Mam dość dziwny przypadek. Od razu piszę że nie jest to sprawa półksiężyca na wale i kółka. Ustawiam kąt wtrysku na około 50, po jeździe wartość skoczy np do 60 i oscyluje w okół tej wartości, innym razem 20 i też oscyluje wokół niej. Auto strasznie ciężko opala, trzeba kręcić z kilkanaście sekund zanim załapie. Po ustawieniu rozrządu na znaki odpala okej ale wartość kąta wtrysku jest ok 200. Jest to pompa 107J z sekcją i N108 z 988. Potrafi ktoś mi wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje?
Pomijając powyższe wrzuciłem do testów sterownik 8bit, ustawiłem na 50, po wrzuceniu sterownika 16bit jest ok 70. Testowałem na modzonych wsadach jak i ori. Nie jest tak że sterownik 16 bit i 8bit powinien pokazywać tą samą wartość kąta wtrysku? Wruciłem inny wtrysk sterujący przy 16bitowym sterowniku, wartość nadal ok 70.
8bit:
![Obrazek](http://95.51.174.122/vw/8bit.png)
16bit:
![Obrazek](http://95.51.174.122/vw/16bit.png)
Tutaj z przed paru dni, robiłem testy, uchwiciłem moment jak kąt skacze.
![Obrazek](http://95.51.174.122/vw/timing.jpg)