MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
Witam
VW golf 3 . Silnik 1z 1.9 TDI rocznik 1994 .
Tak jak w temacie , do wczoraj miałem problem z pompą wtryskową w moim golfie . Pompe wystarczyło uszczelnić . Wszystko zrobione u mechnika , na pierwszy rzut oka było super ... ale .... juz przy odpalaniu auta zauważyłem ze dluzej kręcił zanim zaskoczył , to jest pierwszy objaw . Pomyślałem sobie ze auto stało 3 dni nie ruszane więc miał prawo dluzej kręcić jednak na drugi dzień było to samo .
Drugi objaw ktory mnie okropnie przestraszył , to auto okropnie trzęsie budą (silnikiem chyba) szczególnie na trasie na 4 i 5 biegu . Jakby nie miał mocy pociągnąć go na obroty .
Trzecia sprawa to wogole (na luzie) silnik chodzi delikatnie jakby ktos mu dawał minimalnie gazu i odpuszczał - tak jest cały czas . Obrotomierz nie skacze ale auto chodzi tak jakby sie mu dodawało delikatnie gazu .
Potrzebuje waszej oceny co mechanik mógł zrobić zle ? Jaka powinna być prawidłowa dawka paliwa w moim aucie ? Moze on ustawił złą dawkę ? Czy możliwe ze przestawił rozrząd , źle zablokował ?
Szczerze mowiąc aż strach jezdzic takim samochodem na trasie kiedy trzęsie sie cały . Mam wrażenie jakby miał sie rozleciec na części pierwsze , albo jakby poduszki pod silnikiem były nie tak .
Pomóżcie , zebym mogl pojechac do niego i go delikatnie mowiac - opierdzielić
VW golf 3 . Silnik 1z 1.9 TDI rocznik 1994 .
Tak jak w temacie , do wczoraj miałem problem z pompą wtryskową w moim golfie . Pompe wystarczyło uszczelnić . Wszystko zrobione u mechnika , na pierwszy rzut oka było super ... ale .... juz przy odpalaniu auta zauważyłem ze dluzej kręcił zanim zaskoczył , to jest pierwszy objaw . Pomyślałem sobie ze auto stało 3 dni nie ruszane więc miał prawo dluzej kręcić jednak na drugi dzień było to samo .
Drugi objaw ktory mnie okropnie przestraszył , to auto okropnie trzęsie budą (silnikiem chyba) szczególnie na trasie na 4 i 5 biegu . Jakby nie miał mocy pociągnąć go na obroty .
Trzecia sprawa to wogole (na luzie) silnik chodzi delikatnie jakby ktos mu dawał minimalnie gazu i odpuszczał - tak jest cały czas . Obrotomierz nie skacze ale auto chodzi tak jakby sie mu dodawało delikatnie gazu .
Potrzebuje waszej oceny co mechanik mógł zrobić zle ? Jaka powinna być prawidłowa dawka paliwa w moim aucie ? Moze on ustawił złą dawkę ? Czy możliwe ze przestawił rozrząd , źle zablokował ?
Szczerze mowiąc aż strach jezdzic takim samochodem na trasie kiedy trzęsie sie cały . Mam wrażenie jakby miał sie rozleciec na części pierwsze , albo jakby poduszki pod silnikiem były nie tak .
Pomóżcie , zebym mogl pojechac do niego i go delikatnie mowiac - opierdzielić
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
Wykazałeś sie niebywałą wiedzą . Imponujące !
Prosze o jakieś normalne wnioski innych forumowiczów
Prosze o jakieś normalne wnioski innych forumowiczów
- don vittorio
- rock n roll
- Posty: 248
- Rejestracja: czw lut 04, 2010 20:23
- Lokalizacja: kuj-pom
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
To jak w końcu: wymieniałeś pompę na inną czy zdemontowałeś i uszczelniłeś? Po montażu było VAGowanie? Tak naprawdę to idziesz dobrym tropem: wygląda to na przestawiony kąt (za póżny?)i złą dawkę (za dużą?). Jak była inna pompa, to może nastawnik miała zasyfiały. Kąt ok 42 na VAGu, dawka 4,2. Zobacz, ustaw i dawaj dalej.
"Jestem nędzarzem, posiadam tylko marzenia. Rozsiałem je u twych stóp.
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach.”
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach.”
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
Miał zrobić kompletne uszczelnienie pompy , nie kupowałem nowej , tylko wymieniłem uszczelki (tzn mechanik miał to zrobić) .
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 739
- Rejestracja: pn maja 21, 2007 18:10
- Lokalizacja: Oderwalde
- Kontakt:
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
koperson, masz do mnie pretensje, imponujące.
Chodzi o to, że oddajesz auto do mechanika który nie umie ustawić pompy a pewnie co dopiero jej rozebrać a teraz wystraszony pytasz na forum co mogło pójść nie tak. Zmień mechanika na jakiegoś ogarniętego, forumowego i będzie ok
Chodzi o to, że oddajesz auto do mechanika który nie umie ustawić pompy a pewnie co dopiero jej rozebrać a teraz wystraszony pytasz na forum co mogło pójść nie tak. Zmień mechanika na jakiegoś ogarniętego, forumowego i będzie ok
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
Czlowieku , to chyba logiczne ze dałem cos do roboty nie odpowiedniej osobie , nie musisz mi tego nawet pisać tutaj . Ale skąd miałem wiedzieć ze źle zrobi , jasnowidzem nie jestem . Powiedział ze zrobi wiec zostawiłem auto bo zalezało mi na czesie gdyż miałem wyjazd do Warszawy . Pouczać mnie nie musisz . Wiadome ze nic wiecej do roboty mu nie dam i na pewno zmienie mechanika na innego
- don vittorio
- rock n roll
- Posty: 248
- Rejestracja: czw lut 04, 2010 20:23
- Lokalizacja: kuj-pom
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
W temacie masz "MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej" dlatego pytam...
Sprawdź na początek kąt i dawkę i pochwal się tu.koperson, twromek ma trochę racji. Jeśli pompa była tylko uszczelniana, to powinno wszystko banglać jak przed demontażem
Sprawdź na początek kąt i dawkę i pochwal się tu.koperson, twromek ma trochę racji. Jeśli pompa była tylko uszczelniana, to powinno wszystko banglać jak przed demontażem
"Jestem nędzarzem, posiadam tylko marzenia. Rozsiałem je u twych stóp.
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach.”
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach.”
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
No racja , w nerwach człowiek robi błędy , źle sie wyraziłem przy pisaniu tematu . Pompa miała być tylko uszczelniona , o tyle prosiłem mechanika . No ale samochod zostawiłem u niego ponieważ musialem czekac 2 dni zanim mnie wezmie na warsztat . Więc tak naprawde nie wiem co on tam zrobił .
Ale z tego co mowił to pompe i tak musiał wyciagnąć zeby wymienić w niej wszystkie uszczelki .
Jedno wiem na pewno ze wiecej tam nie pojade Cóż zrobić , jestem mlodym kierowcą , na mechanice nie znam sie ... tylko troszke teorii co wyciągne z forum lub z usterek ktore miałem wczesniej . Mechanikiem tez nie jestem i nie mam nawet odpowienich kluczy zeby sie za cokolwiek zabrać . Więc musiałem komuś zaufać kto miał mi to zrobić .
Dziś dopiero okolo 16 jade do znajomego podłączy mi Vag to moze czegos sie dowiemy .
Bo tamten mechanik powiedział ze dopiero w poniedziałek mam sie zgłosić zeby "poprawić" błędy
Ale z tego co mowił to pompe i tak musiał wyciagnąć zeby wymienić w niej wszystkie uszczelki .
Jedno wiem na pewno ze wiecej tam nie pojade Cóż zrobić , jestem mlodym kierowcą , na mechanice nie znam sie ... tylko troszke teorii co wyciągne z forum lub z usterek ktore miałem wczesniej . Mechanikiem tez nie jestem i nie mam nawet odpowienich kluczy zeby sie za cokolwiek zabrać . Więc musiałem komuś zaufać kto miał mi to zrobić .
Dziś dopiero okolo 16 jade do znajomego podłączy mi Vag to moze czegos sie dowiemy .
Bo tamten mechanik powiedział ze dopiero w poniedziałek mam sie zgłosić zeby "poprawić" błędy
- don vittorio
- rock n roll
- Posty: 248
- Rejestracja: czw lut 04, 2010 20:23
- Lokalizacja: kuj-pom
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
"tamten mechanik" powinien naprawić co spieprzył od ręki a nie w poniedziałek. Pewnie teraz zasięga dopiero rady i wiedzy z netu. VAG to dobre posunięcie. Zczytaj wartości i ewtl skoryguj na wartości prawidłowe i potem zobacz jak auto bangla. Jest jeszcze jedna możliwość: nie chcę być złośliwy ale może "tamten mechanik" zamontował Tobie tak naprawdę inną, nie Twoją pompę...
"Jestem nędzarzem, posiadam tylko marzenia. Rozsiałem je u twych stóp.
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach.”
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach.”
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
Nie znam sie na mechanice aż tak zebym wiedział czy wstawił inną pompe czy zrobił mi tylko te uszczelki , ale patrząc po pompie mozna by wnioskować ze jednak pompe mam swoją . Ponieważ tam gdzie sie lala ropa on troche mi wyczyścił , ale jendak ślady zostały . Bo czysta idealnie nie jest i akurat w tych miejscach gdzie sie lało
Acha i jeszcze jedno pytanie dość ważne - czy podczas wymiany wszystkich uszczelek trzeba wyjmować pompe ? Czy da sie to zrobic bez wyjmowania ?
Acha i jeszcze jedno pytanie dość ważne - czy podczas wymiany wszystkich uszczelek trzeba wyjmować pompe ? Czy da sie to zrobic bez wyjmowania ?
- don vittorio
- rock n roll
- Posty: 248
- Rejestracja: czw lut 04, 2010 20:23
- Lokalizacja: kuj-pom
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=269082" onclick="window.open(this.href);return false; patrz na to i sam sobie odpowiedz.
"Jestem nędzarzem, posiadam tylko marzenia. Rozsiałem je u twych stóp.
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach.”
Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach.”
- Adamm
- V.I.P.
- Posty: 4753
- Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
- Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
- Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
- Kontakt:
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
koperson, zeby uszczelnic cala pompe trzeba wyjac pompe a co za tym idzie rozpiac rozrzad,
dodatkowo zdejmuje sie przy tym nastawnik wiec dawka paliwa tez sie rozjechala
zapewne mechanik nie majac kompa ustawil i kat wtrysku i dawke na "oko" tak byleby odpalil i wio
za mala dawka bedzie powodowala zmulenie auta
za duza plywanie wolnych obrotow
jedyna rada porzadnie zvagowac auto
dodatkowo zdejmuje sie przy tym nastawnik wiec dawka paliwa tez sie rozjechala
zapewne mechanik nie majac kompa ustawil i kat wtrysku i dawke na "oko" tak byleby odpalil i wio
za mala dawka bedzie powodowala zmulenie auta
za duza plywanie wolnych obrotow
jedyna rada porzadnie zvagowac auto
Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG
MK3 po wymianie pompy chodzi jeszcze gorzej
Podłączyliśmy golfa pod Vag . Dawka oraz kąt wtrysku były ok . Zastanawia nas tylko fakt ze na 4 cylindrze jest brak jakiejkolwiek dawki....
Byłem u mechanika , majstrował cos przy nastawniku ale to nie pomogło . Moze tylko delikatnie obniżył to trzęsienie . Ale jednak dalej trzęsie jak wciska sie mocniej gazu . Obiecał ze zrobi wszystko jak należy tylko musze mu znowu zostawić auto .
Byłem u mechanika , majstrował cos przy nastawniku ale to nie pomogło . Moze tylko delikatnie obniżył to trzęsienie . Ale jednak dalej trzęsie jak wciska sie mocniej gazu . Obiecał ze zrobi wszystko jak należy tylko musze mu znowu zostawić auto .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 136 gości