wyciek z pompy z LDA 1.6 TD sb

wicekdw · Post autor: **wicekdw** » sob lis 03, 2012 21:34

Podepnę się pod temat mimo że pompę mam w innym aucie (Nissan sunny) ale jest to chyba bardzo podobna pompa. Wyciek mam stąd: Obrazek

. Numery pompy: Bosch NP-VE4/10F2500LNP865. Na rysunku z katalogu Boscha wygląda to mniej więcj tak (u mnie są jest inna dźwignie bo jest sterowana siłownikiem reagującym na temperaturę płynu chłodniczego): Obrazek

A tak wygląda cała pompa w aucie: Obrazek

. Wyciek mam albo spod dekielka wokół ośki przyspieszacza albo spod samej ośki, albo jedno i drugie, kapie kilka razy na minutę. Czy może to mieć wpływ na trudności z zapaleniem auta albo na spadek mocy podczas jazdy? Da się to uszczelnić bez wyjmowania pompy z auta? W co wychodzi ten bolec mimośrodowo usytuowany na ośce? Czy po wyciągnięczu tej ośki wraz z tą jej podstawką i uszczelnieniu ośki, wymienie oringu nie będę miał problemów w włożeniem tego spowrotem? Chodzi mi o to czy ten bolec trafi tam gdzie byl?

wicekdw · Post autor: **wicekdw** » ndz lis 11, 2012 11:17

Z tego co znalazłem na różnych rysunkach tych pomp wydaje mi się że ten mimośrodowo umieszczony na ośce bolec wchodzi bezpośrednio w otwór w dużym pierścieniu w pompie w którym są osadzone rolki po których jeździ "fala" (ten pierścień to się chyba nazywa klatka). Działa to tak że ruch dźwigni "ssania" (w cudzysłowiu bo tak naprawdę chodzi oczywiście o przyspieszenie kąta wtrysku) powoduje lekki obrót klatki i przyspieszenie kąta wtrysku, ale kąt wtrysku przyspiesza też sam przyspieszacz umieszczony w pompie i działa w taki sam sposób. Czy jak wyjmę tą ośkę "ssania" to przyspieszacz nie obróci mi klatki na tyle dużo ,że nie będę mógł później trafić bolcem ośki "ssania" w otwór w klatce (mam zamiar zrobić to bez wyjmowania pompy z auta)? Przy okazji co trzeba wymienić przy tym mechaniźmie ssania? Wiem że jest oring taki większy pod całą tą podstawką ale jak uszczelniona jest sama ośka? Też jakiś oring czy tulejka?

Robił to ktoś?

Zakładam że budowa jest podobna do wszystkich innych rozwiązań gdzie "ssanie" jest realizowane za pomocą ciągnięcia za linkę.

karol8114 · Post autor: **karol8114** » ndz lis 11, 2012 12:20

Robiłem to tydzień wcześniej, demontujesz pompę, torx 30 i odkręcasz przyspieszacz, nic nie zepsujesz, pod dekielkiem masz oring jak również na osi przyspieszacza. Na pewno zastanawiasz czy "wysypią" się drobne elementy po ściągnięciu dekielka. Nic z tych rzeczy.

wicekdw · Post autor: **wicekdw** » ndz lis 11, 2012 15:40

No właśnie nad tym się zastanawiam i nad tym czy trafię spowrotem tym bolcem na ośce w odpowiednie miejsce. A konieczny jest demontaż pompy z auta? Nie chcę demontować rozrządu i ustawiać potem konta wtrysku. Na aucie mam w miarę dobry dostęp do tego. Więc da się na aucie?

karol8114 · Post autor: **karol8114** » ndz lis 11, 2012 15:52

Kolego ten bolec to mimośród który wciska w środku element pompy. Przykręcasz dekielek z powrotem z położeniem dźwigni jak była wcześniej i tyle. Nie wiem jak w twoim aucie, ale u mnie demontaż pomy był konieczny.

wicekdw · Post autor: **wicekdw** » ndz lis 11, 2012 16:56

Ok, to już rozumiem, dzięki. W tamtym aucie dostęp jest do tego dość dobry więc spróbuję to zrobić bez demontowania pompy. Będzie tylko trochę trudno o tyle, że zewnętrzny mechanizm przyspieszacza jest tam połączony razem z siłownikiem ,który tym steruje a do niego dochodzą węże płynu chłodzącego, ale myślę, że z tym już sobie poradzę. Jak zrobię to napiszę jak poszło.