Jaki olej?

[mosfet]

Miałem Castrol Edge 5W30 zaraz po kupieniu samochodu. Zmieniłem wtedy na taki sam, efekt był taki, że po 7 tysiącach od wymiany silnik zaczął dzwonić z gazem w desce i jak był zimny to też.
Potem wymieniłem na AMSOIL-a 5w40 i juz mam zrobione 9 tysięcy silnik tyka idealnie - tak samo jakbym nowy olej miał zalany. Po nowym roku będę wymieniał zaś no i znowu zaleje amsem, bo w sumie czy kupię tam castrola za 140 złotych, czy amsa za 190, to przy wymianie dwa razy do roku 100 złotych na rok więcej to żaden majątek, a dźwięk silnika jest przyjemniejszy dla ucha. Moim zdaniem warto. Nie oznacza to broń boże, że na Castrolu silnik się rozleci itp, ale nie lubię dziwnych dźwięków pod maską. Nie wypowiadam się na temat tych wszystkich Motuli, Liqui Molly itp, bo ich nie testowałem, ale wydaje mi się, że cokolwiek kupi się w tej klasie do to 10 letniego diesla będzie jak najbardziej ok. Nie ma się co przejmować zbytnio i rozwodzić nad tym.

[-V.A.G-]

jak do pd to norma ze lepiej wlać lepszy olej ,do starych kibli 1Z nic to nie daje ,w latach 90-tych była norma tak niska ze teraz nawet oleje Lotosa ją przewyzszają kilku krotnie. wiec taki lotos dla takiego silnika to już cud natury.

[Piasek]

lotos

15W-40 a więc "najpodlejszy" zdaniem większości...
SL/CF
A3/B3
założę się że połowa z stosowanych przez wielu półsyntetyków uważanych za lepsze ma normy identyczne lub gorsze, np Mobil Super 2000 10W-40 (półsyntetyk) ma identyczne jak "mineralny" z Lotosa...

[-V.A.G-]

no własnie o to mi chodzi ,normy ma , wiec np taki 1z jak mial normy a1/b1 czy nawet gorsze ten olej to jest dla niego złoto. tym którym sie wydaje ze jak kupia jakiegoś motula i super extra na tym silnik chodzi ,tak samo by chodził na lotosie czy innym tanim. chyba ze silnik poprostu juz swoje widzial i akurat lepszy olej troche mu pomógl.

[tomassss24]

no własnie o to mi chodzi ,normy ma , wiec np taki 1z jak mial normy a1/b1 czy nawet gorsze ten olej to jest dla niego złoto. tym którym sie wydaje ze jak kupia jakiegoś motula i super extra na tym silnik chodzi ,tak samo by chodził na lotosie czy innym tanim. chyba ze silnik poprostu juz swoje widzial i akurat lepszy olej troche mu pomógl.

Zgadzam sie ja juz jezdziłem na roznych olejach castrol , elf , fuchs ,motul , valvoline i zbytniej roznicy niewidziałem i na zadnym nie ubywało mi oleju . Teraz zalałem olej z BECZKI nie znam marki 5w40 i chodzi pieknie nie ubywa i nie zmienia pracy . Prawda jest taka jesli zdrowy motor to na kazdym oleju bedzie smigac wazne zeby zmieniac olej na czas i dbac o silnik .

[-V.A.G-]

no

lepiej zmienic co 7000km lotosa za 40zł 4l jak wydać 160zl za extra super mega olej 4l i wymieniac np co 10 tys km. juz nie chodzi tylko o kase tylko o to ze to nic prawie nie daje ,a te coś co daje temat rzeka.... ja zaoszczedzone pieniadze np wole wydać na coś bardziej przyjemniejszego. to tylko samochód i nie popadajmy w paranoje.

a silniki w vw jest ciezko zajechac nawet na lipnym tanim oleju. a naprawa w razie czego też smieszna ,glowica komplet regeneracja 250zł dobry silnik kupisz czasem za 500zł i kilka lat pojezdzisz.

a tym którym silnik za głosno chodzi polecam dobre audio zamiast super extra oleju .lub poprostu zmiana samochodu na beznynowego ,ew lpg.

[stefano189]

wiec np taki 1z jak mial normy a1/b1 czy nawet gorsze ten olej to jest dla niego złoto.

Jak silnik ma 90 kuca, i ktos jeździ jak dziadunio, to może sobie lać 10w-40, albo 15w-40. Ale jak ktoś ze starego kibla typu 1Z, AHU, AFN, wycisnął ponad 150 kuca, to nie wyobrażam sobie żeby jeździć na jakimś parchatym oleju. Wystarczy dobrze się z kimś pogonić na autostradzie i już temperatura oliwki szybuje do góry i mając kiepski olej zaczyna robić się nie wesoło.

Niektórzy by się zdziwili jakie przepaść ( chodzi mi o film olejowy )jest przy 120 C temp oleju, między 5w-50 Valvoline VR1 racing a jakimś 10w-40 mobila czy innego producenta.

A poza tym wystarczy zajrzeć do działu " VR6 ", gdzie ludzie mają silniki z '91, '92 ( czyli stare ) roku a raczej każdy leje porządne 10W-60 renomowanych producentów ( NIE MOBIL, CASTROL ), a nie jakieś półsyntetyczne popłuczyny .

a silniki w vw jest ciezko zajechac nawet na lipnym tanim oleju.

guzik prawda. Jeśli masz starego VP-ka, to jedną czy dwie wymiany oleju na jakimś dziadostwie może ścierpi, poźniej może się odezwać

Jeśli zalejesz do PD-ka, olej z niskiej półki, spełniający normy VW, to proponuje po 5000km, podpiąć się pod kompa i sprawdzić BIP-y. Później zmienić olej na np. Motul specific z normą PD i też po 5000 km sprawdzić BIP-y. Uwierz na słowo, ale mocno się zdziwisz.

kolejny przykład, chłopaki z CTR-a, mają na FB fotki jak wyglądają silniki po jeżdżeniu na castrolu. Tragedia. A nie jeden dałby po mordzie, jakby ktoś narzekał na castola.

Ale to w sumie efekt kampanii reklamowych dużych firm olejowych.

Przykład bardzo blisko . Mieszkam w centrum gliwic. Kiedyś ze znajomymi odwiedziliśmy parę okolicznych dzielnic i miejscowości i dla jaj zrobiliśmy małą ankiętę. Byliśmy w Bojkowie, Przyszowicach, Pilchowicach, Kozłowie, Ostropie, Gierałtowice i Paniówki. Wyniki tej niby ankiety nas nie zaskoczyły.


1. Na każdym podwórku jest auto z grupy VAG. Modele : W ogromnej przewadze wygrywa Passat B5 w Te De Iku ( oczywiście na pompowtrysku )
2. Dominują silniki 115 kuca AJM i 130 kuca AVF.
3. Na pytanie jaki olej w silniku odpowiedź była prawie za każdym razem taka sama : Castrol. Jaka lepkość : 5W-30
4. Na palcach jedej ręki idzie policzyć wyjątki np. Ktoś ma opla albo forda, albo zalany inny olej niż Castrol.

Aha, jakbym komuś pokazał zdjęcia co robi Castrol w silniku, to na 100% wrócę do domu z obitą mordą.

Tyle w temacie

Ludzie leją to co sąsiad leje, żeby nie odstawać od reszty. " No jak to !. Ja mam jeździć na Jakimś tam Valvoline albo motulu? Zenek jeździ na Castrolu to ja też będę "
Przy takich wypowiedziach niektórych ludzi, to najlepsze kawały o blondynkach, są ledwie sucharami

[Jtuner]

witam mam golfa 4 tdi alh i stosuje olej taki http://www.kristianelbo.dk/venol/produc ... roductid=2" onclick="window.open(this.href);return false; taki mi polecil gosciu ze sklepu chcialem zapytac czy to dobry wybór ? nadmieniam ze smigam juz 4 wymiane i wszytsko w normie natomiast brat jezdził toyota corolla 2.0 d4d i regenerował turbine to gosciu powiedzial ze ten olej to lipa straszna:/pozdro

[Piasek]

A poza tym wystarczy zajrzeć do działu " VR6 ", gdzie ludzie mają silniki z '91, '92 ( czyli stare ) roku a raczej każdy leje porządne 10W-60 renomowanych producentów

Ponieważ to oleje racingowe i nikt przy zdrowych zmysłach kto zajmuje się rozrywkowo co-sobotnim upalaniem auta po miejskich winklach nie wleje w "GTI" 10W-40 ale nie generalizujmy - dla większości użytkowników taki olej (jeżeli producent nie przewiduje innych, jakichś specjalistycznych) spełnia swoje zadania.

[-V.A.G-]

venol to syf .ja bym tego nie nalal nawet do skutera.
castrola tez nie leje.

zastanawiam sie nad motul bo jest za 25zl litr. potrzebuje 3.6l wiec kupie 4 banki. tylko nie wiem jaki dokladnie wziasc? 5w czy 10w ? konkretna nazwa? do tdi vp 194tys ori przebiegu

[m1chal_p]

Im dłużej czytam ten temat, dochodzę do wniosku, że strach zalać cokolwiek

[Piasek]

Temat bardziej ma służyć łamaniu stereotypów, poszerzaniu horyzontów olejowych i otrzeźwianiu głów wypranych reklamami. A to co wlejesz w silnik to już Twoja decyzja

[italiano_83]

witam mam golfa 4 tdi alh i stosuje olej taki http://www.kristianelbo.dk/venol/produc" onclick="window.open(this.href);return false; ... roductid=2 taki mi polecil gosciu ze sklepu chcialem zapytac czy to dobry wybór ? nadmieniam ze smigam juz 4 wymiane i wszytsko w normie natomiast brat jezdził toyota corolla 2.0 d4d i regenerował turbine to gosciu powiedzial ze ten olej to lipa straszna:/pozdro

Spełnia normę VW. dla silnika alh- spełnia, więc się teoretycznie nadaje, a to czy wychwytujesz jakieś negatywne skutki jego stosowania, to już Twoje spostrzeżenia którymi powinieneś się kierować podejmując decyzję o zmianie oleju. Nie ma problemów, to na siłę ich nie szukaj.
Każdy warsztat punkt wymiany oleju ma umowę z dostawcą, więc się nie dziw, że poleca produkty które ma w asortymencie i na których ma największy zarobek. Jak się odwiedza warsztaty z wymianą oleju to się słyszy takie teksty, ( akurat sam wymieniam olej- ale gdzieś filtr kupić muszę) .. i lecą teksty- o panie do takiego auta tylko 0w30 full syntetyk - albo, o taki przebieg to już czas coś bardziej gęstego zalać. I takie pierdu pierdu, a wiadomo, że o kasę im chodzi i o nic więcej. Zalać klientowi skasować ile się da, a reszta to już jego problem, nie ważne, że olej wolnobieżny do ciasno spasowanych silników z normą VW 504/507 do pdf ... ważny jest zysk..
Co byś nie lał będzie ok, ja jeździłem na ELF 5w40 - 60/80kkm i było ok i auto ganiane po autostradach a nie w około komina 10km w jedną stronę, potem Havoline 5w40 - teraz LM top tec 5w40 i wszystko gra, tyle, że na LM ciszej pracuje hydraulika i dlatego go leje zamiast tańszego havoline.

Temat bardziej ma służyć łamaniu stereotypów, poszerzaniu horyzontów olejowych i otrzeźwianiu głów wypranych reklamami.

Amen

[Jtuner]

cos mie niehalo motul za 25zl litr ciekawe gdzie ?a skad masz informacje ze venol to syf? kupiles chociaż raz? najlepiej widac zalac motula bo kazdy chwali i koniec.Przejechalem 50 tys na tym oleju i nie widze zastrzeżeń.