Szukałem po całym forum podobnego przypadku ale nie trafiłem.
Mianowicie do rzeczy:
Tydzień temu wymieniłem rozrząd (komplet) i od kilku dni pojawia sie dziwny odgłos dochodzący spod maski. Otóż po odpaleniu silnika (czasami od razu a czasami kilka sekund po) pojawia się jakby szum trwający kilka sekund (2-3 sekundy). Nie wiem jak to opisać ale tak jakby sypnął piaskiem albo grochem na blachę. Nie jest to jakis przeraźliwy "trzask" tylko głuch szum. Dodam tylko, że pojawia się to tylko po nocy. Nawet po 2-3h postoju i wystygnięciu silnika sytuacja się nie powtarza tylko po długim postoju np. w nocy. Powiem szczerze, że silnik pracuje równo, spalanie w normie, nie dymi nic a nic, odpala bezproblemowo. Praca silnika podczas tego "szumu" też się nie zmienia. Wygląda to mniej więcej tak:
-odpalam (słychać normalny odgłos diesla)
1 sek
2 sek
3 sek
-pojawia się ten szum
1 sek
2 sek
-silnik dalej pracuje, szum znika
Dodam, że nie brzmi to jak szum dmuchawy, turbiny tylko tak jak wapomniałem wcześniej jakby wysypać kulki metalowe albo groch czy piasek na blachę i potrząsać nią.
Mam nadzieję, że udało mi się to w miarę realnie opisać (z efektami dźwiękowymi

Dziękuję i pozdrawiam