Witam. koledzy sam już nie wiem o co chodzi wymieniony filtr, wczoraj nowy kompletny podgrzewacz i opaski skręcane na nim bo było trochę ropy na deklu filtra.Wczoraj przy -9*C rano normalnie pojechałem ,wziąłem wolne w robocie aby wymienić amortyzatory z tyłu ,bo jeden mi zamarzł i powyżej 80 golf skakał jak kangur.Zatankowałem również pół zbiornika ropy i wlałem dodatku do -40* ok. 150ml.Dziś 23*C odpalił od strzała i na 2 powolutku pojechałem z 1.5km. zaczął mi słabnąć i kopcić na biało , podniosłem maskę i ten przezroczysty przewód caluśki biały - myślałem że to lód

a to tak wali piana, po zgaszeniu w przewodzie jest paliwo i jeden bąbel!? po odpaleniu dalej piana

Wróciłem do domu , doradźcie co robić! Mam zamiar zmienić te dwa przewody z filtra do pompy-szkoda że mam czarne-nie będę więc widział co się dzieje!
I poproszę o poradę jak dostać się do smoka w baku , bo szukam i nic nie mogę znaleźć
