dymi, słabo jedzie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: wt paź 05, 2010 19:34
dymi, słabo jedzie
Witam, krótka piłka. Golf III 1,9GTD VARIANT special rok 1993. Zdarzało mi się jeździć do głębokiej rezerwy kilka razy, auto w styczniu kiedyś na trasie zaczęło falować mocą powyżej 2 tys obrotów. Wymieniłem filtr paliwa, nie wiele to pomogło. Objawy- zwłaszcza kiedy ciepły, traci wyraźnie moc, i bardzo (BARDZO!) dymi na czarno, zostawia przy depnięciu na parkingu czarny nalot na ulicy. Podczas jazdy zwłaszcza na 3,4 biegu, na 5 zachowuje sie dość normalnie ( ale moze dlatego ze przy tych prędkościach trudniej dostrzec dym?) . Zaraz po odpaleniu, kiedy jest zimny, przez chwilę jedzie normalnie. Złapie temperature- muł i dymi. Odpala bardzo dobrze. Co obstawiacie? Wtryskiwacze? Jeśli tak to czy warto na początek zalać jakiś preparat do czyszczenia, czy od razu mechanik i czyszczenie/regeneracja?
dymi, słabo jedzie
raczej pompa lub turbina. zrzuć przewód od filtra powietrza do turbo i zobacz jak się wirnik ma.
nie masz problemów z paleniem na ciepłym
nie masz problemów z paleniem na ciepłym
-
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: wt paź 05, 2010 19:34
dymi, słabo jedzie
zimny czy ciepły pali na dotyk. Dodam jeszcze że jak się zagrzeje podnosi na jałowym obroty do równego 1000, zaraz po odpaleniu jest normalnie, czyli jakies 850-900
- mara_010
- Gadatliwa bestia
- Posty: 763
- Rejestracja: pt sty 29, 2010 19:42
- Lokalizacja: SuVA(G)łki BIEGUN
- Kontakt:
dymi, słabo jedzie
coś mi się zdaje ze to powoli turbo siada bo momentami masz dobrze a jak wdepniesz to turbo nie daje razy i nie przepala dawki i wszytsko idzie w komin i dlatego dajesz na czarno 
Ale bez dymu nie ma ognia
sprawdz luzy na wirniku

Ale bez dymu nie ma ognia

sprawdz luzy na wirniku
dymi, słabo jedzie
Sprawdzanie luzów nie ma sensu - jak będzie zkoksowany olej na łożyskach i nagar w muszli to nie wyczuje się żadnego, tylko ciśnienie doładowania umożliwi postawienie diagnozy.
-preparat do czyszczenia odpuść
-wtryski odpadają - na zimnym by nierówno pracował, kopcił na biało
-pompa raczej odpada - jak nic nie dłubane to byłby problem z paleniem kiedy świece już nie grzeją (rozgrzany silnik)
Wyciągnięty, stary pasek rozrządu może być powodem szarpania, bądź klin na wale. Ale ja bym w pierwszej kolejności obadał turbo.
Dobrze jakbyś podał rocznik auta.
-preparat do czyszczenia odpuść
-wtryski odpadają - na zimnym by nierówno pracował, kopcił na biało
-pompa raczej odpada - jak nic nie dłubane to byłby problem z paleniem kiedy świece już nie grzeją (rozgrzany silnik)
Wyciągnięty, stary pasek rozrządu może być powodem szarpania, bądź klin na wale. Ale ja bym w pierwszej kolejności obadał turbo.
Dobrze jakbyś podał rocznik auta.
-
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: wt paź 05, 2010 19:34
Re: dymi, słabo jedzie
Rocznik 1993. Klin na wale padł we wrzesniu zeszłego roku, były luzy, auto przestało odpalać etc.Był serwisik, został wycięty nowy i od tego czasu jest ok,auto pali na dotyk nawet przy -15 stopniach, żadnego brzydkiego dymku oprócz tej obecnej czarnej chmur. Pierwsze objawy były takie, jakoś w okolicach sylwestra, auto zaczęło falować mocą powyżej 2 tys obrotów- przyspieszało, po czym chwilke muł, po czym znowu ogień. Obecnie jest tak że raz lepiej raz gorzej, natomiast przy ok 3100 obrotach czuć jak nagle łapie moc i ciągnie. Początkowo faktycznie obstawiałem turbine, ale dziwiło mnie to że zaraz po odpaleniu, zimny ciągnie dobrze, a to przecież TD czyli nie ma opcji na notlauf.
Ps. Ja tym autem nie chcę jeździć wieki, natomiast fajnie by było gdyby w końcu osiągi wróciły do poziomu gdzie Tico przestaje być śmiertelnym wrogiem na światłach, a ludzie trzymają sie pod górę 20 metrów za moim autem w obawie przed zaczadzeniem;p Jeśli to turbo to pewnie kupię coś używanego, zależy mi żeby to było jak najmniejszym kosztem bo auto w zimie pójdzie do wymiany pewnie i tak.
Ps. Ja tym autem nie chcę jeździć wieki, natomiast fajnie by było gdyby w końcu osiągi wróciły do poziomu gdzie Tico przestaje być śmiertelnym wrogiem na światłach, a ludzie trzymają sie pod górę 20 metrów za moim autem w obawie przed zaczadzeniem;p Jeśli to turbo to pewnie kupię coś używanego, zależy mi żeby to było jak najmniejszym kosztem bo auto w zimie pójdzie do wymiany pewnie i tak.
-
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: wt paź 05, 2010 19:34
dymi, słabo jedzie
dodam jeszcze że olej raczej dawno nie wymieniany, z rzeczy eksploatacyjnych to wymieniony filtr paliwa.
-
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: wt paź 05, 2010 19:34
Re: dymi, słabo jedzie
zapytam z głupa- JAK? Proszę o porady jak dla laika, mam zerowe doświadczenie w naprawach samochodów, jeździłem niezniszczalną corollą 1,8D ,a w domu nie uznaje się samochodów starszych niż 5 lat, więc również wiedza serwisowa jest znikoma, podobnie jak kontakty z mechanikami nie z ASO.
-
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: wt paź 05, 2010 19:34
Re: dymi, słabo jedzie
dolane do paliwa STP do czyszczenia wtryskiwaczy i butelka denaturatu, po przejechaniu 40 km problem ustąpił. Auto nie dymi, ciągnie pięknie w całym zakresie obrotów a turbinka wyrywa aż miło:)
-
- Mały gagatek
- Posty: 64
- Rejestracja: wt paź 05, 2010 19:34
Re: dymi, słabo jedzie
nie nie trzeba było czekac do tankowania, wczoraj auto caly dzien jezdzilo super, dzisiaj znowu raz ma moc raz nie. Na II biegu jest caly czas dobrze, potem III i IV roznie, na V raczej ciagnie. To sprawia wrazenie jakby to byla jednak turbina, ale jak to jest mozliwe ze nie dzialala przez dwa miesiace, po czym nagle dolalem wiecej paliwa niz zwykle i to stp, i ozyla na caly dzien? Przeciez to nie powinno miec nic wspolnego z turbo hmmm
dymi, słabo jedzie
Możesz spróbować wyczyścić elektrozawór odcinający, ale lepiej jest sprawdzić doładowanie, bo przy odkręcaniu zaworu można go uszkodzić, a ewentualne zanieczyszczenia mogą uszkodzić pompę, lub wtryskiwacze.
Jeśli będziesz miał zamiar wykręcać zawór to pamiętaj o tym, żeby dokładnie umyć pompę wtryskową. Musisz mieć także porządny klucz, bo jeśli ten nie będzie dobrze dopasowany to zawór się poprostu zegnie w jajco. Przy czyszczeniu używaj niepylących ściereczek. Jak wyjmiesz trzpień to włóż silny magnes do gniazda - pomoże on pozbyć się opiłków.
Jeśli będziesz miał zamiar wykręcać zawór to pamiętaj o tym, żeby dokładnie umyć pompę wtryskową. Musisz mieć także porządny klucz, bo jeśli ten nie będzie dobrze dopasowany to zawór się poprostu zegnie w jajco. Przy czyszczeniu używaj niepylących ściereczek. Jak wyjmiesz trzpień to włóż silny magnes do gniazda - pomoże on pozbyć się opiłków.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości