Cześć Koledzy, problem nie dotyczy mojego VW, gdyż jest w Pb

a dotyczy starego Mercedesa 307D, silnik jaki tam siedzi - 2,4 D 72 KM. Pada pompa paliwa - to pewne. Zamierzamy ją zdemontować, zregenerować i złożyć ponownie. Mechanikiem nie jestem, ale swoją głowę mam, jestem pojętny, więc jak ktoś mi podpowie - powinienem sobie poradzić

Jak wykonać poprawnie sam proces zdjęcia pompy (odkręcić nie problem, chodzi, czy należy już w tym momencie ustawić silnik na znaki ? Póki co znalazłem na kole pasowym znaki OT, oraz podziałkę przed nim od 25 do 0T i za nim do 25. Podejrzewam, że pewnie jest jeszcze jakiś znak na kółku zembatym rozrządu. Sama pompa żadnych znaków nie posiada, jest napędzana poprzez tuleję nafrezowaną. Jedyne co zauważyłem, to rowek na frezie, ale już na obudowie pompy żadnego odniesienia nie ma do tego rowka. Przeczytałem gdzieś, że trzeba rozpinać rozrząd, tylko ciekawi mnie po co ? Przecież pompa nie jest napędzana z łańcucha. Jeżeli ma ktoś jakąś praktyczną wiedzę na temat takiego silnika, to jak by mi napisał w punktach co i jak, to bym coś popatrzył i podziałał. (mam drugi silnik luzem z pompą, więc mogę się dokładnie przyjrzeć).