Pęknięty metal obok koła paska napędowego

[interwojciech]

Witam wszystkich użytkowników!
1,9TDI 110 koni z 2001 roku, zamontowane w Golfie IV z 2001 roku mnie już wykańcza.
Dziś pękła nietypowa część jaką jest jest koło paska napędowego z fragmentem metalu do którego jest przymocowane:
Zdjęcia:
http://desmond.imageshack.us/Himg6/scal ... res=medium" onclick="window.open(this.href);return false;
http://desmond.imageshack.us/Himg38/sca ... res=medium" onclick="window.open(this.href);return false;
http://desmond.imageshack.us/Himg694/sc ... res=medium" onclick="window.open(this.href);return false;

Po zdjęciu kompresora klimatyzacji na oko okazało się, by wymienić tą wspomnianą pękniętą "łapę" trzeba rozbierać pół silnika z rozrządem, alternatorem itd włącznie!
Czy drodzy użytkownicy znacie na to jakiś sposób? Czy może ta wspomina część kończy się wcześniej i nie będzie konieczne wyrzucanie połowy silnika? Czy możliwe jest zaspawanie tego - wiecie z czego to jest wykonane? Z aluminium czy jakiegoś stopu?
Bardzo proszę o pomoc, gdyż przez to nie mam ładowania, a co za tym idzie wspomagania itp. a więc autem jeździć nie wolno.

[J.B.S.]

Nie pamietam dokladnie ,ale powinno sie dać to zdemontować bez zdejmowania rozrządu.Zdejmijcie alternator,a tam powinny być śruby.
Ja bym tego nie spawał trzeba by to dobrze ustawic ,żeby nie zrzucało paska potem.Na jakimś szrocie dostaniesz to bez problemu.

[interwojciech]

Nie pamietam dokladnie ,ale powinno sie dać to zdemontować bez zdejmowania rozrządu.Zdejmijcie alternator,a tam powinny być śruby.
Ja bym tego nie spawał trzeba by to dobrze ustawic ,żeby nie zrzucało paska potem.Na jakimś szrocie dostaniesz to bez problemu.

Uff, to dobrze. Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz, bo rozwalanie pół silnika nie ma sensu. Alternator jest już odkręcony, ale nie chce zejść.
A jeśli nie będzie możliwości ściągnięcia tej pękniętej części w okolicy alternatora, to pozostaje już chyba niestety tylko to spawanie...

[J.B.S.]

No powiem Ci ze dobrze to pospawać na samochodzie to się nie da.Alternator trzymają tulejki metalowe.Trzeba coś włożyć pomiędzy alternator i podstawę i próbować go wysunąć.Tylko ostrożnie żeby nie pękł.

[dawido23]

Nie pamietam dokladnie ,ale powinno sie dać to zdemontować bez zdejmowania rozrządu.Zdejmijcie alternator,a tam powinny być śruby.
Ja bym tego nie spawał trzeba by to dobrze ustawic ,żeby nie zrzucało paska potem.Na jakimś szrocie dostaniesz to bez problemu.

Uff, to dobrze. Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz, bo rozwalanie pół silnika nie ma sensu. Alternator jest już odkręcony, ale nie chce zejść.
A jeśli nie będzie możliwości ściągnięcia tej pękniętej części w okolicy alternatora, to pozostaje już chyba niestety tylko to spawanie...

Przerabiałem to u siebie w silniku ALH z golfa IV a tu wydaję się być identycznie, żeby zdjąć całą tą łape trzeba ściągać pompę wtryskową a co za tym idzie trzeba będzie rozpiąć rozrząd.

[Michał1.9]

No niestety, ale ta łapa jest w całości

Ceny używanej od 120zł-300zł
Numer producenta: 038903143H

[J.B.S.]

Kurcze pomyliło mi się z innym silnikiem. Ale intencje miałem dobre

[interwojciech]

Mam to dziadostwo wymontowane i nie wiem co dalej: czy kupić używaną, czy może spawać tą którą posiadam (przypomnę, że wykonana jest z aluminium). Jedni mówią, że bez problemu, to można zespawać, drudzy że spawane zaś może pęknąć w tym samym miejscu, jedni, że lepsze chociażby używane, drudzy, że mogą na kupionym być mikropęknięcia których nie widać gołym okiem i ponownie może mnie to doprowadzić do rozbierania TDIka. Co Wy na to? Cóż czynić?

[dawido23]

Ja kupiłem używaną na allegro za 150 zł z przesyłką i chodzi już dwa lata, co do spawania to niech się wypowiedzą znawcy w tej dziedzinie ale ja tam wolałem nie spawać.

[MD2]

kazda uzywka byle nie spawać - tzw. strefa wplywow cieplnych osłabi to dziadostwo.

[jeryk10]

Dokładnie zero spawania kup na allegro lub gdzieś na szrocie znam przypadek własnie ta łapa spawana pękła po miesiącu kompresor klimy spadł uderzając w miskę olejowa która podziurawił olej z miski wyciekł i na dodatek kobieta prowadziła auto zatarła go na amen bo nie widziała ze kontrolki się paliły