

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Nie wydaje mi się aby to była wina oleju, oba mają taką samą lepkość w temp. roboczej silnika. Ja obstawiam problem z filtrem, możliwe też, że zatkał się smok pompy, albo padła sama pompa jak tu wyżej piszą. Auto jeździ dalej?hudy8 pisze:Ciśnienie na 10w40 było książkowe a po zalaniu chyba 5w40 ciśnienie poleciało na łeb na szyję.
Największe ryzyko było przy laniu płukanki, która mogła zwiększyć pobór oleju, ale równie dobrze oczyścić pierścienie i ten pobór zmniejszyć. Ale Ty już tą operacje masz za sobą, więc gorzej być nie powinno. Nawet jakby zaczął się gdzieś pocić, to od tego są uszczelki, a nie oliwa... Można też spróbować przejść na 5w50, co może pomóc zmniejszyć popijanie. Zamiast dywagować pomyśl nad tą zmianą, poszukaj na forach jakie są wrażenia ludzi i zrób co uważasz za słusznehudy8 pisze:Powiedz mi czy jeśli by wystąpiły jakieś negatywne skutki , czyli nadmierny pobór oleju, to czy po powrocie do półsyntetyka wszystko wróci do normy?
Olej z normą 505.00 w lepkości dostosowanej do klimatu.Michal S pisze:Najlepiej zajrzeć do instrukcji fabrycznej, lub ksiażki serwisowej i lac taki jaki jest zalecany przez fabryke
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości