napinacz paska wieloklinowego
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
napinacz paska wieloklinowego
witam, co ile kilometrów, po jakim przebiegu wymienia się napinacz paska wieloklinowego ?
napinacz paska wieloklinowego
Wg mnie jak się zepsuje , po co dobry wymieniać na dobry - a czasami gorszy
Ba.........................
Re: napinacz paska wieloklinowego
Jak nie piszczy, nie szumi itp to nie ruszaj, Jeśli chcesz książkowo to co 60 tys. Ale spokojnie dłużej wytrzymuje
napinacz paska wieloklinowego
mój jeździł od nowości
aż zaczął skakać
no to wyjąłem go, a łożysko huczało że ho ho
padła szybka decyzja, wiedząc że wszystko inne ok
odkręciłem śrubę torx i rolka w ręku
rozwierciłem trzy śruby i rozpołowiłem rolkę
patrze a tam łożysko z osłonką
więc wydobyłem je, skoczyłem do rolnika i kupiłem identyczne na wymiar za 6.40zł
wbiłem delikatnie, w miejsce nitów wkręciłem śrubki, odpowiednio krótkie, zaklepałem i jeszcze cyknąłem migo matem
złożyłem wszystko do kupy i co?
i działa wszystko ładnie
koszt w sklepie napinacza 150zł a czas pracy 1.5 godziny i 2 browarki
przejechałem już na nim 30 tyś i wszystko ok
a przebieg pierwszego łożyska 250tyś plus kręcenie u niemca
aż zaczął skakać
no to wyjąłem go, a łożysko huczało że ho ho
padła szybka decyzja, wiedząc że wszystko inne ok
odkręciłem śrubę torx i rolka w ręku
rozwierciłem trzy śruby i rozpołowiłem rolkę
patrze a tam łożysko z osłonką
więc wydobyłem je, skoczyłem do rolnika i kupiłem identyczne na wymiar za 6.40zł
wbiłem delikatnie, w miejsce nitów wkręciłem śrubki, odpowiednio krótkie, zaklepałem i jeszcze cyknąłem migo matem
złożyłem wszystko do kupy i co?
i działa wszystko ładnie
koszt w sklepie napinacza 150zł a czas pracy 1.5 godziny i 2 browarki
przejechałem już na nim 30 tyś i wszystko ok
a przebieg pierwszego łożyska 250tyś plus kręcenie u niemca
- MrMikeHunt
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: ndz maja 08, 2011 20:21
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: napinacz paska wieloklinowego
Panowie u mnie objaw na napinaczu jest taki, że jak odpalę auto to słychać takie jakby cykanie. Gdy docisnę ręką amortyzatorek napinacza cykanie ucicha, puszcze - jest ponownie.
Czy do wymiany jest tylko amortyzatorek, czy może też łożysko.
Jeśli bym się zdecydował na wymianę to jakiej firmy najlepiej kupić.
Patrzyłem na allegro i są różne firmy/ceny. Czy opłaca się kupować te najtańsze?
A polecicie też dobrą firmę która produkuje paski wielorowkowe - nastawiam się na boscha, ale może polecicie coś innego.
Golf IV, TDI 110 kucy, silnik ASV
PZDR
MrMikeHunt
Czy do wymiany jest tylko amortyzatorek, czy może też łożysko.
Jeśli bym się zdecydował na wymianę to jakiej firmy najlepiej kupić.
Patrzyłem na allegro i są różne firmy/ceny. Czy opłaca się kupować te najtańsze?
A polecicie też dobrą firmę która produkuje paski wielorowkowe - nastawiam się na boscha, ale może polecicie coś innego.
Golf IV, TDI 110 kucy, silnik ASV
PZDR
MrMikeHunt
- MrMikeHunt
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: ndz maja 08, 2011 20:21
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: napinacz paska wieloklinowego
Widzę, że do mojego poprzedniego posta powyżej odpowiedzi raczej nie uzyskam
No to z innej beczki.
Czy bez kanału czy jakiegoś wysokiego podnośnika jest możliwość zmiany napinacza i wymiany paska?
Pytam bo planuje zrobić to osobiście, jednak z tego co widzę (silnik ASV 110KM, golf IV, TDI) od góry miejsca jest baardzo mało żeby wcisnąć tam łapkę i wymienić pasek.Trzeba by pewnie odkręcić przewód dolotowy żeby łatwiej było się dostać. ale nadal jest pytanie czy będzie to możliwe bez kanału?
No to z innej beczki.
Czy bez kanału czy jakiegoś wysokiego podnośnika jest możliwość zmiany napinacza i wymiany paska?
Pytam bo planuje zrobić to osobiście, jednak z tego co widzę (silnik ASV 110KM, golf IV, TDI) od góry miejsca jest baardzo mało żeby wcisnąć tam łapkę i wymienić pasek.Trzeba by pewnie odkręcić przewód dolotowy żeby łatwiej było się dostać. ale nadal jest pytanie czy będzie to możliwe bez kanału?
napinacz paska wieloklinowego
W napinaczu wymienna jest rolka ,koszt 50zł i wspomiany amortyzatorek który w miejscu mocowania ma takie tulejki które sie wyrabiają i jest w tym miejscu luz. Można to na taśme zdrutować czy cos i bedzie sztywne..ale lepiej kupić usżywany sprawny napinacz, ja tak zrobiłem.No i przyczyną rozpadajacego sie napinacza/rolka, amortyzator/jest sprzegiełko alternatora, jak tego nie wymienisz to nowe graty też ch.. strzeli.MrMikeHunt pisze:Panowie u mnie objaw na napinaczu jest taki, że jak odpalę auto to słychać takie jakby cykanie. Gdy docisnę ręką amortyzatorek napinacza cykanie ucicha, puszcze - jest ponownie.
Czy do wymiany jest tylko amortyzatorek, czy może też łożysko.
Da sie ,ale bardzo ciężko, musisz zdjać osłony pod samochodem, ta dolna pod silnikiem i tą boczną przy kole by dojść do napinacza i napiąć żeby zdjąć pasek,potem zakładasz pasek i w tym momencie kanał baaardzo zalecany bo jest ciężkie dojście do rolki alternatora i rolki zmiany kierunku,ja mam kanał i raczej bez kanału bym tego nie robił.Aha, przewodu dolotowego nie trzeba zdejmować, da rade.. bez tego.POZDRO.MrMikeHunt pisze:Czy bez kanału czy jakiegoś wysokiego podnośnika jest możliwość zmiany napinacza i wymiany paska?
Pytam bo planuje zrobić to osobiście, jednak z tego co widzę (silnik ASV 110KM, golf IV, TDI) od góry miejsca jest baardzo mało żeby wcisnąć tam łapkę i wymienić pasek.Trzeba by pewnie odkręcić przewód dolotowy żeby łatwiej było się dostać. ale nadal jest pytanie czy będzie to możliwe bez kanału?
- MrMikeHunt
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: ndz maja 08, 2011 20:21
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: napinacz paska wieloklinowego
No i u mnie już po wymianie.
Powiedzcie mi proszę czy normalne jest, że po wymianie napinacza/paska właśnie z tamtych okolic słychać dźwięk tak jak by obcierania - siedząc w kabinie słychać dźwięk jak by pod maską włączony był wentylator.
Czy po takich operacjach jakoś pasek się dociera, czy coś w ten deseń?
Pasek boscha
Napinacz - jakiś nie markowy - ze średniej póki cenowo.
Powiedzcie mi proszę czy normalne jest, że po wymianie napinacza/paska właśnie z tamtych okolic słychać dźwięk tak jak by obcierania - siedząc w kabinie słychać dźwięk jak by pod maską włączony był wentylator.
Czy po takich operacjach jakoś pasek się dociera, czy coś w ten deseń?
Pasek boscha
Napinacz - jakiś nie markowy - ze średniej póki cenowo.
napinacz paska wieloklinowego
MrMikeHunt a czytałeś k... posta wyżej????? Sprzegełko sprawdz! Pasek sie nie dociera ,od razu powino być cicho .Pozdro.MrMikeHunt pisze:Powiedzcie mi proszę czy normalne jest, że po wymianie napinacza/paska właśnie z tamtych okolic słychać dźwięk tak jak by obcierania - siedząc w kabinie słychać dźwięk jak by pod maską włączony był wentylator.
- MrMikeHunt
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: ndz maja 08, 2011 20:21
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: napinacz paska wieloklinowego
Kolego Przemlin posta wyżej oczywiście czytałem, tylko zapomniałem o tym wspomnieć..
Magik który wymieniał pasek i napinacz sprawdził sprzęgiełko (jeszcze przy oddaniu mu auto o tym przypominałem) i twierdzi, że jest dobre...
Magik który wymieniał pasek i napinacz sprawdził sprzęgiełko (jeszcze przy oddaniu mu auto o tym przypominałem) i twierdzi, że jest dobre...
napinacz paska wieloklinowego
wg mnie to szukasz dziury w calym. Po to jest ten napinacz i tlumik by robil swoje. To z eprzy tym wydaje jakies lekkie odglosy to chyba normalne co nie? Wyje to jak karetka czy nie wiem ze stanowi to taki mega problem.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
napinacz paska wieloklinowego
Weź telefon/aparat i nagraj ten dźwięk .. może jakaś rolka się zaciera i tyle, nic nie powinno szumieć stukać - masz słyszeć jedynie pracę silnika - coś tam pasek napędu będzie słychać, ale nie że ma być to irytujące.MrMikeHunt pisze:MrMikeHunt
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 133 gości