rodzaju trzech rownoleglych drucikow.
Z naprawy oczywiscie nic nie wyszlo-tylko polamałem obudowe przeplywomierza a takze jeden z drucikow(wygladal na najwazniejszy bo byl w srodku:-)
Moze wie ktos w jaki sposob te druciki zarządzają przeplywem powietrza?
Ostatnio zmieniony sob lis 18, 2006 12:28 przez grubygruby, łącznie zmieniany 1 raz.
grubygruby, zobacz te tematy:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=70155
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=48320
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=46594
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=41109
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=70155
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=48320
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=46594
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=41109
FORD
Fix Or Repair Daily
Fix Or Repair Daily
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:50
- Lokalizacja: lublin
w bardzo prosty sposób - druciki się nagrzewają od przepływającego prądu - wraz ze wzrostem przepływu prądu są studzone - i wg mnie material z którego są wykonane powoduje że w różnej temperaturze maja różny opór a co za tym idzie inne jest wskazanie - czyli efektem jest ustalenie masy przepływającego powietrza. Z tym że to są moje wnioski wyciągnięte z rozmów z gosciem co naprawia takie rzeczy
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: sob cze 24, 2006 10:50
- Lokalizacja: lublin
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
im szybciej powietrze przepływa i im jest zimniejsze tym mocniej schładza drucik. Schładzanie drucika zmienia jego opór który odczytuje sterownik silnika. Proste jak drut w działaniu.Hmm..nie mowie ze nie masz racji ale w sumie nie widze zwiazku pomiedzy temperatura drucika a masą przeplywającego powietrza.
Ale kijowe do naprawy. Podobno z raz można drucik wyczyścić delikatnie, raczej wymyć jakimś rozpuszcalnikiem. Więcej razy nie można. Chodzi o to że powierzchnia drucika się utlenia, co powoduje zmniejszenie jego średnicy, tym bardziej zmniejsza się ona po niedelikatnym czyszczeniu. I mamy pat. Jeden z najgorszych wymysłów konstrukcyjnych, ale za to najlepszych dla wszystkich mających zyski ze sprzedaży nowych przepływomierzy
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Z tego, co już było na forum, oraz z innych źródeł wiem, że w przepływomierzu są dwa elementy - drucik, który się nagrzewa i termistor (być może też w formie drucika - nie wiem), który mierzy jego temperaturę. Sterownik silnika nagrzewa drucik - a opływające go powietrze schładza go. Sterownik mierzy temperaturę drucika za pomocą termistora i próbuje utrzymać ją na tym samym poziomie - dostarczając więcej, lub mniej mocy do drucika grzejącego. To, ile energii dostarczane jest w aktualnym momencie do drucika grzejącego jest też proporcjonalne do przepływu powietrza w przepływomierzu.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- harrygo1
- Gadatliwa bestia
- Posty: 719
- Rejestracja: sob mar 04, 2006 01:45
- Lokalizacja: Chełmno
- Kontakt:
Ten drucik to termistorLipek81 pisze:Sterownik mierzy temperaturę drucika za pomocą termistora
napięcie podaje takie same a info o zmienionej rezystancji druta podaje do komputera.Lipek81 pisze:próbuje utrzymać ją na tym samym poziomie - dostarczając więcej, lub mniej mocy do drucika grzejącego
W ten sposób komputer wie ile wtrysnąć paliwa w danym momencie.
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
Dokładnie tak. z jedną różnicą- dla wszystkich metali jest tak samo, jedynie wpływ temp. jest różny (zależny od strukturu sieci, czystości metalu, rezystancji itp).greg pisze:wg mnie material z którego są wykonane powoduje że w różnej temperaturze maja różny opór a co za tym idzie inne jest wskazanie
A jest to powodowane tym:
Metale mają budowę krystaliczną- czyli atomy są umieszczone w naroach siarki krystaicznej. Wzrost temperatury, zwiększa energię atomów, co powoduje zwiększenie ich drgań, a to z kolei, utrudnia przepływ prądu (czyli wolnych elektronów walencyjnych) między tymi atomami. To zjawisko dotyczy wszelkich metali. Drgania atomów w sieci krystalicznej (zw drgania fononowe), ustają dopiero w temperaturze zera bezwzględnego 0 Kelvinów (tj. -273,15 stopnia celsjusza). Wtedy mówi się o nadprzewodnictwie, czyli rezystancja przewodnika wynosi ~0 ohm, a wartość prądu dąży do neiskończoności.
Ot całe zjawisko od strony fizycznej.
I z tąd może słabnąć silnik- zmniejszenie przekroju drucika, powoduje zwiększenie rezystancji. W jakiejś konkretnej chwili mimo większego przepływu, rezystancja może być nadal neico większa (czyli jakby płynęło mniej powietrza) i sterownik podaje mniejszą dawkę paliwa, silnik jest słabszy, mieszanka w efekcie zbyt uboga.Paweł Marek pisze:Chodzi o to że powierzchnia drucika się utlenia, co powoduje zmniejszenie jego średnicy
A 3 druciki mogą być po to (teraz teoretycznie rozważam, jeśli ktoś wie lepiej, to niech mnie poprawi ), by uwzględnić różne prędkości przepływu, w układzie.grubygruby pisze:cos w rodzaju trzech rownoleglych drucikow
W dolocie (np przez przepływomierz), nie mamy przepływu laminarnego (tj. idelanlego) lecz turbulentny. Prędkości przepływu, w zależności od odległości od ścianki tunelu są różne. Jest to powodowane tarciem powietrza o ścianki, nierówności na łączeniach, zmiany kierunku przepływu na "zakrętach". Generalnie im bliżej środka przekroju tym prędkość przepływu jest większa.
No to brachu, spieprzyłeś przepływomierz pozostaje tylko szukać przepływkigrubygruby pisze:polamałem obudowe przeplywomierza a takze jeden z drucikow
Od razu mówię, że nie da się "zawatować" nowego drucika
A właśnie- jakby ktoś chciał czyścić, to tu jeden z kolegów napisał jak to zrobił: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... cholernych
(dla obrońców praw przepływek: Przy tworzeniu posta nie ucierpial żaden przepływomierz ).
Polecam wymieniać częściej filterek poza tym.
Pozdrawiam.
- Fabian LDZ
- _
- Posty: 11385
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 09:18
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: [MK3 TDI] Zasada dzialania przeplywomierza
takie były kiedyś, czasami sie spotyla ale nie w VW i nazywały siegrubygruby pisze: Spodziewalem sie ze zobacze w srodku jakis wiatraczek czy jakąś uchylną przesłonkę jak w gaźniku.
przepływomierzami klapkowymi
jeden z nich jest tzw. "gorący drut" lub też zwany "gorącą elektrodą"grubygruby pisze:okazalo sie ze w srodku jest tylko cos w rodzaju trzech rownoleglych drucikow. Z naprawy oczywiscie nic nie wyszlo-tylko polamałem obudowe przeplywomierza a takze jeden z drucikow(wygladal na najwazniejszy bo byl w srodku:-)
Moze wie ktos w jaki sposob te druciki zarządzają przeplywem powietrza?
opisywanie działania jak i rysunki już wrzucałem na forum i jest T_U_T_A_J chyba nic wiecej na razie nie dodam
[ Dodano: Nie Lis 19, 2006 21:55 ]
nie do końca to całkiem prawda ale powiedzmy że o to chodziharrygo1 pisze:Ten drucik to termistor
[ Dodano: Nie Lis 19, 2006 22:01 ]
tak to mniej wiecej jest stąd też nowe smaochody wyjeżdżające zGrzesiekk1982 pisze:I z tąd może słabnąć silnik- zmniejszenie przekroju drucika, powoduje zwiększenie rezystancji.
fabryki mają wiecej mocy niż te co przejżdżą kilka tyś km
Grzesiekk1982 brawo !!! nie ma co poprawiać !!!Grzesiekk1982 pisze:jeśli ktoś wie lepiej, to niech mnie poprawi ),
jest OK - wyjaśnione teoretycznie bardzo dobrze i co ważne przekłada
się w większości na praktykę
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
Dzięki dziękiRobertP pisze:Grzesiekk1982 brawo !!!
Ale tu widzę, na fotce, że te 3 druciki są w linii wzdłuż osi więc nie jestem już teraz pewien, czy dobrze ten fragmencik rozważałem
Bingo, to już wiemy dlaczego 130 konny na PD ma ponad 140 KM, 110 KM ma fabrycznie około 119 itp. Kiedyś Auto Motor und Sport zmierzyło na hamowni 5 VW i Skód. Wszystkie samochody fabrycznie nowe i w każdym było od kilka do kilkanaście KM więcej niż podaje producent.RobertP pisze:tak to mniej wiecej jest stąd też nowe smaochody wyjeżdżające z
fabryki mają wiecej mocy niż te co przejżdżą kilka tyś km
Widocznie inżynierowie przewidzieli, że za 2-3 miechy jak się zabrudzi przepływomierz, bądź utleni się drucik silniki będą słabsze (aż do wymiany przepływki- której nie wymienia się co chwile przecież). Ot, taka rekompensata
Te przepływki klapowe to jak w mechanicznych wtryskach K-Jetronic i KE-Jetronic. Deficytowy towar, bo Ppolacy ładują w te autka LPG, jedno boom w kolektorze i ponim. I prawie każde Audi 100, Mercedes 123-124 w kraju nie jeżdżą już na benzynie, lecz only LPG
RobertP, a co myślisz o czyszczeniu przepływki (link do tematu opdalem powyżej, tam w dyskusji pojawia się gość, któremu się udało). Mój Golfer już ledwo się rozpędza pow 120-140, czuć, że słabszy... Zastanawiam się nad tym, wszak nie mam nic do stracenia a satysfakcja z udanej naprawy jest bezcenna
Pozdrawiam.
to właśnie to o czym pisałemGrzesiekk1982 pisze:Bingo, to już wiemy dlaczego 130 konny na PD ma ponad 140 KM, 110 KM ma fabrycznie około 119 itp. Kiedyś Auto Motor und Sport zmierzyło na hamowni 5 VW i Skód. Wszystkie samochody fabrycznie nowe i w każdym było od kilka do kilkanaście KM więcej niż podaje producent.
Widocznie inżynierowie przewidzieli, że za 2-3 miechy jak się zabrudzi przepływomierz, bądź utleni się drucik silniki będą słabsze (aż do wymiany przepływki- której nie wymienia się co chwile przecież). Ot, taka rekompensata
czyściłem już przepływki ale raz jest to mniej skuteczne raz więcejGrzesiekk1982 pisze:RobertP, a co myślisz o czyszczeniu przepływki (link do tematu opdalem powyżej, tam w dyskusji pojawia się gość, któremu się udało). Mój Golfer już ledwo się rozpędza pow 120-140, czuć, że słabszy... Zastanawiam się nad tym, wszak nie mam nic do stracenia a satysfakcja z udanej naprawy jest bezcenna
generalnie nie jestem za "skrobaniem" tego "gorącego druta"
kilka razy tzn. dwa w dwóch swoich autkach rozbebeszyłem całe te ustrojstwa
porozbierałem go gołego wziąłem przepływki od innych autek i pozamieniałem
części "gorące druty" nowe termistory i o dziwo jeden z nich Fjord jeździ do
dzisiaj na razie bezawaryjnie (tzn. bez problemów z przepływką)
drugi też fjord trafił na złom po dzwonie
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 87 gości