Otóż problem dotyczy motoru JR, który wsadziłem do MK1. Kupiłem go w nieznanym stanie z rozsypaną głowicą. Z racji tego że nie nadawala sie do regeneracji kupiłem uzywana ale w bdb stanie ( bez pęknięć między zaworami kompletną ) Nowa uszczelka ELRING, pasek, rolka, reszta uszczelek, dociągnieta odpowiednio według instrukcji. Z racji tego że silnik był syf z śmierdzącym olejem zalałem go półsyntetykiem na przpłukanie, tuleje były praktycznie bez progów.
Rozrząd ustawiony, pompa zalana kręcił, krecił i w końcu zagadał po podgrzaniu świec
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Temperatura ok 80 - kolejny etap dokręcania śrub o 90 wszystko poszło jak należy.
Następnie gdy temp. doszła do prawie 90 zaczęła powoli mrygać kontrolka oleju :/ tu już troszke sie podłamałem... Czujnik w głowicy ori z napisem 1,5-4,5bar. Zmieniłem go na inny problem ten sam. Może to kwestia wyczyszczenia smoka bo jak wcześniej napisałem olej strasznie śmierdzaił i może sie zapchał. Może zbyt rzadki olej mu wlałem..? Przejśc na minerał i wyczyścić smok? Prosze o pomoc co w tej kwesti mogę zrobić.
Dodatkowo zauważyłem po jeździe próbnej, lekki wyciek z tyłu od strony rozrządu jakby spod uszczelki tylko że to jakby ropa była...? Dziś załączę foty.
Płynu nie ubywa jest OK.