Ponowne szybkie zapieczenie się kierownic turbiny

Nabuch · Post autor: **Nabuch** » ndz lut 27, 2011 21:14

Już wcześniej czytałem cały post ale jeszcze może ktoś miał jakieś ciekawe przypadki. Co do katalizatora to miałem wyrzucony przy regeneracji turbo tak na wszelki wypadek. A na co konkretnie zwrócić uwagę przy diagnostyce silnika ? dawka startowa, egr, dawki paliwa, korekty na wtryskach. Coś jeszcze? Ogólnie wydaje mi się że musi być coś nie tak ze spalaniem . U mnie niestety sztangę naginam kciukiem i po nagięciu pozostaje zarąbisty odgniot na kciuku...(to tak dla zobrazowania jak się trzeba przyłożyć) .Chyba podjadę do zaprzyjaźnionego kolegi mechanika żeby zobaczyć tą gruszkę tak na początek.Czekam na Wasze opinie.. Pozdrawiam

szwari · Post autor: **szwari** » ndz lut 27, 2011 23:30

witam...Nabuch
Ja problem miałem raczej z pompo-wtryskiwaczami..na kompie pompo-wtryski były oki ale jak mechanik rozebrał to nawet do regeneracji się nie nadawały ale komp nie wykazywał wadliwych pompek.
Jak oddawałem na gwarancję regenerowaną turbinę to spece mi mówili że to wina lejących wtrysków ale ja im mówiłem i nawet pokazywałem wyniki z Vag że wszystko z nimi jest oki a oni kazali rozebrać i sprawdzić fizycznie no i mieli rację.
Przy wymianie pompo-wtrysków to koleś jeszcze powiedział że zapieczenie turbiny może być spowodowane walniętym czujnikiem doładowanie który znajduje się koło lub przy ic blisko zbiorniczka od spryskiwaczy, po wyminie pompo-wtrysków i tego czujnika od roku nic się nie dzieje

Jeśli nie znajdziesz tego czujnika to daj znać to zrobię foto i prześlę gdzie możesz go znaleźć i wymienić.
powodzenia

pozdrawiam

Nabuch · Post autor: **Nabuch** » pn lut 28, 2011 07:58

Dzięki wszystkim za informacje. Mniej więcej wiem już na czym stoję... Teraz do roboty. Szkoda tylko że kupę kaski się musi sypnąć. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję wszytstkim.

mizu · Post autor: **mizu** » pn lut 28, 2011 23:24

Zimny chirurg, napisz jaśniej, nie rozumiem

PiterEL · Post autor: **PiterEL** » pt cze 29, 2012 07:54

Ja opisze swoj problem. Moze dzieki wam uda mi sie go rozwiazac bo ciagnie sie on juz od dawna. Mam Seata leona 1 1.9 TDI ASV 110KM. Niedawno dopiero jakos w marcu tego roku zrobiony został program w COMSPORCIE na ok 135KM, jednak problem byl juz przed programem. Notorycznie syfi sie zmienna geometria w turbo. W styczniu była regenerowana w firmie w Łodzi DIAG MECH "Sztupecki". Tzn była robiona cała usługa regeneracji ze względu na czeste zapiekanie i juz wtedy tez odglosy wydawała jak schodziła z obrotów. Była ona odsyłana przez SZTUPECKIEGO do TURBO TECA bo tam oni odsyłaja na regeneracje. Ok zamontowali mi turbo. Było ok do czerwca tego roku. Czyli raptem 6 miesiecy. Auto teraz w czerwcu nieraz nie mialo mocy od dolnych obrotów. Po diagnozie w COMPSPORCIe wyszlo ze znow turbina od dołu nie pompuje a w górnych obrotach przeładowuje. Pojechalem do SZTUPECKIEGO bo gwarancja jest na 24 miesiace, zdjeli gruszke na turbo i rzeczywiscie zmienna geometria miała ewidentny opor ze nawet nie dalo rady reka ruszyc dalej niz do pewnego momentu. Ok SZTUPECKI wymienil mi turbo na inne nowe zregenerowane. Jest ok. Niby oni przy kazdej robocie diagnozuja i mowia ze parametry auta sa wszystkie poprawne. Dzis byłem u nich bo mam tez dalej problem z hamulcami(a u nich je robilem) i szef powiedzial mi nowine ze moje turbo co mi zdjeli zostalo nie uznane na reklamacji gdyz zmienna geometria jest cala zasyfiona na max. I jak powiedzial mi szef jest kilka stów w plecy a z moja ta zmieniona kilka dni temu zrobi sie znow to samo. Wiec przyczyna jest dalej. Od wczoraj mam zaslepiony zgodnie z zaleceniem COMPSPORTu zawor EGR. Wyjeta jest metalowa rurka i przykrecone sa dwie podkladki z blachy ok 6mm pod EGR i na kolektor. Wczesniej był egr zaslepiony za pomoca wlozonej kulki od łożyska w wezyk od sterowania EGRem. Mam też odłączoną odme . Teraz jest do OIL CATCH TANKa a kiedys była odłączona od dolotu i odprowadzona pod auto. Ale smierdzialo spalinami i zalozylem zbiornik. Takze syf z odmy w znikomej ilosci idzie do dolotu. Nie wiem co jeszcze jest nie tak. Prosze was o pilna pomoc bo mam do 10 sierpnia czas na naprawe bo wyjezdzam na Chorwacje. Nie wiem gdzie juz szukac przyczyny a nie chce ładować pieniedzy znow w turbo za pol roku. Oleju silnik moze troszke bierze. Przejechalem ok 7 tys km i moze z 0,5L dolałem... Jezdze na oleju MOTUL 10W40. To jak byla banka 5L to jeszcze troche w niej zostalo z 2-3 setki. Ratujcie prosze... Patryk z Łódzkiego COMPSPORTu mowil ze mial podobny przypadek kiedys i niby korekcje na wtryskach byly poprawne ale wymiana na inne wtryski pomogła... Czy to moze miec znaczenie. Gdzie udawac sie z wtryskami... Mnie juz rece opady bo tyle kasy co juz poszlo to masakra a kolejny temat to walcza mi z hamulcami 280mm u SZTUPECIEGO... ale to juz napisze w innym temacie. Polecie dobre zaklady z rejonu Lodzi odnosnie sprawdzenia wtrysków...

Aha dodam też ze jak są niższe temperatury np ok 10 i niżej to jak zapalam po nocy autyo to pusci dyma z tyłu... Wydaje mi sie ze dym szary ale to takie co widze w lusterkach... Teraz jakos w lato gdy sa rano o 7 temp ok 15 i wiecej nie widze tak dymu...

Aha i auto tez jeszcze przed styczniem zostalo pozbawione katalizatora..

JABcok20 · Post autor: **JABcok20** » pt cze 29, 2012 21:40

He właśnie ospisałem jednemu że miałem przypadek. skoda 110hp 2003 czyszczenie przeze mnie geometrie, niecałe pół roku i znowu zpaieczona podejrzewałem wtryski ale to nie to. wymieniłem gruszke bo mogła robić za grzechotke dla dziecka i dalej to samo po 2 tygodniach od zruszenia. w końcu podłączyłem egr bo był zaślepiony kulką z łożyska, zrobiłem nowy program dla maksymalnego obciążenia 100% wcisnięty gaz ( seria programw tym modelu to porażka ) i samochód jak na razie jeździ super kierowca jeździ jak emeryt do tego przeciągał go na biegach jak był zimny.
Wtryski sprawdzałem i były w idealnym stanie przy przebiegu 130000km. podejrzewałem nawet katalizator ale w końcu końców go zostawiłem.

A propo regenrowanych turbin to ja mam po regeneracji u znajomego na profi sprzęcie i 100% nowych części plus tuleja co jest spawana bodajże na mosiadz od strony wydechu i potem na tokarce dotaczają ją na ori wymiar i jeźdzę już pół roku a but ciężki mam nawet bardzo i nic się nie dzieje. Odme podłączyłem miesiąc po założeniu turba i dopiero wtedy pojawiły się oznaki oleju przy wejściu rur icka do kolektora dolotowego, wcześnie zero, palca nie szło ubrudzić.

Dlatego na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolony...

PiterEL · Post autor: **PiterEL** » pt cze 29, 2012 21:52

No ok ale powoedz mi ze co robiles od nowa CHIPA ? Chlopaki z CompSportu nie uwierza mi ze cos jest zle wedlug mnie. Tym bardziej problem mam od tamtego roku a program robilem w tym roku w marcu i EGR zaslepialem tez w tym roku. W tamtym roku byl odetkany...

szwari · Post autor: **szwari** » pt cze 29, 2012 23:02

witam
moim zdaniem warto przyjrzeć się wtryskom ponieważ z niczego nie bierze się syf na łopatkach turbiny. Czasami na kompie wtryski wypadają dobrze a jak się je weźmie do ręki to dopiero wówczas widać zużycie mechaniczne (przynajmniej ja tak miałem)
Skoro masz zaślepiony EGR i odme to radził bym wtryski i pompę na stół (rozumiem że masz wtryski a nie pompo-wtryski)

pozdrawiam

PiterEL · Post autor: **PiterEL** » pt cze 29, 2012 23:17

Tak mam rotacyjna pompe i wtryski. A zaczac mowisz najpierw od wtryskow ? Gdzie diagnozowales swoje ? A bylo u Ciebie jakos bardziej je slychac badz inne objawy po ktorych zdecydowales przyjrzec sie wtryskom ?
W jakim silniku to robiles i jakie auto ? Co ci sie dzialo ze dotknales sie tego ? Tez turbo ?

JABcok20 · Post autor: **JABcok20** » sob cze 30, 2012 00:23

PiterEL, nie no program zrobiłem ale tylko maksymalne wartości ruszyłem. Chodzi mi głownie o egr który odetkałem i idealnie ustawiłem dawke i kąt wtrysku bo były małe rozbieżnosći. jak na razie jest ok.

Zapomniałbym ruszyłem lekko w dół dawke na niższych obrotach bo (d)upa za mocno gaz wciska.

PiterEL · Post autor: **PiterEL** » sob cze 30, 2012 08:52

A jak to wszystko edytowac ?

JABcok20 · Post autor: **JABcok20** » sob cze 30, 2012 14:36

tego to spytaj sie u Twoich tunerów. Oni pewnie się lepiej znają niż ja na edytowaniu. Odłączasz egr podnosisz granice ogranicznika dymienia czyli jak wciśniesz gaz przy mniej niż 2000 samochód przez jakąś tam chwile daje więcej paliwa bo nie ma granicy poniżej 400-450 w ograniczniku dymienia , samochód ma lepszego powera niby ale właśnie tak sobie tłumacze to powoduje nagar, jeśłi w tej skodzie nie będzie sie zapiekało innego wytłumaczenia nie widzę. Może jeszcze egr otwrty coś tam zmienia ilość tlenu w powietrzu ale ja nie jestem aż tak mądrą głową a do lektury zapraszam na pana googla gdzieś kiedyś widziałem podobne tematy że po zamknięciu egr-u robiono korekcje w mapach.

Czyli według mnie podłącz egr, sprawdz dawke i timing w vagu , zrusze ręcznie geometri żeby nie przeładowywał i na gorącym silniku przegoń go pare razy powyżej 120 puszczając i wciskając gaz do końca ( najlepiej 130-160) . aż silnik konkretnie się zagrzeje. przedmuchasz turbo i zobaczysz wtedy czy będzie się zapiekać( i sprawdz bo pałowaniu czy nadal geometria nie przycina wogóle nawet na dolnym zderzaku jak zbija ciśnienie czy dochodzi do końca...