Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliwowym
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliwowym
Mam problem od pewnego czasu gdy auto jest zimne trzęsie mi budą na wolnych obrotach jak przytrzymam 1200 jest lepiej ale też czuć. Problem trochę ustaje gdy silnik się rozgrzeje trochę dłużej niż wskazówka w pionie.
Auto w zasadzie jeździ normalnie tylko te telepanie obawiam się że padnie od tego dwumasa, pozatym to bardzo męczące.
Po logach w wagu nic nie widać. pierwsza pompka ma korektę -1,2 pozostałe w granicach +-0,5 więc w normie na stronie 18 i 23 nic specjalnego nie widać.
Często jest tak że gdy stoję na światłach silnik pracuje równo potem trochę potelepie i znowu równo.
Dziwne jest to że przy podłączonym kompie i gdy telepie i gdy chodzi równo niewiele się zmienia na stronach 13,18,23
Sprawdzałem ciśnienie paliwa na wacum i jest 2,7÷3 więc dobrze. Zaglądałem do vacum i siteczko jest czyste. Na pewno problem tkwi w układzie zasilania.
Idę dalej obstawiam że to pompka siedzi któraś tylko nie wiem która. Zresztą zrobię jeszcze raz logi i wkleję sami popatrzycie, ja nic w nich nie widziałem inni medycy też.
Zakupiłem już pompkę na podmianę i w zasadzie gdyby nie jeden ważny problem obleciał bym nią wszystkie cylindry.
Problem jest taki że obawiam się że gniazdo w głowicy będzie wyrobione i jak zacznę ruszać pompki to skończy się na wymianie głowicy.
Ta którą dostałem (nie znam przebiegu dawcy) jest dosyć mocno powycierana od strony przeciwnej mocowania. Wiem na pewno że moje auto ma nalatane 200kkm jak bym wyciągnął swoją to bym zobaczył jak wygląda ona na tle mojej.
Gdzieś poczytałem że jak się ruszy pompki to o ile było dobrze to już wcale nie musi tak być, paliwo w oleju ......itd.
Teraz tracę wątek czy to na pewno uszkodzona pompka, a może nieszczelność pompek. Zastanawiam się czy nie spróbować wymienić uszczelniaczy na pompkach wszystkich bez samego wymieniania pompki. Co o tym myślicie.
Auto w zasadzie jeździ normalnie tylko te telepanie obawiam się że padnie od tego dwumasa, pozatym to bardzo męczące.
Po logach w wagu nic nie widać. pierwsza pompka ma korektę -1,2 pozostałe w granicach +-0,5 więc w normie na stronie 18 i 23 nic specjalnego nie widać.
Często jest tak że gdy stoję na światłach silnik pracuje równo potem trochę potelepie i znowu równo.
Dziwne jest to że przy podłączonym kompie i gdy telepie i gdy chodzi równo niewiele się zmienia na stronach 13,18,23
Sprawdzałem ciśnienie paliwa na wacum i jest 2,7÷3 więc dobrze. Zaglądałem do vacum i siteczko jest czyste. Na pewno problem tkwi w układzie zasilania.
Idę dalej obstawiam że to pompka siedzi któraś tylko nie wiem która. Zresztą zrobię jeszcze raz logi i wkleję sami popatrzycie, ja nic w nich nie widziałem inni medycy też.
Zakupiłem już pompkę na podmianę i w zasadzie gdyby nie jeden ważny problem obleciał bym nią wszystkie cylindry.
Problem jest taki że obawiam się że gniazdo w głowicy będzie wyrobione i jak zacznę ruszać pompki to skończy się na wymianie głowicy.
Ta którą dostałem (nie znam przebiegu dawcy) jest dosyć mocno powycierana od strony przeciwnej mocowania. Wiem na pewno że moje auto ma nalatane 200kkm jak bym wyciągnął swoją to bym zobaczył jak wygląda ona na tle mojej.
Gdzieś poczytałem że jak się ruszy pompki to o ile było dobrze to już wcale nie musi tak być, paliwo w oleju ......itd.
Teraz tracę wątek czy to na pewno uszkodzona pompka, a może nieszczelność pompek. Zastanawiam się czy nie spróbować wymienić uszczelniaczy na pompkach wszystkich bez samego wymieniania pompki. Co o tym myślicie.
-
- Ma gadane
- Posty: 166
- Rejestracja: ndz sie 28, 2005 21:55
- Lokalizacja: Katowice
- Auto: Golf 7
- Silnik: Czca
Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliwowym
Ostatnio u kumpla wymienialiśmy uszczelniacze na pompowtryskach i nie ma z tym większego problemu.
Objaw był taki, że po dłuższym postoju około 18 godz. samochód miał problem z odpalaniem tzn. odpalał i od razu gasł. Potem trzeba było kręcić rozrusznikiem około 30-40 sek. przez nieszczelność na uszczelniaczach dostawał powietrza i cofało się paliwo. Po wymianie problem już nie występuje. Gdy samochód postał krócej to telepało silnikiem ale tylko przez kilka sekund.
To że pompka jest wytarta z jednej strony świadczy o tym, że była źle wyciągana i z tąd to otarcie, ale to wcale jej nie niweluje.
Z twojego opisu wydaje mi się, że u Ciebie uszczelniacze na pompkach są w porządku, a problemem może jest jakaś niewielka nieszczelność w układzie paliwowym (lewe powietrze). Załóż na dolot do vacum pompy jakiś przeźroczysty przewód i zobacz czy "idą" bąbelki powietrza.
Objaw był taki, że po dłuższym postoju około 18 godz. samochód miał problem z odpalaniem tzn. odpalał i od razu gasł. Potem trzeba było kręcić rozrusznikiem około 30-40 sek. przez nieszczelność na uszczelniaczach dostawał powietrza i cofało się paliwo. Po wymianie problem już nie występuje. Gdy samochód postał krócej to telepało silnikiem ale tylko przez kilka sekund.
To że pompka jest wytarta z jednej strony świadczy o tym, że była źle wyciągana i z tąd to otarcie, ale to wcale jej nie niweluje.
Z twojego opisu wydaje mi się, że u Ciebie uszczelniacze na pompkach są w porządku, a problemem może jest jakaś niewielka nieszczelność w układzie paliwowym (lewe powietrze). Załóż na dolot do vacum pompy jakiś przeźroczysty przewód i zobacz czy "idą" bąbelki powietrza.
Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliwowym
Witam mam identyczny problem co kolega tylko na poczatku myslalem ze to lapie lewe powietrze w jakiejs pozycji auta czyli na swiatlach stojac maska do gory mocniej rzucalo a maska nizej w ogole. Niby to takie delikatne ale faktycznie upierdliwe. Wydaje mi sie ze mam identyczny problem wiec czekam na czyjas pomoc jak go rozwiazac.
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/8480][img]http://www.motostat.pl/user_images/8480/icon3.png[/img][/url]
Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliwowym
Faktycznie nie sprawdzałem czy nie idą bomble w paliwie. To zdecydowanie można sprawdzić zwłaszcza że nie jest to trudne. Sprawdzałem jedynie ciśnienie za pompą tandemową i widzę że jest w normie (ok 3 bar).
Co do samej pompki to jestem zażenowany że naród który szczyci się taką dokładnością puszcza na rynek takiego bubla (wycieranie się gniazd) jest to dla mnie ewidentnie wada konstrukcyjna. No faktycznie pompka którą mam na wymianę może mieć i 500kkm przebiegu. Skończyłem budowę maszyn i gdybym zobaczył rysunki takiego układu przed realizacją to by mi się to nie podobało więc zakładam że niemcy wiedzieli o takiej przypadłości tego układu. Wydaje się że jest tam miejsce żeby złapać pompkę z dwóch stron. Mam pewny przebieg w swoim aucie więc jak wyciągnę to dam wam zdjęcia jak wygląda pompka po 200kkm. Myślę że po tym można dokładnie poznać przebieg pompki.
Nie zgodzę się że to wina błędu w wyciąganiu bo samo wytarcie na pompce widzę że jest to proces długotrwały a nie zniszczenie jednorazowego przejścia przez gniazdo.
Jak by nie było zbieram informacje na temat wymiany pompek jest na sieci trochę ale nie znalazłem dokładnie kilku informacji dla mojego silnika więc proszę o info jeżeli ktoś z was wie:
1) Czy pompka wyjdzie bez wybijaka?
2) Jakie powinno być ustawienie pompek względem bloku w AJM
3) Czy prawdą jest że dla AJM ustawienie popychacza pompki powinno być wkręcenie na maksa i odkręcenie 225°?
4) Jeżeli wyjmę i włożę starą pompkę to trzeba ustawiać luz?
5) Jaki klucz idzie do odkręcenia wałka pompek? (chciałbym kupić przed zdjęciem pokrywy )
6) Jaki idzie klucz do jarzma pompek?
7) Jaki idzie klucz do popychacza pompek (tam zdaje się jest imbus i kontra tak jak na zaworach w 126P)
Czy ktoś z was rozpinał wiązkę od PD ja niegdyś myślałem że jest to przerwa na wiązce i próbowałem rozpiąć ale nie udało mi się pewnie jest gdzieś zatrzask który trzeba popchnąć wkrętakiem ale ja go nie znalazłem
Jeżeli synek odrobi lekcje to wezmę go na fotografa i uzupełnię tutorial:
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=161" onclick="window.open(this.href);return false;
o brakujące informacje.
Co do samej pompki to jestem zażenowany że naród który szczyci się taką dokładnością puszcza na rynek takiego bubla (wycieranie się gniazd) jest to dla mnie ewidentnie wada konstrukcyjna. No faktycznie pompka którą mam na wymianę może mieć i 500kkm przebiegu. Skończyłem budowę maszyn i gdybym zobaczył rysunki takiego układu przed realizacją to by mi się to nie podobało więc zakładam że niemcy wiedzieli o takiej przypadłości tego układu. Wydaje się że jest tam miejsce żeby złapać pompkę z dwóch stron. Mam pewny przebieg w swoim aucie więc jak wyciągnę to dam wam zdjęcia jak wygląda pompka po 200kkm. Myślę że po tym można dokładnie poznać przebieg pompki.
Nie zgodzę się że to wina błędu w wyciąganiu bo samo wytarcie na pompce widzę że jest to proces długotrwały a nie zniszczenie jednorazowego przejścia przez gniazdo.
Jak by nie było zbieram informacje na temat wymiany pompek jest na sieci trochę ale nie znalazłem dokładnie kilku informacji dla mojego silnika więc proszę o info jeżeli ktoś z was wie:
1) Czy pompka wyjdzie bez wybijaka?
2) Jakie powinno być ustawienie pompek względem bloku w AJM
3) Czy prawdą jest że dla AJM ustawienie popychacza pompki powinno być wkręcenie na maksa i odkręcenie 225°?
4) Jeżeli wyjmę i włożę starą pompkę to trzeba ustawiać luz?
5) Jaki klucz idzie do odkręcenia wałka pompek? (chciałbym kupić przed zdjęciem pokrywy )
6) Jaki idzie klucz do jarzma pompek?
7) Jaki idzie klucz do popychacza pompek (tam zdaje się jest imbus i kontra tak jak na zaworach w 126P)
Czy ktoś z was rozpinał wiązkę od PD ja niegdyś myślałem że jest to przerwa na wiązce i próbowałem rozpiąć ale nie udało mi się pewnie jest gdzieś zatrzask który trzeba popchnąć wkrętakiem ale ja go nie znalazłem
Jeżeli synek odrobi lekcje to wezmę go na fotografa i uzupełnię tutorial:
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=161" onclick="window.open(this.href);return false;
o brakujące informacje.
Re: Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliw
Kolega chyba nie skorzysta bo widzę po opisie że masz silnik AHF wydaje mi się że to będzie 110HP i nie PD a VP.2nec pisze:Witam mam identyczny problem co kolega tylko na poczatku myslalem ze to lapie lewe powietrze w jakiejs pozycji auta czyli na swiatlach stojac maska do gory mocniej rzucalo a maska nizej w ogole. Niby to takie delikatne ale faktycznie upierdliwe. Wydaje mi sie ze mam identyczny problem wiec czekam na czyjas pomoc jak go rozwiazac.
-
- Ma gadane
- Posty: 166
- Rejestracja: ndz sie 28, 2005 21:55
- Lokalizacja: Katowice
- Auto: Golf 7
- Silnik: Czca
Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliwowym
"Nie zgodzę się że to wina błędu w wyciąganiu bo samo wytarcie na pompce widzę że jest to proces długotrwały a nie zniszczenie jednorazowego przejścia przez gniazdo"
Mnie się wydaje, że to wytarcie jest na skutek niewłaściwego demontażu pompki, bo przecież pompka jest praktycznie nieruchoma w swoim gnieździe. Jeżeli ruszała by się tam, to te otarcia występowały by w różnych miejscach, a występują dokładnie naprzeciw strony gdzie są mocowane, bo tam przeważnie ludzie podkładają jakieś dźwignie aby je podważyć.
To moje zdanie.
Co do twoich pytań:
1. Rękami jej nie wyciągniesz, ja wyciągałem za pomocą pobijaka do paneli pomału i delikatnie.
2. Suwmiarką jest ciężko cokolwiek zmierzyć bo jest mało miejsca, ja ustawiałem tak aby były prostopadle do krawędzi głowicy. Wydaje mi się, że w tym wszystkim chodzi o to, aby dobrze ustawić pompkę w stosunku do kanalika, którym doprowadzany jest ON. Jak to zdemontujesz to będziesz widział o co chodzi.
3. Nie wiem jaki jest luz w AJM-ie - ja miałem instrukcję, która nie rozróżniała modelu silnika podano ogólnie "dokręcić do końca aż będzie wyczuwalny opór i cofnąć o 180st.
4. Teoretycznie Tak - bo przecież przed demontażem popychaczy powinieneś tę regulację zluzować. Chyba że nie będziesz ruszał tych śrub regulacyjnych i wszystko potem wróci na swoje miejsce to też powinno być OK.
5. Spline 10
6. Spline chyba 8 lub 10
7. Klucz oczkowy 18 na nakrętki + spline 8
Jeżeli chcesz odpiąć wiązkę od wtrysku mocowaną z boku głowicy to tam o ile pamiętam trzeba chyba taki czerwony ząbek podważyć do góry i wtedy przekręcić wtyczkę i mamy rozłączone.
Mnie się wydaje, że to wytarcie jest na skutek niewłaściwego demontażu pompki, bo przecież pompka jest praktycznie nieruchoma w swoim gnieździe. Jeżeli ruszała by się tam, to te otarcia występowały by w różnych miejscach, a występują dokładnie naprzeciw strony gdzie są mocowane, bo tam przeważnie ludzie podkładają jakieś dźwignie aby je podważyć.
To moje zdanie.
Co do twoich pytań:
1. Rękami jej nie wyciągniesz, ja wyciągałem za pomocą pobijaka do paneli pomału i delikatnie.
2. Suwmiarką jest ciężko cokolwiek zmierzyć bo jest mało miejsca, ja ustawiałem tak aby były prostopadle do krawędzi głowicy. Wydaje mi się, że w tym wszystkim chodzi o to, aby dobrze ustawić pompkę w stosunku do kanalika, którym doprowadzany jest ON. Jak to zdemontujesz to będziesz widział o co chodzi.
3. Nie wiem jaki jest luz w AJM-ie - ja miałem instrukcję, która nie rozróżniała modelu silnika podano ogólnie "dokręcić do końca aż będzie wyczuwalny opór i cofnąć o 180st.
4. Teoretycznie Tak - bo przecież przed demontażem popychaczy powinieneś tę regulację zluzować. Chyba że nie będziesz ruszał tych śrub regulacyjnych i wszystko potem wróci na swoje miejsce to też powinno być OK.
5. Spline 10
6. Spline chyba 8 lub 10
7. Klucz oczkowy 18 na nakrętki + spline 8
Jeżeli chcesz odpiąć wiązkę od wtrysku mocowaną z boku głowicy to tam o ile pamiętam trzeba chyba taki czerwony ząbek podważyć do góry i wtedy przekręcić wtyczkę i mamy rozłączone.
Re: Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliw
Dzięki za odpowiedź po cichu miałem nadzieję że uda mi się wyciągnąć pompkę bez specjalnego wybijaka.
Obok spraw istotnych dla procesu demontażu pompki powstała dyskusja na temat wycierania się gniazd pompek i dobrze. Niestety nie mogę się zgodzić z tezą że podczas pracy pompka umieszczona jest statycznie. Może trudno to zrozumieć ale w pompowtrysku występują pomimo jego zwartego gabarytu naprężenia sprężyste i nie prawdą jest że podczas pracy nie porusza się on w gnieździe. To trudne wyciąganie o który kolega mówi jest najprawdopodobniej spowodowane utrzymaniem samej pompki przez O-ringi. Zdaje się że sama pompka ma pasowanie luźne (co wydaje się mechanicznie oczywiste przy osadzeniu elementu przy pomocy jarzma w ten sposób). Nie bez znaczenia jest fakt że wytarcie występuje zawsze po stronie przeciwnej do jarzma i to jest w zasadzie dowód na to że jest to proces wywołany mocowaniem poprzez jarzmo z jednej strony. Samo jarzmo gdy widzę jego konstrukcję (trzymam pompkę w ręku) nie wywołuje jedynie siły o kierunku zgodnym do osi pompki (niestety). Konstrukcyjnie pompka wpychana jest w ścianę przeciwległą do mocowania, a naciski wywołane przez ostro atakujący popychacz pompki i ugięcia sprężyste w samej pompce robią resztę. Wydaje się że proces agonii głowicy zaczął się już w wolfsburgu.
Nie wiem czy wiecie dokładnie jak wyglądają takie wytarcia więc w wolnej chwili wrzucę zdjęcia (samej pompki niestety bo auto na razie w komplecie)
Ps.
Czy samo wyciąganie robić na ciepłym silniku czy zimnym?
Obok spraw istotnych dla procesu demontażu pompki powstała dyskusja na temat wycierania się gniazd pompek i dobrze. Niestety nie mogę się zgodzić z tezą że podczas pracy pompka umieszczona jest statycznie. Może trudno to zrozumieć ale w pompowtrysku występują pomimo jego zwartego gabarytu naprężenia sprężyste i nie prawdą jest że podczas pracy nie porusza się on w gnieździe. To trudne wyciąganie o który kolega mówi jest najprawdopodobniej spowodowane utrzymaniem samej pompki przez O-ringi. Zdaje się że sama pompka ma pasowanie luźne (co wydaje się mechanicznie oczywiste przy osadzeniu elementu przy pomocy jarzma w ten sposób). Nie bez znaczenia jest fakt że wytarcie występuje zawsze po stronie przeciwnej do jarzma i to jest w zasadzie dowód na to że jest to proces wywołany mocowaniem poprzez jarzmo z jednej strony. Samo jarzmo gdy widzę jego konstrukcję (trzymam pompkę w ręku) nie wywołuje jedynie siły o kierunku zgodnym do osi pompki (niestety). Konstrukcyjnie pompka wpychana jest w ścianę przeciwległą do mocowania, a naciski wywołane przez ostro atakujący popychacz pompki i ugięcia sprężyste w samej pompce robią resztę. Wydaje się że proces agonii głowicy zaczął się już w wolfsburgu.
Nie wiem czy wiecie dokładnie jak wyglądają takie wytarcia więc w wolnej chwili wrzucę zdjęcia (samej pompki niestety bo auto na razie w komplecie)
Ps.
Czy samo wyciąganie robić na ciepłym silniku czy zimnym?
Re: Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliw
Udało mi się zrobić zdjęcia więc proszę pompka od strony jarzma:
i strona przeciwna do jarzma
Ps. usunięty
Ps2. zwróćcie uwagę że większość pompek na allegro sprzedawana jest widokiem od strony jarzma a wszystkie pokazane od strony przeciwnej do jarzma są powycierane
Ps3 poprawiłem linki
i strona przeciwna do jarzma
Ps. usunięty
Ps2. zwróćcie uwagę że większość pompek na allegro sprzedawana jest widokiem od strony jarzma a wszystkie pokazane od strony przeciwnej do jarzma są powycierane
Ps3 poprawiłem linki
Ostatnio zmieniony śr lis 09, 2011 09:04 przez jamesoki, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Ma gadane
- Posty: 166
- Rejestracja: ndz sie 28, 2005 21:55
- Lokalizacja: Katowice
- Auto: Golf 7
- Silnik: Czca
Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliwowym
Witam.
Wczoraj przemyślałem temat wycierania się pompki z tej jednej strony j i doszedłem do wniosku, że jednak masz rację.
Nie będzie to kwestia złego wyciągania pompki, jest to za bardzo wytarte.
Pompka mimo, iż jest dosyć ciasno umiejscowiona w swoim gnieździe to jednak pod wpływem działania siły popychacza przemieszcza, przechyla się w jedną stronę powodując właśnie te przetarcia. Gdyby była łapana z obu stron lub na całym obwodzie taka sytuacja nie miała by miejsca.
Co do Twojego pytania "Czy samo wyciąganie robić na ciepłym silniku czy zimnym?" to chyba lepiej na zimnym, bo raz to nie parzy w ręce, a dwa to rozszerzalność materiału na zimnym będą większe luzy łatwiej powinna wyjść.
Wczoraj przemyślałem temat wycierania się pompki z tej jednej strony j i doszedłem do wniosku, że jednak masz rację.
Nie będzie to kwestia złego wyciągania pompki, jest to za bardzo wytarte.
Pompka mimo, iż jest dosyć ciasno umiejscowiona w swoim gnieździe to jednak pod wpływem działania siły popychacza przemieszcza, przechyla się w jedną stronę powodując właśnie te przetarcia. Gdyby była łapana z obu stron lub na całym obwodzie taka sytuacja nie miała by miejsca.
Co do Twojego pytania "Czy samo wyciąganie robić na ciepłym silniku czy zimnym?" to chyba lepiej na zimnym, bo raz to nie parzy w ręce, a dwa to rozszerzalność materiału na zimnym będą większe luzy łatwiej powinna wyjść.
Re: Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliw
Na końcu pompki znajduje się uszczelka miedziana.
Nie mam pomysłu jak ją wymienić (mam ją w zestawie naprawczym wśród oringów)Tu widzę masę nagaru na tej uszczelce podejrzewam że na moich pompkach nie będzie lepiej nie wiem jak się dobrać do tej podkładki/uszczelki. Ona za pewne uszczelnia czołowo rozgrzać może paliczkiem. Albo wcale tego nie wymieniać a jedynie wymienić tylko te gumowe.
Wczoraj w chwili wolnego czasu wykonałem narzędzie do wyciągania pompek. Czas wykonania 45minut (było by 30 ale miałem sam brzeszczot bez ramki do ciecia), materiał znaleziony prócz szpilki na śmietniku.
Mam nadzieje że mi pomoże w wyciąganiu pompek.
Nie mam pomysłu jak ją wymienić (mam ją w zestawie naprawczym wśród oringów)Tu widzę masę nagaru na tej uszczelce podejrzewam że na moich pompkach nie będzie lepiej nie wiem jak się dobrać do tej podkładki/uszczelki. Ona za pewne uszczelnia czołowo rozgrzać może paliczkiem. Albo wcale tego nie wymieniać a jedynie wymienić tylko te gumowe.
Wczoraj w chwili wolnego czasu wykonałem narzędzie do wyciągania pompek. Czas wykonania 45minut (było by 30 ale miałem sam brzeszczot bez ramki do ciecia), materiał znaleziony prócz szpilki na śmietniku.
Mam nadzieje że mi pomoże w wyciąganiu pompek.
Re: Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliw
Chyba coś nie tak z moim wyciągaczem. Dorwałem serwisówkę i z rysunku wynika że nie wyjmę jarzma dopuki nie wyjmę pompki. Ja cały czas zakładałem że zaczepię się za wnękę pod jarzmo.
Dajcie jakieś info wychodzi jarzmo po odkręceniu pompki czy dopiero po jej wyjęciu?
Dajcie jakieś info wychodzi jarzmo po odkręceniu pompki czy dopiero po jej wyjęciu?
-
- Ma gadane
- Posty: 166
- Rejestracja: ndz sie 28, 2005 21:55
- Lokalizacja: Katowice
- Auto: Golf 7
- Silnik: Czca
Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliwowym
Co do jarzma to wykręcasz jedną śrubę i spokojnie wysuwasz jarzmo na bok, wtedy swoim prawie profesjonalnym wybijakiem demontujesz pompkę. Nie ma z tym żadnego problemu.
Co się tyczy zdjęcia podkładki termicznej to złap ją w kombinerki i obróć wokół osi, wtedy nagar spęka i spokojnie ją wyciągniesz. Tam pod tym nagarem jest jeszcze jedna podkładka taka sprężynowa, którą też powinieneś mieć w komplecie.
Co się tyczy zdjęcia podkładki termicznej to złap ją w kombinerki i obróć wokół osi, wtedy nagar spęka i spokojnie ją wyciągniesz. Tam pod tym nagarem jest jeszcze jedna podkładka taka sprężynowa, którą też powinieneś mieć w komplecie.
Re: Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliw
Nie wiem czy przypadkiem nie znalazłem przyczyny. Poszedłem za radą vpil i założyłem przezroczysty na vacum. Wynik nagrałem telefonem.
[youtube][/youtube]
Teraz pytanie czy to jest normalne czy nie?
Jeżeli normalne to w VACUM musi być układ do odpowietrzania ale powrotem wraca już prawie czysto (tylko trochę bąbelków) w takim razie powietrze musiało pójść w pompki bo innej opcji nie widzę. Sama VACUM posiada na sobie takie we/wy (w których nie widzę innego jak powrót do odprowadzenia powietrza):
-zasilanie
-powrót
-zasilanie pompek (w blok)
-powrót pompek (z bloku)
-kanał olejowy
-podciśnienie serwo hamulcowego.
[youtube][/youtube]
Teraz pytanie czy to jest normalne czy nie?
Jeżeli normalne to w VACUM musi być układ do odpowietrzania ale powrotem wraca już prawie czysto (tylko trochę bąbelków) w takim razie powietrze musiało pójść w pompki bo innej opcji nie widzę. Sama VACUM posiada na sobie takie we/wy (w których nie widzę innego jak powrót do odprowadzenia powietrza):
-zasilanie
-powrót
-zasilanie pompek (w blok)
-powrót pompek (z bloku)
-kanał olejowy
-podciśnienie serwo hamulcowego.
Re: Trzęsie budą na wolnych obrotach-problem z układem paliw
Panowie potrzebuję wsparcia. Skąd na zasilaniu może wziąć się powietrze.
Obstawiam takie możliwości
-Zbiornik. Myślałem że jest to wina pompy paliwa w zbiorniku i ku mojemu zdziwieniu odkryłem że w tym modelu nie ma takiej pompy. Powietrze musiało by się dostawać gdzieś przy smoku, poziomowskazie czy coś takiego. Mało to prawdopodobne.
-Filtr paliwa i ten czarny pypeć który siedzi na filtrze zapinany zapinką. Jedni nazywają go podgrzewaczem paliwa drudzy zaworkiem, nie mogłem znaleźć na allegro odpowiednika tego elementu więc obstaję że jest to niewymienialne albo ja nie umiem szukać. Nie do końca jest dla mnie jasne jaka jest zasada działania tego elementu. Filtr paliwa i te oringi na tym podgrzewczy wymieniłem jakiś czas temu. Filtr Bosh, przed wymianą objawy były takie same.
-Nieszczelność na pompowtryskach, czyli kompresja przedostaje się do kolektora zasilającego i wraca kolektorem przelewu przez pompę przez jednych zwaną vacum, przez innych pompą tandemową, ale na powrocie widzę bardzo mało pęcherzy tak na prawdę to trzeba się dobrze przyjrzeć.
Nie mam koncepcji jak to dalej z tym ruszyć gdzie szukać przyczyny. Dodam że mam problemy z zapalaniem, jak auto jest zimne to zaskoczy od razu zatelepie silnikiem i zgaśnie za drugim razem pali od pierwszego kopa, do tego wszystkiego to telepanie silnikiem prawdopodobnie od nadmiaru powietrza w pompie vacum. Czy takie powietrze w układzie paliwowym jest możliwe? W takim wypadku jeżeli jest to możliwie vacum powinna mieć układ odpowietrzania. Proszę o jakąś wskazówkę.
Obstawiam takie możliwości
-Zbiornik. Myślałem że jest to wina pompy paliwa w zbiorniku i ku mojemu zdziwieniu odkryłem że w tym modelu nie ma takiej pompy. Powietrze musiało by się dostawać gdzieś przy smoku, poziomowskazie czy coś takiego. Mało to prawdopodobne.
-Filtr paliwa i ten czarny pypeć który siedzi na filtrze zapinany zapinką. Jedni nazywają go podgrzewaczem paliwa drudzy zaworkiem, nie mogłem znaleźć na allegro odpowiednika tego elementu więc obstaję że jest to niewymienialne albo ja nie umiem szukać. Nie do końca jest dla mnie jasne jaka jest zasada działania tego elementu. Filtr paliwa i te oringi na tym podgrzewczy wymieniłem jakiś czas temu. Filtr Bosh, przed wymianą objawy były takie same.
-Nieszczelność na pompowtryskach, czyli kompresja przedostaje się do kolektora zasilającego i wraca kolektorem przelewu przez pompę przez jednych zwaną vacum, przez innych pompą tandemową, ale na powrocie widzę bardzo mało pęcherzy tak na prawdę to trzeba się dobrze przyjrzeć.
Nie mam koncepcji jak to dalej z tym ruszyć gdzie szukać przyczyny. Dodam że mam problemy z zapalaniem, jak auto jest zimne to zaskoczy od razu zatelepie silnikiem i zgaśnie za drugim razem pali od pierwszego kopa, do tego wszystkiego to telepanie silnikiem prawdopodobnie od nadmiaru powietrza w pompie vacum. Czy takie powietrze w układzie paliwowym jest możliwe? W takim wypadku jeżeli jest to możliwie vacum powinna mieć układ odpowietrzania. Proszę o jakąś wskazówkę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 57 gości