Próbuję rozwiązać problem sam, bo odbiłem się od kilku majstrów którzy nic nie znajduja lub mnie odsyłają i każą czekać aż totalnie się rozkraczy.
Wymieniłem na inny używany cały element przepustnicę/EGR z klapą gaszącą bo wylało się 0,5l oleju ze starej. mogę kasować błąd V157 (zwarcie z masą) ale (brak sygnału) wraca od razu. Potem po 2 odpaleniach wraca też zwarcie.
Wymieniem 4pin wtyczkę przy zaworze na wszelki wypadek. Wyjąłem filtry i aku i tyle ile umiałem aby szukać przetartych przerwanych kabelków idących od tej wtyczki. Bezpieczniki wszystkie są całe, VCDS pokazuje błędy klimy bo klima wariuje razem z tą usterką podobno to idzie w parze jak czytałem.
Na wstecznym inaczej wieje niż jak jade prosto i z innego nawiewu. Apogeum było jak błąd był w 5 silniczkach nawiewu czy klap climatronica. Na co dzień chlodzi albo grzeje jak trzeba, stuka i klika cały czas coś w tych tunelach od nawiewu.
Pytanie mam gdzie moge szukać tej uwalonej masy w wiązce od klapy? Czy to idzie gdzieś pod silnikiem gdzie nie wlezę sam i tam się mogło przetrzeć? Podejrzewam że następstwa tego co się dzeje to opisane tu telepanie, trzęsące się auto na jałowym, szarpanie przy ruszaniu i większe spalanie. Jeżdzę tylko po mieście jak chciałem trasą objechać korek to powyżej 80km/h auto buczy i drży i uczucie jakby coś ściskało koła z przodu, tarcie które odpuszcza gdy wrzucę luz. Tarcie występuje tylko na rozgrzanym silniku, na zimnym chcąc pokazać majstrowi z warsztatu problem, rozpędzam się do 100/120/130 i nic. Jest natomiast metaliczny hałas z przodu jakby kręcące się coś co obciera blachą przy zwiększających się obrotach, powyżej jakichś obrotów zanika.
Wyskoczyła lampka ciśnienia w oponach, nie do usunięcia przyciskiem, bez śladu błędu w VCDS, nic na jej temat nie pokazuje komputer. Myślałem że łożysko przy trasie w warsztacie powiedzieli że łożyska kół są ok i kazali.....jeździć aż się rozkraczy.
Sporadycznie raz na 3 tygodnie wyskakuje pisk że klocki do sprawdzenia. Jeżdzę z tym od października Ubywa płynu chłodniczego regularnie powoli, tak jest od 10lat jak mam to auto. Ubywa i piszczy żeby dolać zawsze po przepędzeniu i dłuższej trasie, teraz nigdzie nie jeżdzę przez ten temat z buczeniem to ubywa mniej.
takie coś znalazłem szukając tej przerwy w masie ( kable przy zbiorniczku chłodniczego płynu wyglądaja jakby jakis szczur albo inne bydle je chciało żreć) Zabezpieczylem je, odkręciłem tam gdzie szły do punktu masy w karoserii przesmarowałem smarem do klem.
Wcześniej zanim wyskoczył błąd "emissions workshop" z ikonką silnika czyli ten V157 auto na jałowym rozgrzane jęczało, jakby wyło, gazując przestawało, słychać to było głównie w środku auta. Podnosząc maskę i patrząc od frontu ciężko było to usłyszeć czy zlokalizować. Kolejna rzecz która była trudna do pokazania w warsztatach.... Teraz to wycie ucichło i mam to wszystko o czym piszę wyżej.
Teraz zbieram się po raz kolejny żeby gdzieś zlecić naprawę znowu będę próbował nakierować co mają sprawdzić, ale już nie wiem co, raz chciałem żeby w skrzyni poszukali bo słyszałem o jakimś łożysku w środku i mówię żeby dwumas i sprzęgło od razu nowe dali to też nikt nie chciał tego robić...
[TDI] BKD - V157 brak sygnału, szarpanie,
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[TDI] Re: BKD - V157 brak sygnału, szarpanie,
Miałem też usterke klapy gaszącej dosyć dawno ,zwarcie w silniczku tej klapy i elektronika zalana,udało mi sie kupić dosyć tanio tę klape,...u mnie elektryka była ok,ale przestał jeden wentylator sie obracać ,...sprawdź pod maską skrzynke bezpieczników czy nie masz przepalonego bezpiecznika 10A bo z tego co pamiętam jeden wentylator jest powiązany z tym samym bezpiecznikiem co właśnie ta klapa.
[TDI] Re: BKD - V157 brak sygnału, szarpanie,
Klapę wymieniłem na używkę Pierburg identyko jak stara. Stara zalana pod korek ulało się z 0,5 czarnego oleju po otwarciu, cała elektronika pływała. Do dziś w kółko powraca ten błąd wymieniłem wtyczkę sprawdzałem kable napięcie jest, zaczęło pod koniec lata klekotać pod maską jak stoję na światłach, klekot jak traktor. Zmienia się w trajkotanie i inne rytmy jak kręcę kierownicą. Kolejne dwa podjazdy do warsztatu to nie chcą się dotykać, każą czekać aż padnie. Jeden twierdzi że coś z cylindrem że nie pracuje. Tarcie w kołach zlikwidowali przynajmniej komplet tarcz klocków osłon zacisków itd przód i tył.
Wentylatory działają czytałem o tym i bezpiecznik mam cały nigdy nie wywaliło ale jest coś pokręcone z klimą bo silniczki klap potrafią szwankować, raz mi 6 błędów na raz pokazał każdy silnik w desce z przodu do wymiany.
Wentylatory działają czytałem o tym i bezpiecznik mam cały nigdy nie wywaliło ale jest coś pokręcone z klimą bo silniczki klap potrafią szwankować, raz mi 6 błędów na raz pokazał każdy silnik w desce z przodu do wymiany.
[TDI] Re: BKD - V157 brak sygnału, szarpanie,
Ale tej zasranej masy dodatkowo to nie możesz doprowadzić jakimś zewnętrznym kabelkiem nie.? Będziesz dalej stał i patrzał. W czym masz problem.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
[TDI] Re: BKD - V157 brak sygnału, szarpanie,
Problem jest praktycznie taki sam jak w tym poście, gdzie również coś pisałeś...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f ... 1&start=56
Mam dokładnie te same objawy i tak samo jak autor tamtego posta odpula mnie każdy mechanik, albo twierdzą że nic nie słychać i to norma. Mam to auto 10 lat
I widzę jak zmienia się praca silnika, jak telepie i zmienia się hałas kiedy kręcę kierownicą, albo klekocze i dzwoni kiedy stoję obok auta - nie słychać tego jak siedzę za kółkiem. Blaszany hałas i ogólnie jazda zaczyna się kiedy auto się rozgrzeje, rano jak odpalam przy zero C lub -15C jest to klekocze równo. Wymieniłem rurkę z oplotem co wychodzi z pokrywy silnika, chyba odma, bo był tam olej, Olej też był przy łączeoacj EGR i klapie gaszącej, nowej już po wymianie - "pierburg". Przecieram i pojawia się po kilku dniach świeży. Te śruby które go trzymają, także ta superdługa ciężką do wykręcenia, jak oporowo podokręcałem olej już tak się nie sączy.
Co do wtyczki 4 Pinowej zasranej od klapy która piszczy że nie ma masy, pojawił się też trzeci V157 komunikat , "uszkodzenie". "brak sygnału" nie do wykasowania "uszkodzenie" zniknęło a "zwarcie" wraca po 2 zgaszeniach i odpaleniach. PIny 2 i 4, kiedy daję do jednego - do drugiego + to po 20 sekundach załącza się wentylator normalnie na zgaszonym aucie. Miernik lub tester z żarówką reagują tylko przy pinach 2 i 4, w różnych kombinacjach, w jednej świeci bardzo słabo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 141 gości