Golf 2 1.6TD slinik przerywa szarpie

[bodziom777]

Witam, mam problem ktory juz istnieje odkad mam mojego golfa czyli od zeszlego roku, wczesniej brat nim jezdzil, albowiem po rozruchu auto chodzi dosc ladnie do czasu jak nie odlacze ssania (recznego), jak odlacze i dam gazu chcac jechac to autem strasznie szarpie, silnik przerywa jak stara 50-tka z zepsuta swieca i okropnie kopci na siwo, dopiero gdy przejade nim tam okolo 30s to przestaje i jedzie normalnie, czyli jak sie do pewnego stopnia zagrzeje bo sytuacja pojawia sie jedynie gdy jest zimny. Nie chce dawac tego do mechanika bo lubie sam robic z autem lecz nie wiem od czego zaczac i jak sprawdzic, a wydaje mi sie ze szarpie nim coraz bardziej niz wtedy kiedy pierwszy raz nim jechalem.
Inna sprawa byc moze z tym zwiazana - dlatego pisze- to to ze gdy dodam gazu w deche, na jalowym np bo wtedy akurat widze (silnik cieply) to kopci mocno na czarno jak jest na wysokich obrotach..
A jeszcze inna sprawa to to ze silnik gdy jest zimny to cyka (chyba zawory).
Na prawde na silniku sie nie znam wiec moze ktos cos wywnioskuje z tego co napisalem i cos poradzi
Chyba ze z tym przerywaniem to tak ma byc chociaz nie wydaje mnie sie... kolega odpala bez ssania i nic sie nie dzieje, w sumie moj tez odpali ale siwo za nim jakby ktos ognisko palil albo papieża wybral..

[trepek]

Sprawdź kąt wtrysku i go przyśpiesz. Sprawdź też ciśnienie wewnętrzne pompy, bankowo będzie do podniesienia.
Jak to zrobisz to napisz jak pracuje silnik.

Jak nie masz czujnika zegarowego to aby przyśpieszyć kąt wtrysku zaznacz sobie na metalowej obudowie rozrządu położenie charakterystycznego punktu pompy. Zdejmij plastikową obudowę rozrządu, ustaw koło pasowe pompy tak abyś mógł poluzować dwie śruby (rozmiar 13), jeszcze jedną śrubę znajdziesz nad tymi dwoma śwubami ale łbem skierowaną w przeciwną stronę (do pompy). Czwarta śruba do poluzowania znajduje się pod sekcją wysokiego ciśnienia. Pompę o 1mm do silnika, skręć śruby, odpal.

Miłej jazdy.

[kordzio]

Witam, podłącze się pod temat, bo mam podobny problem... dzieje się to tylko gdy robi się zimniej - w tamtym roku mniej więcej o tej porze roku miałem to samo... gdy po nocnym postoju odpalam silnik Golf przerywa jakby się dusił - nawet na wyciągniętym ssaniu i wydobywa się siwy dym... wystarczy, że lekko przygazuje przez jakiś czas i jest ok... gdy pochodzi tak ok pół minuty, zgaszę i ponownie odpalę jest już wszystko w porządku... czy to będzie to samo co u kolegi wyżej? w lato nic takiego się nie pojawia... pomocy!
Dodam jeszcze, że w tym roku się pogorszyło, ponieważ nawet na wyciągniętym ssaniu się dławi - rok temu dławił się tylko jak odpalałem bez ssania...

[Michał_1977]

kordzio,przypuszczalnie niektóre świece padły.Wtryskiwacze też mogą podlewać

[kordzio]

Michał_1977, Podejrzewałem właśnie świece - zostały wymienione i zero poprawy a czy jakby podlewały wtryski byłoby coś widać? bo u mnie jakby przy jednym było trochę mokro... przez jeden mogłoby się coś takiego dziać? i czy można je jakoś samemu sprawdzić czy tylko u specjalisty? dzięki za pomoc

[Michał_1977]

czy jakby podlewały wtryski byłoby coś widać?

Dym za autem

u mnie jakby przy jednym było trochę mokro... przez jeden mogłoby się coś takiego dziać?

Pisząc "wtryski leją", ma się na myśli brak rozpylenia ON,a nie pocenie się wokół korpusu.

można je jakoś samemu sprawdzić czy tylko u specjalisty?

Trzeba mieć specjalny próbnik do wtryskiwaczy.

[kordzio]

Acha jak kogoś znajdę to postaram się sprawdzić te wtryski... wczoraj mi kumpel który NIBY zna się trochę na mechanice mówił, że może silnik ma już słabą kompresję i dlatego jak jest zimniej tak się zachowuje - może to być prawda?

[Michał_1977]

może to być prawda?

Może.

[Orzeł_01]

kordzio, a jak auto odpala jak jest zimne?
U mnie leje któryś z wtrysków, auto pali od strzała, ale jak jest zimne, to przerywa i puszcza chmury siwego dymu.
Myślę że przy słabej kompresji, trzeba trochę zakręcić zanim odpali.

[Michał_1977]

Myślę że przy słabej kompresji, trzeba trochę zakręcić zanim odpali.

Jeżeli mowa o słabej kompresji na wszystkich baniakach,to tak,ale jeśli spadek sprężania jest na jednym lub dwóch,to odpali od strzała,ale bedzie przez chwilę "przebierał".

[kordzio]

Orzeł_01, u mnie też pali od strzała... ale chyba niestety będzie u mnie słaba kompresja, bo jak jakieś 2 miechy temu padł mi przekaźnik świec żarowych (a nie było wtedy tak zimno) to mimo kilku prób uruchomienia bez zagrzania świec nie udało się... a kilka dni temu dla kumpla padł przekaźnik w SB i za trzecim kręceniem załapał...

[ja4rqu]

u mnie też pali od strzała... ale chyba niestety będzie u mnie słaba kompresja, bo jak jakieś 2 miechy temu padł mi przekaźnik świec żarowych (a nie było wtedy tak zimno) to mimo kilku prób uruchomienia bez zagrzania świec nie udało się... a kilka dni temu dla kumpla padł przekaźnik w SB i za trzecim kręceniem załapał...

mój przy 5 stopniach bez świec tak pali [youtube][/youtube]

jak widać około 10 sekund kręcenia, więc chyba nie jest taki zły ten silnik

[Mumin90]

kordzio
po odpaleniu w przewodach paliwowych nie masz pęcherzyków powietrza?

[dominik7]

u mnie też pali od strzała... ale chyba niestety będzie u mnie słaba kompresja, bo jak jakieś 2 miechy temu padł mi przekaźnik świec żarowych (a nie było wtedy tak zimno) to mimo kilku prób uruchomienia bez zagrzania świec nie udało się... a kilka dni temu dla kumpla padł przekaźnik w SB i za trzecim kręceniem załapał...

mój przy 5 stopniach bez świec tak pali [youtube][/youtube]

jak widać około 10 sekund kręcenia, więc chyba nie jest taki zły ten silnik

Nie szkoda Ci było rozrusznika i akumulatora tak piłować?
Mi sie wydaje, że jak na zdrowy silnik 10s przy plus 5 stopniach to jest słabiutko, ale zobaczę jutro na swoim specjalnie bez podgrzewania.
Mi silnik kręci gdzieś z 2 kręcenia wału rano, po zgaśnięciu kontrolki świec (a kontrolka szybko gasnie-kiedyś miałem silnik JR to świeciła z 10s).
Palę z cięgnem zmiany kąta wtrysku, dopiero gdy temperatura spadnie poniżej zera.

Kolego Kordzio a co Ty tankujesz do baku? Może pompa Ci sie rozszczelnia przez opał np.